Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Kuba 1994]

Popisze ktoś na gg? Bo mi się trochę nudzi i nawet kurwa nie mam z kim pogadać. 28219221

[tahela]

czuję ,ze zaczyna się robic kiepsko znowu ,

ć???Az mi głupio pisać to co pisze bo ciezko mnie sie przyznac do tego samej przed sobą, ale taka jest prawda

[Verona]

tahela, ale chyba lepiej to "coś" poczuć i wyrzucić z siebie niż tkwić w takim "nie wiadomo" jakim negatywnym uczuciu i czekać aż zeżre od środka. To chyba jeszcze gorsze....tylko musisz jeszcze nazwać to "zaczyna sie robić kiepsko" co to jest, myśl, emocja, czy tak po prostu samo z siebie ( a dobrze wiemy, że nic nie bierze sie z niczego i wszystko ma swoją przyczynę i skutek)..tylko trzeba to w sobie znalezć i uświadomić sobie, wtedy łatwiej to zwalczyć, pozbyć ie tego dziadostwa...

 

-- 25 lip 2012, 02:46 --

 

acha....nie musisz sie doo tego nikomu przyznawać, to Twoja osobista sprawa ale prędzej czy później będziesz musiała ją rozwiązać i nie ma sie tu czego wstydzić...

Nawett jeśli to "coś" głupiego...każdemu zdażają się głupie sprawy, których potem zaluja...albo nie...zależy od podejscia do sprawy

[tahela]

Verona,

hejka wywaliło mnie z forum na trochę, wiesz pewnie przeczytąłaś mojego całego posta, którego jednak skasowałam , pewnie źłe ,ze go kurna skasowałam i pewnie masz racje tylko sie zastanawiam czemu mam z tym taki problem, ludziom pewnie sie trudniej przyznac do tego,ze biora psychotropy a ja nie mam z tym najmniejszych problemów ,al eja jestem pokręcona więc mam pewnie odwrotnie niz wiekszość

[Verona]

tahela, nie wiem jak inni i w zasadzie nie interesuje mnie to , "co kto i jak" ale ja też nie mam problemu żeby o tym powiedzieć, ze się leczę i biorę leki. Oczywiście nie głoszę o tym całemu światu i wszystkim dookoła, tylko wtedy jak akiuat rozmowa zmierza ku takiemu tematowi...i o dziwo nie jestem traktowana jak odludek bo każdy "coś" słyszał albo "coś" wie na taki temat a nerwica....to juz temat rzeka...wszyscy ją mają

[Abbey]

Cześć Wam.

[Gość]

Cześć. Słychać coś dobrego, czy niekoniecznie?

[Gość]

Ołóweks, całkiem ok, a u ciebie?

[Gość]

No u mnie bezsensownie i bezcelowo. Czuję, że moje życie pozbawione będzie komentarza. Zakopią i pójdą. Żyję, bo żyję. Umrę sobie kiedyś zwalniając miejsce innym pechowcom.

[Gość]

Ołóweks, jakiś komentarz chyba będzie? Zawsze na pogrzebach jest;)

[Gość]

Taki komentarz to ja mam głęboko w d..., tak jak i tego, kto go wygłosi.

[Gość]

Ołóweks, więc o co ci chodzi? O jaki komentarz?

[Gość]

Komentarza... Moje życie nie zmieni niczego, moja śmierć nie zmieni niczego. Jestem, bo jestem. Bo muszę być.

[Gość]

Dobranoc wszystkim

[Gość]

nie mogę spać...

Stark, dobranoc

[niosaca_radosc]

Monar, nie jesteś sama. Ja też nie mogę zasnąć.

[Gość]

o :) to nie dasz mi zasnąć.. ?

[niosaca_radosc]

A nie chcesz?

[Gość]

nie wiem, chyba nie dam rady spać tak czy siak. to trzeba się czymś zająć. hymm...

[niosaca_radosc]

No niby tak. Ja trochę szperam po necie i siedzę na forum, a Ty co porabiasz?

[Gość]

Oprócz tego, że siedzę tu na forum, to objadam się słodkościami i tak się trochę nudzę... Ale ponudzę się, ponudzę, aż w końcu mnie przymuli i padnę. Szkoda tylko, że zasnę wtedy, gdy dzień się zacznie.

[niosaca_radosc]

Ja pewnie też tak zasnę. A potem cały dzień skopany... Ehhh

 

-- 28 lip 2012, 05:29 --

 

Ja się chyba poddaję. Mam dziś tyle roboty, że muszę choć trochę się kimnąć, bo inaczej nie wyrobię.

Dobranoc.

[Gość]

Otwieram

[Gość]

To i ja wpadnę

[Gość]

Tomcio Nerwica, fajnie ,że wpadłeś toja wypadam dobranoc?chyba ,że nie zasnę

i wrócę