Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

ewuchna,

Spokojnie,będziesz jeszcze czuć się normalnie..nadmierny stres bardzo często nasila objawy nerwicowe

i wpływa destrukcyjnie na cały organizm..zbadaj sobie poziom magnezu,potasu,witaminy D i innych mikroelementów we krwi,jeżeli masz jakieś niedobory(co jest dość częste po długotrwałym stresie),postaraj się je uzupełnić..

W przypadku,gdy występują jakieś niedobory mikroelementów lub witamin w organiźmie,antydepresanty niewiele pomogą..a bardzo często jest tak,że po uzupełnieniu tych niedoborów objawy nerwicowe i ataki paniki ustają i antydepresanty nie są już potrzebne,ale to już zależy od poszczególnych przypadków..

Ważne,żebyś zadbała teraz o wypoczynek i nie brała na siebie zbyt dużo spraw,uważaj też na benzodiazepiny,bo

uzależniają,

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na esci po ok. 2-3 miesiącach stosowania, przy dawce 10mg najbardziej dokuczliwe i zauważalne skutki uboczne to:

 

- Znaczne skrócenie fazy REM snu, przez co budzę się wcześniej niż powinienem, a w dodatku niezbyt wyspany, co rzutuje na to, że przez resztę dnia jestem niewyspany.

- Znacznie obniżone libido + znacznie obniżona wrażliwość czuciowa członka. Trochę jak aseksualizm.

- Obojętność emocjonalna - brak tak pozytywnych jak i negatywnych, silnych emocjonalnych wrażeń. Obojętność zbliżająca się do marazmu.

 

Pozytywy to:

 

- Obniżony lęk, mniej reakcji lękowych

- Większa pewność siebie.

- Większy dystans do problematycznych, trudnych sytuacji. Chłodna ocena zamiast reakcji emocjonalnej.

 

Neutralne:

 

- Podwyższona temperatura ciała, ale jako że pracuję w chłodnych pomieszczeniach, akurat to mi pasuje :P

 

Lek w takiej dawce oceniam jako mało pomocny na dłuższą metę, dlatego na razie go odstawiłem żeby mi receptorki trochę się znów wyczuliły. Możliwe że zmienię dawkę na 5mg + okresami 10 w razie potrzeby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy łączył ktoś z Was tutaj Escitalopram z Trazodonem? Czy jest to dobre połączenie, w sensie, czy nie mieliście po tym jakichś zintensyfikowanych skutków ubocznych? Bo mi wydaje sie, że Trittico (50-75) nasila lęk razem z Esci (10 mg). Czy po miesiącu stosowania Esci mieliscie nadal tak duze lęki jak ja teraz? A moze po prostu Escitalopram ma tak słabe działanie przeciwlękowe? W końcu to najbardziej selektywny z SSRI i slyszałem, że może to byc jego wada ponieważ działa tylko na serotoninę? Jak myslicie? Mi pomagał na lęki i depresję łącznie inny SSRI Seronil (szerszy mechanizm działania?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy łączył ktoś z Was tutaj Escitalopram z Trazodonem? Czy jest to dobre połączenie, w sensie, czy nie mieliście po tym jakichś zintensyfikowanych skutków ubocznych? Bo mi wydaje sie, że Trittico (50-75) nasila lęk razem z Esci (10 mg). Czy po miesiącu stosowania Esci mieliscie nadal tak duze lęki jak ja teraz? A moze po prostu Escitalopram ma tak słabe działanie przeciwlękowe? W końcu to najbardziej selektywny z SSRI i slyszałem, że może to byc jego wada ponieważ działa tylko na serotoninę? Jak myslicie? Mi pomagał na lęki i depresję łącznie inny SSRI Seronil (szerszy mechanizm działania?)

 

Jadę tak od lutego.

Przyjmowałam 15 mg escitalopramu i 100 mg Trittico. Było ok przez długi czas.

Lęki stopniowo były mniejsze.

