Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

leżę i myślę, że notorycznie zawodzę się na ludziach i to zawsze na tych, po których nigdy bym się tego nie spodziewała :cry: Wcale się nie dziwię, że coraz mniej pozwalam sobie na bliższe kontakty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie jesteście sami. Ja w sumie mam trochę znajomych, więc mam się z kim spotykać, ale nie mam żadnej osoby godnej zaufania. To raczej ja zawsze byłam osobą z głową na karku, do której ludzie żalili się w największych dołach, czasem mnie przeraża, jakie szczegóły znam z czyjegoś życia. Jednak kiedy u mnie się pogorszyło, to nikt nawet nie wziął tego na poważnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie jesteście sami. Ja w sumie mam trochę znajomych, więc mam się z kim spotykać, ale nie mam żadnej osoby godnej zaufania. To raczej ja zawsze byłam osobą z głową na karku, do której ludzie żalili się w największych dołach, czasem mnie przeraża, jakie szczegóły znam z czyjegoś życia. Jednak kiedy u mnie się pogorszyło, to nikt nawet nie wziął tego na poważnie.

 

mam dokładnie tak samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

girlfriendinacoma, ja również:)

 

-- 04 lut 2014, 00:36 --

 

Tylko u mnie chęć posiadania osoby godnej zaufania jest ostatnio tak duza, że lapie się na tym, że czasem zaczynam szukać przyjaciela w osobie która nie jest tego godna.

 

-- 04 lut 2014, 00:37 --

 

To się nazywa chyba lekka desperacja :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nad tymi starymi "przyjaciółmi" i znajomymi już nie ubolewam., jednak trudno jest się przełamać i poznać kogoś nowego. Ja nie lubię ludzi ( i siebie przy okazji) okłamywać, dlatego komuś, z kim wchodzę w jakąś bliższą relację wolę powiedzieć o swoich myślach i doświadczeniach, jednak wiele osób wtedy przestaje się odzywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na myśl o bliższych relacjach słabo mi się robi :zonk: Z jednej strony chciałabym mieć kogoś, z kim mogę porozmawiać o wszystkim, a z drugiej strony boję się uzewnętrzniania i bliższych relacji z powodu obawy przed zawodem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nie wiadomo co zrobić. Jak się uzewnętrzniasz to źle, bo ludzie nie potrzebują tego słuchać, jak się nie dzielisz swoimi uczuciami, to też źle, bo jesteś aspołeczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×