Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

nie mów mi bo mam dziś część nr 2 umierania ;) czekam jak mojej nerwicy się znudzi i organizm wpadnie na pomysł ,że może by tak odpocząć i przełożyć to umieranie na część 3 kiedyś tam :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mów mi bo mam dziś część nr 2 umierania ;)

Z powodu tego co pisaliśmy na czacie?

 

czekam jak mojej nerwicy się znudzi i organizm wpadnie na pomysł ,że może by tak odpocząć i przełożyć to umieranie na część 3 kiedyś tam :!:

Jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby ktoś umarł z nerwicy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że wiesz :D Ale niektórzy czasem czują że np. mają zawał itd. niby też wiedzą a jednak czują że umierają, tak to jest...

 

A jest coś co mógłbyś zrobić żeby poczuć się bezpieczniej? Albo jakoś lepiej? Masz jakieś objawy ciała teraz?

 

Ja ostatnio jak mnie złapało zacząłem zatrzymywać powietrze w płucach (Linden pisał żeby tak zrobić) i w sumie było trochę lepiej - na tyle że nie uciekłem od razu tylko po godzinie a to spory sukces.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no mam puls 139 i ciśnienie podwyższone zawroty głowy i uczuci Lęku taki podstawowy zestaw ataku nerwicy szkoda że wyrzuciłem wszystkie leki typu hydrxyzyna itp jedziemy na żywca ze szmatławą nerwicą :mrgreen:

 

dokładnie to taki pseudo zawał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staraj się trzymać powietrze w płucach (to zapobiegnie hiperwentylacji) - i odwrócić jakoś uwagę od tego, może jakaś mega wciągająca gra albo film?

 

[*EDIT*]

 

Gościu pisał jeszcze o tym żeby ugryźć jabłko albo zanurzyć twarz w zimnej wodzie - to wywoła taki odruch organizmu który masz jak nurkujesz, że zwalnia tętno bo nie wie kiedy będzie następny oddech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie tego sie już nauczyłem nadto dotleniony organizm przy hiperwentylacji wyłączą się poprzez omdlenie ,utratę przytomności a w mojej sytuacji jest mi to nie za bardzo na rękę ;) trudno sie stary skupić mi zawsze tak miałem Tv drażni wole w spokoju i samotności posiedzieć jednego i drugiego mi nie brakuje ;) wymyśliłem kawal dzięki tej rozmowie

 

wiesz jaki jest szczyt oszustwa

 

zawał serca u chorego na nerwice lękową z objawami somatycznymi :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie dlatego wstrzymuj to powietrze żeby się nie hiperwentylować :) A spokój i samotność uspokajają, i brak rzeczy które musiałbyś teraz robić, ja często jak mnie złapie chcę wejść do nas na czata ale wtedy czuję że będzie jeszcze gorzej :) bo będę z kimś rozmawiał i nie będę mógł nagle uciec, tzn. zawsze można ale wiesz jak się myśli w takich chwilach :) paranoja i schizy + to że nie chcę nikogo obciążać bo boję się że ktoś nie wytrzyma, no jak małe dziecko :D Ogólnie stary cisza spokój, do rana dużo czasu, nic nie musisz robić i będzie dobrze...

 

Wisielczy humor widzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem sie przejść po Świerzym powietrzu jakiś czas temu mijałem mojego psa w przed pokoju obudził się podniósł głowę wydał dziwny dźwięk położył głowę i poszedł spać wię chyba nie ma się o co martwić :mrgreen:

 

[*EDIT*]

 

wstrzymywanie jest nie dobre lepsza torebka i wdychanie powietrza o większej zawartości CO2

 

Ps . scrat, będzie można zrobić z tego skrypt jak walczyć z hiperwentylacją :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardziej od wstrzymywania oddechu bo po tym bierzesz bardzo głęboki wdech bo jesteś niedotleniony a w torebce masz coraz mniejsza zawartość tlenu ale jednak regularnie dostarczasz tlen do organizmu osobiście mi to nie jest potrzebne bo dzieki mojej pasji potrafię wyregulować oddech bez tego .nadmiar tlenu czasami jest gorszy od jego niedostatku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie, dobrze wiem co będzie i najważniejsze to być wtedy w dobrej kondycji "jelitowej" (czyli mówiąc wprost dobrze się przedtem wysrać) + 2 afobamy... Tylko to może mi pomóc na tyle żebym był w stanie w ogóle tam iść (bo jak już zacznie się egzamin to najczęściej jest spoko). A spać nie mogę... Wiesz wstałem wczoraj późno, wziąłem imovane wtedy co pisałem na czacie że biorę, ale z Nati się zagadałem przez tel i chyba przegadałem moment kiedy imo najmocniej działało. A teraz to już nie mam po co brać.

 

A ty Gosia czemu nie śpisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×