Skocz do zawartości
Nerwica.com

CO TO BYŁO


Gość evelina

Rekomendowane odpowiedzi

kilka lat temu mialam chlopaka ... strasznie go kochalam dzis wiem ze bym dziwny..nie wiem jak to napisac ale hmmmm byl pewnego wieczoru gdy bylismy blisko siebie (cielesnie) powiedzial ze chce sie ze mna kochac - nigdy nie zapomne tego strachu ale zgodzilam sie

gdy mialo sie TO stac wycofalam sie trzeslam sie ze strachu powiedzialam ze przepraszam ale jednak nie

a on jakby mnie nie slyszal wkoncu odepchnelam go z calej sily ( nawet nie mialam pojecia ze tyle mam sily) a on byl tak wk... ze ubral sie trzasnal drzwiami i odszedl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kontaktowalam sie z nim ale bezskutecznie:(((((((

teraz jestem w udanym zwiazku za rok planujemy slub

a on czasami mi sie sni po nocach istny koszmar:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evelina, to ciekawe... Na pierwszy rzut oka, można by było powiedzieć, że jest to powodem szoku, którego wtedy doznałaś, a silne emocje towarzyszące temu zdarzeniu odbiły Ci ślad w Twojej podświadomości. Lecz nie wydaje mi się, żeby to był powód powtarzania się tego snu.. Coś głębszego się za tym kryje.. Popatrzmy:

strasznie go kochalam....nigdy nie zapomne tego strachu ale zgodzilam sie....wycofalam sie trzeslam sie ze strachu....kontaktowalam sie z nim ale bezskutecznie
Sen może wyrażać ukryte pragnienie "połączenia" z tym człowiekiem, do którego nigdy nie doszło w rzeczywistości. To, że interpretujesz to jako koszmar, to już inna sprawa.

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przerazasz mnie

 

[*EDIT*]

 

moja znajoma ktorej to powiedzialam po latach zaczela sie smiac i mowi wiesz jak dla mnie to wygladalo na probe gwaltu

od tamtego czasu mysle o tym jeszcze mocniej i nie umiem sie uwolnic

a co wy o tym myslicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja, interpretacja czy sen Cię przeraża?

Interpretacja może być całkiem nie trafna, ale spróbuj się zastanowić nad tym. To że go znienawidziłaś po tym jak próbował się z Tobą kochać, nie zmienia faktu, że go bardzo kochałaś przed tym zdarzeniem. Miłości nie tak łatwo się pozbyć.. Oj nie tak łatwo ;)

Na jakiej podstawie stwierdzasz, że był dziwny? Bo chciał się z Tobą kochać? Bo jego podniecenie przy Tobie, degradowało jego umysł do poziomu rozwielitki? (isj)

 

Sny nie kłamią :roll: Pomagają nam w byciu uczciwym względem siebie.

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Na jakiej podstawie stwierdzasz, że był dziwny? Bo chciał się z Tobą kochać? Bo jego podniecenie przy Tobie, degradowało jego umysł "

 

przepraszam bardzo czy to jest zwierze bez rozumu????? a gdzie jakies ludzkie odruchy emocje i poszanowanie drugiej osoby?

 

przerazaja mnie twoje interpretacje jakbys widzial zbyt wiele choc nigdy np mnie nie widziales

 

tak dziwny bo chcial sie ze mna kochac nie patrzac ze ja tego nie chce ze boje sie jak cholera ze liczyl sie tylko on ze jakby byl wtedy tylko on. Dziekuje bardzo za taki sex - nie skorzystam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam bardzo czy to jest zwierze bez rozumu????? a gdzie jakies ludzkie odruchy emocje i poszanowanie drugiej osoby?

tak dziwny bo chcial sie ze mna kochac nie patrzac ze ja tego nie chce ze boje sie jak cholera ze liczyl sie tylko on ze jakby byl wtedy tylko on.

nie ta plec ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że mężczyźni zachowują się czasem w sposób, którego my nie rozumiemy. I należy to zaakceptować lub olać.

To działa też w drugą stronę. Pewnie on też nie kuma, dlaczego zachowałaś się tak, a nie inaczej. On kierował się instynktem, Ty bardziej uczuciem, tak to bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

To działa też w drugą stronę. Pewnie on też nie kuma, dlaczego zachowałaś się tak, a nie inaczej. On kierował się instynktem, Ty bardziej uczuciem, tak to bywa.

 

przykre tylko tyle powiem NIE ROZUMIEM a gdzie emocje faceta?

minelo tyle lat a ja wciaz jakbym tym zyla pomimo innego partnera hmm na sama mysl o zblizeniu ciarki mi przechodza a za rok slub

pieknie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eeeehmmm, a że tak zapytam, to masz partnera, planujecie wziąć ślub, ale nie uprawialiście seksu?

 

[*EDIT*]

 

Gdzie emocje faceta??? Dobre pytanie, nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co..., a ja sobie myślę, że Ty się obawiasz sama nie wiesz czego. może warto przełamać strach i przekonać się, że to nic strasznego, a może nawet Ci się to spodoba..........? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evelina, No to już licz się z tym ,że Twoj facet sobie znajdzie kochanke...

 

Podziwiam go że jet tak wytrwały :D

oby nie znalazl ...

 

nie ma co go podziwiac poprostu oboje mamy swoje zasady to kwestia wyboru

juz tyle wytrwalismy :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×