Pomóżcie !! :(

Witam Mam 22 lata chciałbym prosić was o rade i pomoc . Otóż od jakis 3 lat intensywnie palilem Marichuane inne specyfiki tez wypróbowałem ale tylko kilkanascie razy nie krecily mnie za bardzo natomiast trawe jaralem codziennie i pewnego dnia moje zycie odmienilo sie calkowicie !! otóz siedzielismy sobie u kolegi i zapalilem trawe i nagle poczulem sie strasznie zle serce zaczelo bic jak szalone mi robilo sie zimno i cieplo balem sie ze umre !! prosilem kolegow by zadzwonili na karetke lecz uslyszalem ze sobie tylko wkrecam ze nic mi napewno nie jest zebym sie uspokoil strasznie sie balem ze to juz koniec ze serce mi wybuchnie chcialem wyskoczyc przez okno by ten koszmar sie skonczyl trwalo do dosyc dlugo mysle ze okolo 2-3 godziny ktore byly jak najgorszy koszmar myslalem ze to tylko przejaralem sie i ze bedzie ok lecz mylilem sie na nastepny dzien zapalilem znowu poczulem sie zle serce przyspieszalo zaczely sie leki ze umre nie umialem sobie poradzic nie moglem sie uspokoic nakrecalem sie coraz bardziej i tak jeszcze pare razy i sytuacja sie powtarzala powiedzialem sobie dosc i poszedlem do lekarza zrobic badania krwi wyniki wyszly rozregulowane tak powiedzial lekarz powiedzialem mu ze to moze od palenia marichuany zlecil dodatkowe badania na cholesterol i TSH ktore mam jutro wiec bede cos wiecej mogl napisac przepisal mi rowniez HYDROXIZINUM na uspokojenie i mowil ze powinno po tym powoli ustepywac kolatanie serca zakupilem sobie duzo witamin nie pale juz od 2,5 miesieca lecz leki dalej nie ustepuja zapisalem sie do poradni od uzaleznien spotykam sie z pania psycholog po wizytach u niej czuje sie co prawda lepiej ale mialem np okres 2 tygodni w ktorych kompletnie mi sie nic nie dzialo bylem szczesliwy na maxa myslalem ze juz wszystko bedzie ok a tu nagle bum nie wiadomo skad znowu dziwne objawy jak jestem w domu to jeszcze jakos ok ale jak wyjde na pole zaczynam sie pocic strasznie dostaje napadow leku ide i nie wiem czy ide czuje sie dziwnie trzymam telefon w reku i nie wiem czy go mam jestem strasznie rozkojarzony do tego jeszcze zaboli mi serce ukluje cos w glowie i czuje sie fatalnie zle chce mi sie tylko plakac:( nie wiem czy sobie wkrecam za duzo czy nie no ale nie potrafie jakos nie myslec o tym ostatnio wstaje rano i tylko z mysla czy bedzie dzis ok czy znowu caly dzien musze sie meczyc czasem jest ok a czasem nie ograniczylem ten lek na uspokojenie nie bralem przez pare dni bylo w miare ok ale znowu zaczelem sie dziwnie czuc jak sie napije w miare to jakos sobie radze ale czasem nie wiedomo skad jest buuuuuu nie pale od 2,5 miesiaca marichuany chodze na terapie do pani psycholog jem witaminki i pije ten syrop na uspokojenie mimo to czasem scina mnie jakby z nog robi sie slabo mysle ze sie wywroce i koniec dodam jeszcze ze zawsze bylem strasznie nerwowy i wszystko wokol mnie denerwowalo i podnosilo mi cisnienie na maxa zawsze jak mialem mierzone i bylo wysokie !! z powodu kontuzji kolana przestalem grac w pilke a ona sprawiala mi radosc rozstalem sie z dziewczyna z ktora bylem 3 lata do tego teraz jeszcze bezrobotny jestem i te dziwne objawy caly swiat nagle runal jutro ide na badania bo lekarz mowil ze to moze od tarczycy mi tak jest eh ja juz nie wiem co mam myslec !! do marichuany czuje wstret boje sie nawet napic jednego piwa zeby mi nie bylo slabo i zle czasem po polowie piwa dzialo sie ze mna cos strasznego ja nie wiem co jest czy da sie z tego wyleczyc !! ?? Pomozcie z Gory Dziekuje Wszystkim !!!! Pozdrawiam

Kilka osób pisało na forum o podobnych reakcjach po zapaleniu trawki.

Na początku zrób wszystkie możliwe badania jakie zleci lekarz, a później proponuję dalsze wizyty u psychologa/psychiatry.

I na razie odpusc sobie nawet piwko. Bo alkohol pogłebia lęki!

alkohol pogłebia lęki

Tutaj słyszałem podzielone opinie. Również z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że u mnie np. po alkoholu lęki odchodzą.

W moim przypadku jest tak że w trakcie picia jest rewelacyjnie lecz nastepny dzien to horror.

Każdy organizm inaczej reaguje. Ja niestety kiepsko więc nie pije za często - raz an kilka miesiecy sobie pozwole :)

jak pije np piwko to zle sie czuje jakos tak dziwnie ale juz po kilku mam humorek i o wszystkim zapominam i jets mi super lecz fakt na drugi dzien jestem slaby masakrycznie dawniej tak nie mialem ale od tych dziwnych faz jest zle ...

To masz tak samo jak ja . Wiec na razie lepiej sobie odpuscic.

I warto udac sie do lekarza na konsultacje.

wlasnie wrocilem z badan krwi jutro beda wyniki i do lekarza sobie pojde zobaczymy co mi powie bo cos mowil ze od tarczycy moze tez tak byc i zlecil mi jakies tam na to badania no i jutro ide jeszcze do poradni od uzaleznien porozmawiac z pania psycholog moze lzej mi bedzie ...