Skocz do zawartości
Nerwica.com

pakowanie sie w leki - czy to ma sens ?


kier

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zacznę od tego że mam 20 lat ogólnie poukładane życie itd. Nie mam żadnych szczególnych problemów a pomimo to od jakiegoś czasu odczuwałem zniechęcenie , znużenie , senność , nieco słabsza pamięć itd. Od czasu do czasu miałem dziwne (pare razy do roku) kłopoty z oddechem których nikt nie potrafił zdiagnozować.. Mimo to cały czas prowadze normalne życie studiuje , cotydzień chodze na iprezy , duzo podrużuje. do psychiatry poszedłem z podejściem że pójde bo pójde bo wszędzie już byłem i nic nie znaleźli. Mocno sie zdziwiłem gdy na pierwszej wizycie lekarka zapisała mi leki argumentując to że mam objawy lekkiej depresji i nerwicy. Dziś pierwszy raz wziołem seroxat (połówke a nie całą jak radziła lekarka) i czułem sie rewelacyjnie , tzn. podziałało na mnie jak dobre narkotyki , chęć gadania ze wszystkimi , świetnie sie słucha muzyki , wszystko super smakuje , a na spotkanie z ziomkiem którego nie widziałem zaledwie 2 dni jestem tak szczęśliwy że już sie tego wpolnego piwka doczekać nie moge. I wszystko fajnie tyle że zdaje sobie sprawe że raczej nie moge czuć takiej euforii jak po dragach przez całe życie pomimo że jest przyjemna. I tutaj moje pytanie czy biorąc pod uwage ze moje dolegliwości nie były jakoś szczególnie poważne jest sens wogóle pakowac sie w tak silny lek , który jak czytam wcale niełatwo jest odstawić (choć lekarka zarzekała sie że jest nieuzależniający)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chlopie to co dzis czules to raczej nie efekt leku tylko placebo ze cos wziales leki tego typu dzialaja dopiero po tygodniu dwoch brania regularnie

ale dobrze ze bierzesz tylko polowke;) bierz polowke stale w takim razie a potem zwieksz do dawki przepisanej przez lekarke tak po 7 dniach

 

 

co do brania lekow to TY decydujesz czy chcesz sie leczyc czy nie

jesli dawales rade wtedy bez nich ale wciaz przeszkadzal ci twoj stan zdrowia- to tak leki powinien brac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to raczej niemozliwe zebys juz po pierwszej tabletce odczul taki efekt.. ale kazdy organizm jest inny i rowniez uwazam ze to taki rodzaj placebo.

 

Ja osobiscie uwazam, ze nie ma co pakowac sie w prochy jezeli objawy az tak bardzo ci nie przeszkadzaja i wydaje mi sie ze leki powinny dostawac osoby juz w bardzoo ciezkich stanach, a osoby ktore jeszcze radza sobie jako tako powinny probowac sobie pomoc w inny sposob a mianowicie poprzez rozmowy z psychologiem badz terapeuta, bo leki to tylko taki dodatek to oszukanie na pewnien czas organizmu. Jezeli dzieje sie cos z toba nie tak to znaczy ze cos sie tam w psychice "rysuje" i trzeba to rozwiazac , znalesc problem ktory ma na to wplyw i go rozwiazac, gdyz biorac leki bez jakis terapii nie ma co liczyc na to ze w pelni wyzdrowiejesz bo tylko uspisz na pewien czas organizm. I zalezy jeszcze jakiego typu to depresja czy nerwica tym bardziej ze lekarz stwierdzil u ciebie objawy lekkiej depresji i nerwicy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam, to jest zupełnie możliwe.

Nikt dokładnie nie wie jak te leki działają, taka jest niestety prawda, i w dodatku co pacjent to trochę inaczej. Ja też uważam że efectin odczułam praktycznie od razu - czułam się super dobrze, chociaż momentalnie mi wskoczył agresor - to niby też placebo? Tak mnie nosiło, że poszłam do banku zrobić awanturę w swojej słusznej sprawie, za co nie mogłam się wziąć od tygodni (a wcześniej były próby z innymi lekami, zupelnie bez efektów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×