Skocz do zawartości
Nerwica.com

Procentowy wskaźnik samopoczucia


NnNn

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie moze to glupie a moze i nie :( ciagle piszemy jak nam zle jak nas boli jak mamy wrazenie ze zemdlejemy jak nie mamy ochoty na smiech na wyjscie z domu jak nie mamy ochoty na kontakty z innymi jak inni potrafia spaprac nam dzien itd itd .... To wskaznik zwlaszcza dla tych ktorzy ciagle sie zastanawiaja czy moze tylko ja tak zle sie czuje ? czy dla wszystkich nerwicowcow majacych hop siup na punkcie swojego zdrowia :( nie ukrywam ze sam jak mnie cos boli spytal bym kazdego obcego czy czul sie kiedys tez tak zle ? W jaki sposob mial by ten wskaznik funkcjonowac ? To proste wpisujesz tylko cyfre magiczna cyfre ktora zawiera twoj alktualny stan w jakim sie zajmujesz ktory wyraza twoje emocje twoj stan psychiczny twoj stan zdrowotny czyli wszystko w jednym NP dzis czuje sie w miare dobrze ale miewalem klucia w klatce ktore powodowaly ze zaczynalem sie bac , ogolnie dzien mialem na tyle zajety ze nie myslalem dzis o smierci i czesciej sie usmiechalem moze czasami bylem slaby i ziewalem ale dzien oceniam w skali od 1do 100 na 78% i wten sposob mozemuy ocenic jak czuja sie inni wlasnie to nam pomoze zrozumiec ze nie jestesmy sami cierpiacy na tym swiecie i ze nia mamy 100% jak inni zdrowi ktorych jedynie czasami boli glowa albo gorzej sie czuja jak spadnie cisnienie :( my dzien w dzien czujemy sie do bani czasami po kilka lat wiec po co sie nakrecac jesli mozemy czuc sie pewniej wiedzac ze inni tez sie nie czuja na 100% Co o tym sadzicie czekam na wasze opinie i pierwsze wpisy dla przykladu ja ocenie swoj dzien dzis :smile:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:06 pm ]

86% :D chce sie zyc :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oceniam swój dzień na 60%.. niby wszystko ok ale glowa mnie kłuje i sie boje, że mam guza mózgu.. jakby ktoś normalny to przeczytał to by chyba sie pokładał ze śmiechu :P Mi do śmiechu nie jest :P Jutro załatwiam sobie tomografie komputerowa żeby być pewną, że nic mi nie jest ;) Zobaczymy na co wtedy mi padnie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm czuje się wyjątkowo dobrze..to aż niesamowite dałabym sobie dziś 85%! naprawdę..no ale właśnie kiedy to sobie uświadomiłam...myślę, że za chwile już tak nie będzie...miałam dziś wyjść z domu ale to chyba niemożliwe..dorwałam właśnie jakiś artykuł o "Kulcie ciała idealnego"...zacytuje.." Mijamy się na schodach, wpadamy na siebie na rogu ulic, ściskamy się w przepełnionych autobusach, ocieramy w kolejkach do kas, kłębimy się na koncertach ulubionych wykonawców, tłoczymy się w salach wykładowych..." nienawidzę tego....czar prysł gdzie tu idealne ciało?to brudne ciało..nie chcę by takie sytuacje udowadniały mi, że ja jako ja nie jestem bytem abstrakcyjnym...sama mogę tego dokonywać codziennie kiedy nie mogę wstać z łóżka...przepraszam nie o tym chciałam pisać:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×