[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice

[Kiya]

Mad_Scientist, nie wiem, ale nie mów, przynajmniej będzie o czym rozmawiać na spotkaniu

 

-- 05 lut 2012, 02:34 --

 

pannaAlicja, Agasaya, macie pozdrowienia od superpita

[CichoCiemny]

Mad_Scientist, do kiedy będziesz ogólnie? Poniedziałek mam zajęty, ale chętnie bym też wpadł na jakieś spotkanie, wtorek Wam nie pasuje przypadkiem?

[ram]

Hmmmm, toście się rozgadali. Jestem dyspozycyjny jutro po 15. I jeżeli będzie dzisiaj słonecznie, to proponuję ruszyć....co tam kto chce, to niech ruszy, na dłużej niż 500m. tam i z powrotem.

[Kiya]

KeFaS, dla mnie też może być wtorek.

[CichoCiemny]

Kiya, no to fajnie, to ugadajcie jakąś godzinę, a ja chyba idę spać, bo dopiero co do domu wróciłem

 

Na spacery w taką pogodę raczej nie mam ochoty, może za jakiś tydzień-dwa, jak się trochę ociepli.

Edytowane 5 Lutego 2012 przez Gość

[Kiya]

KeFaS, słodkich snów

[CichoCiemny]

Kiya, a dziękuję i miłego dnia.

[Kiya]

Gdynio (i okolice), macie w podpisie dni, w których (na chwilę obecną) jestem dostępna w lutym. Żeby nie było, że nie mówiłam

[ram]

Kefas, a dzisiaj? Szukam kompana do chodzenia po krach:)

 

-- 05 lut 2012, 10:19 --

 

Kiya, jutro (6II) o 15 proponuję spotkanie, 7II też o 15, szybciej nie mogę. Happy?

 

-- 05 lut 2012, 10:22 --

 

Ok, przeczytane, za szybko postujecie:)

[Lord Cappuccino]

We wtorek my z kolei nie możemy. Dorota do południa jest na oddziale, a później wychodzimy na spotkanie loży masońskiej.

 

Czyli w grę wchodzi poniedziałek (06.02) albo czwartek (09.02) uwzględniając podpis Kiyi. KeFaS, co powiesz na czwartek? Ja jestem do piątku włącznie tak ogólnie.

[CichoCiemny]

Mad_Scientist, no zobaczę, jeszcze nie wiem co będę robić, dam znać jak coś.

 

ram, w taką pogodę spacery to nie dla mnie, może za dwa tygodnie jak się cieplej trochę zrobi to wezmę lustrzankę i trochę zdjęć porobię przy okazji. Ale le to za jakiś czas.

[Guzik]

Proponuję czwartek!

[ram]

Czwartek być dobry dzion

 

-- 05 lut 2012, 20:14 --

 

moze w koncu znajdziem trzon

[Lord Cappuccino]

Czwartek (09.02):

 

- Agasaya

- Ja

- Kiya

- ram

- Guzik

- Vilgefortz

- może KeFaS

 

A jutro (06.02) spacer po 15:00:

 

- Agasaya

- Ja

- ram

- Kiya

- może carlosbueno

[Vilgefortz]

Mad_Scientist, Ja chętnie przyłącze się w czwartek jeśli komplet miejsc się jeszcze nie wyczerpał Ale dopiero po 17 jestem wolny Jak dziś pływanie na krach doszło do skutku?

[Lord Cappuccino]

Po 17 brzmi ok. My (Dorota i ja) możemy dopiero od 13, Marcin od 15, a Kiya z tego co wiem woli godziny popołudniowe, więc 17 jest jak najbardziej ok.

 

-- 05 lut 2012, 21:06 --

 

Tak, doszło do skutku. Ale pseudospacer zamienił się w wielkie wpierdalanie.

[pannaAlicja]

Zdjęcia wyszły całkiem fajne, jednak lustrzanka daje moc xD

Dajta maile na pw, to wyślę foty :)

 

W czwartek po południu też mogę!

[Lord Cappuccino]

No to updejt:

 

Czwartek (09.02):

 

- Agasaya

- Ja

- Kiya

- ram

- Guzik

- Vilgefortz

- może KeFaS

- pannaAlicja

[Vilgefortz]

Mad_Scientist, No to w czwartek jednym słowem będzie nas więcej A tak nawiasem to podsunąłeś mi tytuł filmu do oglądnięcia na niedzielny wieczór - wielkie żarcie

 

-- 05 lut 2012, 20:37 --

 

pannaAlicja, miło się będzie znów spotkać

[pannaAlicja]

:)

 

O, właśnie, mówiłam dziś o tym filmie, masakryczny!! Niesamowity motyw i wykonanie Ale drugi raz to bym go nie oglądała

[Vilgefortz]

pannaAlicja, no ja jeszcze nie widziałem natomiast słyszałem że robi wrażenie, przy czym po obejrzeniu Salo nie wiem czy cokolwiek może mnie jeszcze zszokować w kinie

[ram]

5/8 pizzy 60cm= 1,28pizzy 42cm i 2.5pizzy 30cm:)

[Lord Cappuccino]

No to niewiele się pomyliłem. Tak szacowałem, że jestem w stanie pomieścić całą pizzę "rodzinną" 42cm i 1/3 drugiej takiej.

[Kiya]

To jak ostatecznie? I jutro i czwartek?

[ram]

Ale już nie na siedzenie i żaaaarcie (tzn, jutro w teren wolałbym, gdyby to ode mnie zależało:))