 

Teraz mi się trochę pokomplikowało i mam większe dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli po citalopramie pocenie nie przechodziło po 2 tyg i utrzymywała się podwyższona ciepłota ciała i pocenie się 24/h przy każdych ruchach to przy jego lepszej wersji escitalopram może być podobnie?Jak u was z tym nocne poty ok wytrzymam ale żeby pocić się przy każdej czynności w której trzeba się ruszać to już nie.Mój kolejny lek to pewnie będzie escitalopram.Więc wolę dmuchać na zimne niż mokre :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć :) od kilku dni biorę escitalopram actavis, to pierwszy lek jaki biorę na nerwicy natręctw. zdaje mi się, że na razie nie bardzo pomaga, ale nie narzekam bo ponoć dopiero po dwóch tygodniach zaczyna działać? ale jak zaczęłam brać ten lek to jakoś tak często mi się spać chce, mimo że dużo śpię ostatnio (mam wakacje :D), chociaż to może po prostu wynik rozleniwienia się przez wolny czas? a jak dziś się rano obudziłam to mi się trochę w głowie jakby kręciło, chociaż niekonkretnie, jakbym chciała to "zauważyć", trochę jak po alkoholu. normalne to? to tak będzie przez cały czas brania leków czy mija po jakimś czasie? leki mam na razie brać do wiosny (do matury), albo przez około rok.

 

pozdrowienia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli po citalopramie pocenie nie przechodziło po 2 tyg i utrzymywała się podwyższona ciepłota ciała i pocenie się 24/h przy każdych ruchach to przy jego lepszej wersji escitalopram może być podobnie?Jak u was z tym nocne poty ok wytrzymam ale żeby pocić się przy każdej czynności w której trzeba się ruszać to już nie.Mój kolejny lek to pewnie będzie escitalopram.Więc wolę dmuchać na zimne niż mokre :mrgreen:

 

 

pocę się dużo na escitalopramie. jednak wolę to niż gigantyczne doły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze boję się tych skutków ubocznych jakieś 4 lata temu podchodziłem do escitalopramu i to był koszmar...Teraz dalej muszę go brać bo fluo nic nie zdziałało tylko było gorzej niż przed jej braniem.Dziwne fluo i sertralina zero skutków ubocznych jak były to na początku minimalne.Esci jest najbardziej selektywne a widzę że tu kastraci,pocenie się też spore jak będzie pocenie jak po citalopramie to nidyrydy tak dalej.Koszmar gdybym wiedział że te uboki przejdą po 2 tygodniach to bym przemęczył największe lęki i inne cuda z ciężką głową,sercem,z ciężarem na klacie,z podwyższoną temperaturą.Ale jak skutki uboczne mają być gorsze od objawów choroby to się mija z celem.Nie wiem co robić niby po esci ma być mało skutków ubocznych bo jest jednak mocno selektywnych inhibitorem a tu czytam że męki anielskie.Jakie skutki uboczne utrzymują się u was po 2 tygodniach? Czy gorzej wam się myśli po esci,jak z kondycją i uprawianiem sportu esci przeszkadza?.Czy są takie dodatkowe atrakcje jak pocenia,nieregularne bicie serca,kastracja,suchość ustach,zawroty głowy jak to zostanie na dłużej to ja pieprze takie leczenie. :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, ja w 11 dniu brania 5 esci mam nadal utrzymujące się objawy uboczne. Pocenie się jest okropne, do tego ciągłe ospanie i zaburzenie myślenia. Nic fajnego, mam nadzieję że przejdzie. Na basen jakoś się zmuszam chodzić, ale za bardzo mi się nie chce. Suchość w ustach nadal się utrzymuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, ja w 11 dniu brania 5 esci mam nadal utrzymujące się objawy uboczne. Pocenie się jest okropne, do tego ciągłe ospanie i zaburzenie myślenia. Nic fajnego, mam nadzieję że przejdzie. Na basen jakoś się zmuszam chodzić, ale za bardzo mi się nie chce. Suchość w ustach nadal się utrzymuje.

 

Pieprzona selektywność :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam tutaj osób, które wcześniej brały fluoksetynę i im pomagała i zamienili ją na escitalopram. Są tacy? Jakie sa wasze doświadczenia?

 

 

