Skocz do zawartości
Nerwica.com

AMITRYPTYLINA (Amitryptylinum VP)


es71

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam natomiast wrażenie, ze klomipramina bardzo poprawiała mi funkcje poznawcze, koncentracje i pamięć. Bardzo ceniłam ją za te działania. Wówczas jeszcze pracowałam zawodowo i Anafranil stymulował moją kreatywność i wydajność.

 

Piotrek, tak, mam teraz diagnozę CHAD, a TLPD są ponoć wtedy niewskazane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

jako ,że lekarz w zasadzie mnie nie zdiagnozował , muszę i chcę (zanim skonsultuję się z innym lekarzem ) doczytać i mam nadzieję dopytać się was (tu taka prośba może głupia ale jednak...) o to czy moje podejrzenia są słuszne . Jak byście chcieli i mogli to zadajcie mi kilka waszym zdaniem kluczowych pytań jaki rodzaj choroby mam i jak wy z waszego doświadczenia widzielibyście leczenie,

Nie będę opisywał (chyba że trzeba) ze szczegółami mojego życia , jedynie pokrótce opisze objawy jakie do mnie pasują info jak na razie mam tylko z netu , ze schizofrenią na początku postu rzeczywiście przegiąłem ale to jest kilka stanów jakie do mnie pasują:

Dystymia to przewlekłe obniżenie nastroju trwające przynajmniej kilka lat o przebiegu łagodniejszym od depresji endogennej. Zachorowania następują najczęściej pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. Sytuacja osób z dystymią jest zwykle bardzo ciężka - mają one prawie stale obniżony nastroj, są smutne, często mają poczucie beznadziejności. Ich energia życiowa jest niezwykle niska, tracą zainteresowania, charakterystyczny jest brak koncentracji, niemożność skupienia myśli.

 

Pierwszą przyczyną dystymii jest nieprzystosowanie społeczne, będące być może następstwem głębokich urazów z przeszłości: braku poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie, traumatycznych wydarzeń, które doprowadziły do utraty celów, nieumiejętności zaspokajania i wyrażania swoich potrzeb.

 

Choroba afektywna dwubiegunowa CHAD (dawne nazwy: zaburzenie maniakalno-depresyjne, psychoza maniakalno-depresyjna) charakteryzuje się naprzemiennymi stanami manii, depresji i zdrowia. Jest to najcięższy z opisywanych tutaj przypadków. Pierwszy atak choroby występuje najczęściej pomiędzy 20. a 30. rokiem życia. Diagnoza jest szybka i nie budzi wątpliwości, gdyż zwykle pierwszy epizod ma charakter manii, która rozwija się w ciągu kilku godzin lub dni.

 

Epizod depresyjny przebiega tak samo jak depresja jednobiegunowa. Epizod manii charakteryzuje się porywającym nastrojem, wzrastającą samooceną, natłokiem myśli, chory czuje, że może przenosić góry. Zmiany przypominają te wywołane silnymi środkami psychoaktywnymi. np. amfetaminą, zmiany na ogół są patologiczne. Pojedynczy epizod manii trwa zwykle od kilku dni do kilku miesięcy.

 

to ściągnąłem z netu i jak bym określić mój stan to jest dość dobry opis tylko nic nie jest nasilone do takiego stopnia żebym tracił kontrolę tzn zawsze w pewnym momencie zdaję sobie sprawę że coś zaczyna się dziać złego i jakoś staram się patrzeć na to zboku , chociaż momentami bliscy sądzą inaczej,

 

 

z nerwicy pasuje do mnie wiele z nerwic:hipochondrycznych, natręctw , i lękowych,

 

 

reasumując:

depresyjny nastrój przez większość część dnia

zmniejszenie zainteresowań i zdolności do przeżywania przyjemności

wyraźny wzrost lub spadek wagi

bezsenność albo nadmierna senność

pogorszenie panowania nad ruchami ciała

wrażenie zmęczenia

poczucie własnej bezwartościowości i winy

spadek sprawności myślenia i koncentracji

powracające myśli o śmierci i samobójstwie

 

podwyższony poziom niepokoju,

niski próg frustracji,

zawyżone aspiracje,

skupienie na sobie,

poczucie mniejszej wartości,

brak akceptacji siebie,

poczucie krzywdy,

niechęć do samoanalizy,

lęk przed oceną,

trudności w relacjach z innymi ludźmi.

(żródło net)

 

 

moimi słowami:

chce mi się krzyczeć z bólu i wstydu że umarłem za życia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nie do końca się z tobą zgodzę. Czasami brałam takie neuroleptyki jak np. Fluanxol i Zolafren same, bez antydepresantów, i ewidentnie poprawiały mi nastrój i napęd. Tak wiec w moim przypadku te leki nie tylko stabilizują. Flupentiksol kila razy wywołał nawet u mnie stan z pogranicza hipomanii, ale nie brałam go w dawkach przeciwpsychotycznych, wiec może dlatego.

 

Teraz jestem na olanzapinie i 5 mg doskonale znosi objawy negatywne, ale pozytywnych już nie. Jednak nie będę zwiększać Zyprexy, a jak poczuje, ze mi za dobrze, zredukuję sertralinę do 25 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nigdy nie postawiono ci diagnozy- CHAD, to stany (hipo)maniakalne traktujesz raczej jak swoje normalne samopoczucie, a leczyć pragniesz jedynie depresje. Przynajmniej tak było u mnie. Ja nawet w czasie remisji tęsknię do tego przypływu energii i sil witalnych. Mam wtedy jasny umysł i tysiąc pomysłów na minute ;)

 

Od kilku lat biorę neuroleptyki i nie miałam przez ten czas prawdziwego epizodu maniakalnego, ale wcześniej mi się zdarzały. Częściowo przez to rozsypało się moje pierwsze małżeństwo. Teraz jest wszystko pod kontrolą, a przeważają stany depresyjne, stad przepisanie przez lekarza sertraliny.

Skoro masz nerwice, to możesz sobie wmawiać i wkręcać rożne choroby. Taka jest niestety specyfika tego schorzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie, ponieważ jeszcze chyba nie widziałem takiego postu , czy leki antydepresyjne i neuroleptyki są w stanie wyleczyć człowieka całkowicie czy jedynie tłumią objawy? Chyba nikt jeszcze nie napisał że leki które dostał całkowicie go wyleczyły. Jeżeli tylko tłumią objawy to znaczy że mogę już nigdy nie poczuć przyjemności z życia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój nowy lekarz uważa, ze jeśli zastosuje się odpowiednie leczenie, to depresja powinna minąć i nigdy więcej się nie pojawić.

Gdy wciąż występują nawroty, warto się zastanowić nad chorobami współistniejącymi takimi jak borderline, nerwica czy CHAD

 

Zatem teoretycznie depresja powinna być w pełni uleczalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anna R.,

 

Za chwile wejda w obieg lepsze mozgotrzepy. Jestem o tym przekonany, bo swiatowe mocarstwa traca rocznie juz teraz kilkadziesiat MLD $ z powodu nieskutecznego leczenie depresji i nerwicy.

 

A do 2020 r depresja ma byc drugim najpowazniejszym problemem zdrowotnym swiata, zaraz po chorobach ukladu krazenia.

 

Co wiecej dotyka czesto ludzi zdrowych fizycznie, ktorzy powinni dobrze zarabiac i placic wysokie podatki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rewelacji moim zdaniem nie będzie - nowe leki będą leczyć szybciej i pomogą leczyć oporne depresje. Na super lek działający dla wszystkich raczej nie ma co liczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×