Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[buka]

Jestem na górze i wszyscy możecie co najwyżej pisać pod moim postem

[Gość]

psyche., no mowie, ze browarami. johannes i zywiec.

[socorro]

dzisiaj tez do 3 aktywizujemy sie na forum?

[Gość]

Witam.

[Ferdynand k]

cze

[socorro]

jak minal Wam dzien?

 

bo ja od rana mialam takie wszechogarniajace poczucie mocy, ale z uplywem czasu ono malalo malalo az w koncu nastroj zwalil sie konkretnie

[0Rh+]

D.B. all

[Ferdynand k]

ja cały czas ok

[0Rh+]

jak minal Wam dzien?

 

bo ja od rana mialam takie wszechogarniajace poczucie mocy, ale z uplywem czasu ono malalo malalo az w koncu nastroj zwalil sie konkretnie

 

Nie chcę się czepiać ,ale mnie nie ogarnęło

[kamil_88]

Jestem na górze i wszyscy możecie co najwyżej pisać pod moim postem

A ty.. gdzie mi tu, kabel od internetu urwiesz. Złaź natychmiast!

 

Wszędzie hardkory.

[acherontia styx]

Witajcie nocną porą

jest tu w ogóle ktoś?

[socorro]

leaslie, witaj

[Gość]

leaslie, hej. Ktoś pewnie tu jest.

[Lusesita Dolores]

i ja jestem, spac nie moge

[Gość]

czerwona-malina, szkoda czasu na spanie.

[acherontia styx]

i jak tam mija noc?

 

czerwona-malina, ostatnio coś chyba często spać nie możesz czy mi się wydaje?

[Gość]

Spanie jest chu..we. Bardzo niezdrowe i nienaturalne. Taka moda z zachodu, nic więcej.

[Lusesita Dolores]

leaslie, tak , codziennie mam problem, w poniedziałek ide do lekarza to zapytam o leki na sen

[socorro]

a ja chyba ide spac, jutro intensywny dzien

 

dobranoc!

[acherontia styx]

rotten soul, dla mnie spanie jest stratą czasu ale niestety spać czasem trzeba socorro, dobrej nocy.

[Gość]

leaslie,

No jakby nie patrzeć to tracimy na to mnóstwo czasu, jednakże bez snu nie jest kolorowo. Doświadczyłem tego na własnej skórze wiele razy i było strasznie. Najdłużej 94 godziny. Nie polecam nikomu, taka schiza na bani, że momentami nie mogłem odróżnić halucynacji i omamów słuchowym od realizmu. I powolne zmęczenie całego ciała, myślenie prawie zerowe, koncentracja nie istniała. Człowiek bez snu powoli wariuje. Kiedyś pamiętam oglądałem taki dokument na Discovery o facecie co zachorował na bezsenność śmiertelną. Jak się można domyśleć z nazwy, nie ma na to gówno lekarstwa. Próbowali go usypiać wszelkimi dostępnymi środkami i nic. Bez efektu. Facet wyglądał strasznie, tylko leżał i nie miał siły nawet mówić. Umarł po niecałych 2 miesiącach. Nawet nie chce wiedzieć co miał w głowie po choćby 2 tygodniach niespania.

 

Narciarz socorro.

[jazzowa]

ale podczas snu zapominasz.

 

 

dzień dobry w sumie, mamy nowy dzień.

[Gość]

Hey

[acherontia styx]

rotten soul, u mnie rekordem są 73h bez snu, ale masz racje, nie było wtedy kolorowo.

 

Saraid, jazzowa, witajcie.

[Gość]

Widze,ze dzis nawet ruch tutaj jest sen to zdrowie ..ale lubie noc