Skocz do zawartości
Nerwica.com

O czym teraz myślisz?


Priscilla_126

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Kiedyś zastanawiałam się czy wyszedlby dowcip zadzwonić do mieszkania pary jakiejś i udawać że się jest zlekcewazoną kochanką Xd myślę że by wyszedł a para mogłaby mieć problemy 

O tej godzinie takie masz myśli ? Rozbawiłas mnie xd jesteś prze agentka, haha xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę sobie, że niezależnie od tego co zrobię, a czego nie zrobię, w tym wcieleniu nie jest mi pisane czuć się dobrze. Dotychczas żyłam tylko dla rodziców, a teraz zapominam o ich istnieniu, żyję dla kolejnej osoby i obojgu już żyć nam się nie chce. Całymi dniami siedzę w domu, nigdzie nie wychodzę, z nikim nie rozmawiam, nie wiem kto teraz ciągnie za sznurki mojego ciała i umysłu, wymiotować mi się chce i eksplodować. Do dupy wszystko. Niedobrze. Bardzo niedobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, little angel napisał(a):

Myślę sobie, że niezależnie od tego co zrobię, a czego nie zrobię, w tym wcieleniu nie jest mi pisane czuć się dobrze. Dotychczas żyłam tylko dla rodziców, a teraz zapominam o ich istnieniu, żyję dla kolejnej osoby i obojgu już żyć nam się nie chce. Całymi dniami siedzę w domu, nigdzie nie wychodzę, z nikim nie rozmawiam, nie wiem kto teraz ciągnie za sznurki mojego ciała i umysłu, wymiotować mi się chce i eksplodować. Do dupy wszystko. Niedobrze. Bardzo niedobrze.

Powinnaś żyć przede wszystkim dla siebie. I dla forumowiczów xd bo potrzebujemy tu małego aniołka jak Ty!

Mówisz o mężu i tobie, że wam się nie chce żyć? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Powinnaś żyć przede wszystkim dla siebie. I dla forumowiczów xd bo potrzebujemy tu małego aniołka jak Ty!

Mówisz o mężu i tobie, że wam się nie chce żyć? 

tak... oboje mamy problemy, przeżywamy to samo, ciężko w takiej sytuacji być wsparciem dla drugiej osoby, mam wrażenie, że ciągniemy się w dół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dalila_ napisał(a):

No to walczcie o zdrowie, idźcie na jakiś odwyk moze

To nie takie proste, nie mamy pieniędzy i takiej wolności, żeby sobie pozwolić na zamknięcie się w jakimś ośrodku z jakimiś jeszcze gorzej uzależnionymi ludźmi, kiedy my jesteśmy anty-ludzie. Też otoczenie nas dobitnie dobija, najpierw musielibyśmy je zmienić, co próbujemy, ale kiepsko jest... Poradzimy sobie, tylko po prostu mnie załamało wszystko. Wiem, że to minie.

Martwi mnie tylko nasza przyszłość, na którą nawet nie mam siły, nie mam siły jej kreować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, little angel napisał(a):

To nie takie proste, nie mamy pieniędzy i takiej wolności, żeby sobie pozwolić na zamknięcie się w jakimś ośrodku z jakimiś jeszcze gorzej uzależnionymi ludźmi, kiedy my jesteśmy anty-ludzie. Też otoczenie nas dobitnie dobija, najpierw musielibyśmy je zmienić, co próbujemy, ale kiepsko jest... Poradzimy sobie, tylko po prostu mnie załamało wszystko. Wiem, że to minie.

Mam nadzieję że tak. Wiesz w monarze jest reżim, kogoś złapią to wywalą i już nie przyjmą. Niekiedy nadchodzi moment że trzeba poświęcić pracę i swój komfort żeby się nie przejechać... trzymam za Was kciuki👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×