PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[lukasz82]

4 godziny temu, Gorge napisał(a):

Heja wszystkim 14 lat biorę paroksetynę różne dawki obecnie 30 mg seroxatu bo jak brałem 20 mg to miałem lekkie napady lęku.Ale zastanawiam się czy lek się nie wypalił może zamienić na inny ? po takim czasie.Zero chceci na wszystko nawet wstanie z łóżka wątpię żeby można było odstawić ten lek proszę o pomoc 

Może brakuje ci noadrenaliny.ja kiedyś dostałem paro to przez tydzień było fajnie a po tygodniu lekarz dołożył mianse.

[Gorge]

1 minutę temu, lukasz82 napisał(a):

Może brakuje ci noadrenaliny.ja kiedyś dostałem paro to przez tydzień było fajnie a po tygodniu lekarz dołożył mianse.

Nie mam pojęcia paro się wyczerpało 20 mg i teraz 30 mg biorę oryginalny seroxat bo po generykach źle się czułem 14 lat już biorę to raczej miało prawo się wypalić-tragedia z tego się nie wychodzi tak mi się wydaje czasami jest bardzo ciężko 

[Zawieszony]

3 godziny temu, P1otr napisał(a):

Cześć wszystkim. Biorę Arketis ponad 3 lata na lęki. Obecnie w aptece powiedziano mi, że nie ma arketisu i dostałem zamiennik Paxtin. Problem w tym, że po kilku dniach brania paxtinu w takiej samej dawce 20mg, mam mocne nocne poty, pulsowanie w głowie - jakbym słyszał swoje bicie serca i napady lęku. Czy miał też ktoś tak po zmianie tylko producenta leku?

 

Otrzymałem informację że skład 1:1 taki sam a tu takie jazdy. Gorzej niż jak wchodziłem pierwszy raz na paro..

Ja co prawda tak długo nie biorę paroksetny ale między Rexetinem a Seroxetem odczułem sporą różnicę na korzyść tego drugiego 

[Gorge]

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

To niestety typowy objaw po czasie, działanie sie wyczerpuje i przychodzi kompletna anhedonia apatia, oznaka , że czas na zmianę leku, ja nigdy depresji nie miałem a nabawiłem się jej po paroxetynie

Właśnie ja też nic mi się nie chce. Ciężko wyjść z domu jak wyjdę to chce zaraz wracać.W Łóżku się czuję najlepiej.Zwiekszylem dawkę do 30 mg oby zadziałało 

[lukasz82]

25 minut temu, Gorge napisał(a):

Nie mam pojęcia paro się wyczerpało 20 mg i teraz 30 mg biorę oryginalny seroxat bo po generykach źle się czułem 14 lat już biorę to raczej miało prawo się wypalić-tragedia z tego się nie wychodzi tak mi się wydaje czasami jest bardzo ciężko 

Ja po dwóch latach zmieniłem paro bo przestała właśnie działać 

Na blokowanie doła itd potrzebna jest noadrenalina

[Gorge]

2 minuty temu, lukasz82 napisał(a):

Ja po dwóch latach zmieniłem paro bo przestała właśnie działać 

Na blokowanie doła itd potrzebna jest noadrenalina

W szpitalu miałem dołożony fluanxol 0.5 mg 

1-1-0 i depakine chrono może jak to dorzucę będzie lepiej.

[lukasz82]

 

15 godzin temu, Gorge napisał(a):

W szpitalu miałem dołożony fluanxol 0.5 mg 

1-1-0 i depakine chrono może jak to dorzucę będzie lepiej.

Nie wiem nie brałem tego,po paro przeszedłem na sertaline ale zepsuła mi spanie więc odstawiłem.

teraz jestem na wenli ale chyba muszą ją odstawić na jakiś czas

Też uważam że zamienniki są ciut słabsze.

