Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wizyta u psychiatry Betixy


Betixa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Palkrolik
3 minuty temu, acherontia styx napisał:

Nie wyobrażam sobie chodzić do lekarza (jakiejkolwiek specjalności), któremu nie ufam. Jak mi lekarz pod jakimkolwiek względem nie pasuje, to go zmieniam

Doskonale Cię rozumiem i  jak najbardziej zgadzam się z tobą w 💯 %. Tyle że ja jestem na etapie rozpoznawania lekarzy bo dopiero zacząłem przygodę z dbaniem o swoje zdrowie. Także będę pomału prowadził rozpoznania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mam usiąść u psychiatry? Na fotelu daleko od jej biurka czy na fotelu zaraz przy biurku? A może zaraz po "dzień dobry" powinnam się jej zapytać gdzie mogę usiąść? Na moich 2 poprzednich wizytach u niej siadałam na fotelu daleko od biurka, ale teraz chciałabym usiąść bliżej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwne pytanie 🤨 ja zawsze siadam jak najbliżej lekarza żeby nie krzyczeć do niego. Chociaż raz mi powiedział że jeśli chce to mogę nawet położyć się, jeśli uznam to za lepsze rozwiązanie bo ma też kozetke w gabinecie, ale ja sobie tego nie wyobrażam bo czuła bym się źle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Palkrolik

Usiądź tam gdzie będziesz czuć się komfortowo a nie spięta. Jeśli masz ochotę i czujesz potrzebę zbliżenia się, sprubòj. Jeżeli w trakcie wejścia do gabinetu poczujesz jakieś napięcie, stres usiądź tam gdzie będzie tobie pasować. Masz się czuć dobrze na wizycie a miejsce gdzie usiądziesz nie ma znaczenia dla ciebie. Jeśli już to może być to sygnał dla lekarza jak się aktualnie czujesz i to on powinien wyciągać jakieś wnioski o twoim aktualnym stanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, kto jak kto ale psychiatra powinien okazać zrozumienie i "zaopiekować sie" pacjentem, krzywda tam ci się nie stanie 🙂

jeśli chodzi o radę to może przećwicz przed wizytą co chcesz powiedzieć, poukładaj myśli. Możesz nawet to zapisać na kartce by nie zapomnieć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było niezbyt komfortowo, ale jakoś wytrzymałam. Psychiatra nie zmieniła mi leków, za to zwiększyła dawkowanie jednego z nich, bo powiedziała że to nie jest duża dawka co ja ją mam. I przede wszystkim poleciła mi pracować nad sobą u psychologa albo psychoterapeuty, bez tego mi się znacznie nie polepszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×