Mi fluoksrtyna bardzo pomagała w mojej depresji lękowej (lek stał wolnopłynący, znerwicowanie), jedna miała sporo skutków ubocznych. Lekarz zamienił mi ja na esci z racji tego, że jest najabrdziej selektywny, ale wydaje mi się że jego selektywność to straszna wada. Skutki uboczne są po prostu masakryczne i dużo gorsze niż po fluo. Jestem po po prostu upośledzony umysłowo, spowolniony, a lęki i depresja tylko się nasiliły. Jestem już ponad 40 dni na escitalopramie i żadnej nawet minimalnej poprawy nie ma. Zaczynam wątpić w działanie tego leku, jak na razie jest dla mnie strasznie przereklamowany. Tym bardziej, że wszyscy podkreślają jego szybkie działanie - ja nie oczekuję cudów, wiem że trzeba mu dac czas, ale te 6 tygodni już powinno dać jakieś rezultaty, a juz na pewno powinny ustąpić lub zmniejszyć się silne skutki uboczne. Od kilku dni jestem na wyższej dawce 15 mg (wcześniej 10),ale z tego co czytam jakby miał pomóc pomogł by w dawce 10 mg. Oczywiście po zwiekszeniu czuje się gorzej. Jak myslicie skoro zwiekszenie dawki dalo taki skutek, to moze nie warto dojezdzac do 20 bo po prostu jest dla mnie za silny, skoro n 10 mg mam takie skutki, Czy jestescie raczej zwolennikami teorii, że jesli nie widac poprawy to trzeba zwiększać?

 

NA razie moj wniosek jest taki, ze Esci wogole nie pomaga na nerwice i lęki ale je nasila. Kto podziela moją opinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich . Dostałem ten lek pod nazwą handlowa Symescital .10 mg na dobę .Ma mi pomóc w uporczywych stanach lekowych ? Dodatkowo biore Triticco na sen . Czego dobrego moge sie spodziewac po tym leku. Generalnie dobrze toleruje leki , wiec skutków ubocznych sie raczej nie boje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam tutaj osób, które wcześniej brały fluoksetynę i im pomagała i zamienili ją na escitalopram. Są tacy? Jakie sa wasze doświadczenia?

 

 

Mi fluoksrtyna bardzo pomagała w mojej depresji lękowej (lek stał wolnopłynący, znerwicowanie), jedna miała sporo skutków ubocznych. Lekarz zamienił mi ja na esci z racji tego, że jest najabrdziej selektywny, ale wydaje mi się że jego selektywność to straszna wada. Skutki uboczne są po prostu masakryczne i dużo gorsze niż po fluo. Jestem po po prostu upośledzony umysłowo, spowolniony, a lęki i depresja tylko się nasiliły. Jestem już ponad 40 dni na escitalopramie i żadnej nawet minimalnej poprawy nie ma. Zaczynam wątpić w działanie tego leku, jak na razie jest dla mnie strasznie przereklamowany. Tym bardziej, że wszyscy podkreślają jego szybkie działanie - ja nie oczekuję cudów, wiem że trzeba mu dac czas, ale te 6 tygodni już powinno dać jakieś rezultaty, a juz na pewno powinny ustąpić lub zmniejszyć się silne skutki uboczne. Od kilku dni jestem na wyższej dawce 15 mg (wcześniej 10),ale z tego co czytam jakby miał pomóc pomogł by w dawce 10 mg. Oczywiście po zwiekszeniu czuje się gorzej. Jak myslicie skoro zwiekszenie dawki dalo taki skutek, to moze nie warto dojezdzac do 20 bo po prostu jest dla mnie za silny, skoro n 10 mg mam takie skutki, Czy jestescie raczej zwolennikami teorii, że jesli nie widac poprawy to trzeba zwiększać?

 

NA razie moj wniosek jest taki, ze Esci wogole nie pomaga na nerwice i lęki ale je nasila. Kto podziela moją opinie?

 

Ja właśnie jestem na fluo teraz tylko że nie działa i pewnie przejdę na esci.Mimo to nie chcę się jej pozbywać bo nie mam uboków po za tym że nie działa to jest spoko.Nie tyję przynajmniej.Szkoda że to już 26 dzień na fluo i jest gorzej niż przed tymi 24 dniami.Chciałbym żeby fluo zadziałało na lęki (coś jak fobia społeczna) bo mi to w depresji najbardziej doskwiera.Po jakim czasie zaczęła działać na Cb na depresję z lękiem,kiedy już było tylko lepiej dzień z dniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85, ja brałam esci od grudnia do końca lutego. Początki koszmarne, okropnie sie czułam, lęki i telepawki. Zwiekszalam dawki od 5 mg do 15. Kiepsko działał na napięcie, lek wolnoplynacy i ataki paniki. Mi nie podpasowal. Zamieniłam na paro, jest lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałem escitalopram rok czasu. Od lutego 2013 do sierpnia 10 mg, od sierpnia o października 20 mg, potem do lutego 30 mg.

 

Powiem tak, głównie placebo, na natręctwa nie pomagał, nie aktywizował. Pociłem się po tym leku i nabwiłem się wrzodów. Taki "pot z dupy" do tego częste sraczki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×