Ciągle się stresuje..

Witam, nie wiedziałem w jakim temacie to napisać ,więc jesli jest w złym to proszę o przeniesienie.

Mój problem wygląda następująco - Mam 21lat,mieszkam z rodzicami.Moim problem jest ciągły stres,denerwuje się po prostu na wszystko.Nie wiem co się ze mną dzieje ,ale wystarczy że ktoś np. z mieszkańców coś do mnie powie,ruszy lub przestawi coś z pokoju to nagle wszystko trzęsie mi się w środku,jestem taki zdenerwowany że najlepiej popłakał bym się z nerwów. To nie jedna taka sytuacja- denerwuje mnie nawet sprzedawca w sklepie,jak ktoś zadzwoni do drzwi to ja już jestem zdenerwowany,cały mokry serce mi bije jak oszalałe.Gdy leże na łóżku to muszę albo ruszać nogą,ręką lub czymkolwiek,gdy leżę bez ruchu to mam straszne nerwy.Nawet teraz jestem poddenerwowany. Co mi jest?????

mlody50, witaj na forum Przede wszystkim zapewne masz problemy z nerwami, idź do lekarza, najlepiej psychiatry on najtrafniej określi co Ci dolega. Póki co, to mogę Ci poradzić abyś zwiększył dietę o magnez, wapń itp. wszystko co wpływa na wzmocnienie układu nerwowego. Też tak czasem mam , że wszystko dookoła mnie drażni więc wiem co czujesz. Spróbuj się też więcej relaksować, i rozluźniać bowiem to napięcie mięśni głównie sprawia że wszystko nas irytuje.

mlody50, wyraźnie potrzebujesz wyciszenia. Zanim udasz się do specjalistów, wysłuchaj przed snem, jednej z wybranych relaksacji.

http://w810.wrzuta.pl/audio/12cY0Z8NaTK/trening_relaksacyjny_jacobsona

http://hjdb.wrzuta.pl/audio/4X8G0SAMsQa/rozluznianie-medytacja

http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/474389,ewa-foley-pokonaj-stres.html

Wato też łykać magnez z vit.B6 i ...

http://doppelherz.pl/produkty/572.html

Porada specjalisty wyjaśni Ci wszystko. Najlepiej zacząć od lekarza I kontaktu.

mlody50, witaj na forum Przede wszystkim zapewne masz problemy z nerwami, idź do lekarza, najlepiej psychiatry on najtrafniej określi co Ci dolega. .

Popieram w 100% !

mlody50, witaj na forum Przede wszystkim zapewne masz problemy z nerwami, idź do lekarza, najlepiej psychiatry on najtrafniej określi co Ci dolega.

I co, prochy mu przepisze? Będzie się biedak truł jakimś syfem niepotrzebnie?

No to psychologa, najgorsze jest olewanie i ukrywanie ze nic sie nie dzieje. Ja tak sie zalatwilam jak 2 lata mialam poranne mdlosci i trzesiawki od srodka a jak wybuchlo to na maxa i wyszlo nerwica lekowa

mlody50, witaj na forum Przede wszystkim zapewne masz problemy z nerwami, idź do lekarza, najlepiej psychiatry on najtrafniej określi co Ci dolega.

I co, prochy mu przepisze? Będzie się biedak truł jakimś syfem niepotrzebnie?

a kto powiedział, że od razu mu prochy przepisze, oceni jedynie stan zdrowia i stwierdzi czy jest potrzebne leczenie farmakologiczne a może jakaś inna pomoc, lepiej zawczasu udać się do specjalisty (choćby profilaktycznie) aniżeli w momencie gdy gdy się kompletnie człowiek załamie