Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[bliksa]

jebać fałszywych znajomych !

[Lord Cappuccino]

Na pohybel skurwysynom!

[Gość]

wiola173, po żyletki...

[bliksa]

co o tym myslicie? kopiuje rozmowe z gg od mojego kolegi jak mu sie zwierzylam, ze nie radze sobie i pije....

 

 

i kurwa to jest powod zeby chlac/

10:36:15 PM

?

10:38:02 PM

pojebana jestes kurwa lecz sie bierz leki chodz do lek i nie pij a po huja to bierzesz chodzisz tylko kase marnuesz i wysiłek czyjs to nic ci nie daje i sie dziwisz ze hujow sie czujesz bo leczenie nic nie daje jak chlejesz nawet jedno piwo dzienie bo to likwiduje dzialanie leku wiec nie pierdol mi tu nie lubie takiego czegos jak ktos chleje to dla mnie skaczony mysalem ze jeses naprawde chora ale ty widze masz cos... i jeszcze sie tlumaczysz bo sie tak czuje to chyba tym bardziej powod zeby nie pic wkurwiłas mnie ide stad

[*Wiola*]

Lady_B, Już Ci odpisałam, w mój dzisiejszy dzień, przeczytaj proszę i weź sobie do serduszka:*

[Gość]

bliksa, mało wspierająca wypowiedź

[bliksa]

[Lord Cappuccino]

Ja tam się muszę napić i mam to gdzieś.

[Gość]

wiola173, też Ci odpisałam ...

 

bliksa, to też wynika z tego że kolega nie rozumie Twojej sytuacji a Ty prawdopodobnie faktycznie za dużo pijesz

[Korba]

joł

[carmen1988]

Chyba nigdy nie będe aktywna w tym temacie, znowu mi się chce spać do jasnej cholery, ponadto jestem podłamana tym zepsutym laptopem. Dlaczego wszystko musi się pieprzyć.

[Lord Cappuccino]

Shit happens.

 

-- 11 cze 2011, 23:01 --

 

hej Korbencja

[carmen1988]

Mad_Scientist, cały czas

[bliksa]

wiecie co? jebac wszystkich falszywie przymilajacych sie znajomych!!

[Korba]

nie dołujmy się kochani

[carmen1988]

Podsumowując, jebać wszystko, łącznie z psującymi się komputerami i debilami, którzy najpierw robią, potem myślą.

[*Wiola*]

bliksa,

 

Może chciał tylko Tobą "potrząsnąć".

[carmen1988]

wiola173, a może jej nie rozuimie, tak jak innu ludzie nie potrafią czasem zrozumieć nas. Nie można wszystkiego interpretować dobrymi intencjami ludzi i nie mówię tego złośliwie.

[bliksa]

huj z jego trząsaniem !

chciałam sie zwierzyć, mam mysli samobójcze drugi dzien, czekam w nadziei, ze mi ktos to rozmówi, mam nerwice lekowa, natręctw, depreche i zaburzenia osobowości, on ma tylko depreche.... gowno wie o tym calym bagnie i bedzie mnie ocenial

[Korba]

ja bym się też wkurzyła na miejscu bliksy

potrząsać sobą pozwalam tylko bliskim, a nie 2dniowym pseudoznajomym z gg.

[Gość]

rzygam ... potwornie mnie boli

[bliksa]

Korba, dokladnie !

[carmen1988]

bliksa, kochana musimy się do tego przyzwyczaić. Doszłam już do wniosku, że nie należy się, przynajmniej w podobnych kwestiach zbytnio zwierzać, po pierwsze można spotkać się właśnie z niezrozumieniem, a po drugie osoba, której się zwierzasz może zacząć inaczej na ciebie patrzeć,a w żaden sposób ci nie pomoże.

[Gość]

bliksa, olej go... moralizatora...

[Korba]

dokładnie tak, ja już trzymam nowych znajomych na dystans, nie zwierzam się, bo już dawno straciłam wiarę w zrozumienie, które nawet dobrym znajomym przychodzi z trudnością.