[stracony2]

14 godzin temu, Gorge napisał(a):

Właśnie ja też nic mi się nie chce. Ciężko wyjść z domu jak wyjdę to chce zaraz wracać.W Łóżku się czuję najlepiej.Zwiekszylem dawkę do 30 mg oby zadziałało 

 

14 godzin temu, Gorge napisał(a):

Tak jak Szczebiotka ja tak mam od początku brania paro. To już 5 tygodni. Jak to nie minie planuje się pomęczyć jeszcze ze 3 miesiące licząc na to że jak po wszystkich lekach do tej pory odstawienie da mi trochę normalnego życia. Potem wróci lęk wolnopłynący i na jesień będzie inne lekarstwo. Nie wiem jak można żyć z taką anhedonia latami, może na paniczne leki to mniejsze zlo ale dla mnie to masakra.

 

[tizziano]

Dziwnie macie ,u mnie Paro nie powoduje ahedoni.. pytanie czy u Was to lek czy może depresja po prostu...

 

Ja drugi tydzień na ponownym wejściu i jest lepiej, idealnie nie,ale duzo lepiej:) chyba tym razem duzi szybciej się rozkręca,  a nie jak poprzednio bite 2 miesiace

[Raissa667]

17 minut temu, tizziano napisał(a):

Dziwnie macie ,u mnie Paro nie powoduje ahedoni.. pytanie czy u Was to lek czy może depresja po prostu...

 

Ja drugi tydzień na ponownym wejściu i jest lepiej, idealnie nie,ale duzo lepiej:) chyba tym razem duzi szybciej się rozkręca,  a nie jak poprzednio bite 2 miesiace

U mnie powodowało zobojętnienie na początku brania. Teraz lecę 3 miesiąc i generalnie jest super. Czasami zdarza się jakas nadpobudliwosc albo rozleniwienie. Ale pewnie jeszcze lek jeszcze się nie ustabilizował.

[Szczebiotka]

Godzinę temu, tizziano napisał(a):

pytanie czy u Was to lek czy może depresja po prostu...

Ja podobno nie mam depresji bo jestem uśmiechnięta i rozgadana słowa lekarza. 

Godzinę temu, tizziano napisał(a):

drugi tydzień na ponownym wejściu i jest lepiej, idealnie nie,ale duzo lepiej:)

Zazdroszczę

17 godzin temu, Gorge napisał(a):

Właśnie ja też nic mi się nie chce. Ciężko wyjść z domu jak wyjdę to chce zaraz wracać.W Łóżku się czuję najlepiej.Zwiekszylem dawkę do 30 mg oby zadziałało 

Mnie 30 jeszcze bardziej dołowało a miałam tak samo jak ty

 

[tizziano]

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

Ja podobno nie mam depresji bo jestem uśmiechnięta i rozgadana słowa lekarza. 

Zazdroszczę

Mnie 30 jeszcze bardziej dołowało a miałam tak samo jak ty

 

Jak lekarz mówi że jesteś uśmiechnięta i rozgadana i nie masz depresji to chyba nie do końca wie co mówi....

 

Może po prostu Paro nie jest dla wszystkich bo ten lek co do zasady ma wyciszać a nie aktywizować..   mi nerwice wycisza dobrze... ale dla ludzi których potrzebna aktywizacja i bardziej przeciwdepresyjny profil to może Wenlafaksyna? Nie wiem tak strzelam.

 

Zdrówka życzę:)

[AnnoDomino34]

10 godzin temu, tizziano napisał(a):

Dziwnie macie ,u mnie Paro nie powoduje ahedoni.. pytanie czy u Was to lek czy może depresja po prostu...

 

Ja drugi tydzień na ponownym wejściu i jest lepiej, idealnie nie,ale duzo lepiej:) chyba tym razem duzi szybciej się rozkręca,  a nie jak poprzednio bite 2 miesiace

Tu chodzi o długotrwałe branie, tzw pop out w psychiartii, jak bierze sie latami paro, i działanie słabnie to zmienia się to w apatie anhedonie, mi paro zostawiło depresje , której nigdy nie miałem w zyciu ani powodu nawet by ja mieć, noradrenaline tego nie zaleczyła jeszcze, więc do nerwicy lekowej dostałem gratis depreche

[tizziano]

Godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Tu chodzi o długotrwałe branie, tzw pop out w psychiartii, jak bierze sie latami paro, i działanie słabnie to zmienia się to w apatie anhedonie, mi paro zostawiło depresje , której nigdy nie miałem w zyciu ani powodu nawet by ja mieć, noradrenaline tego nie zaleczyła jeszcze, więc do nerwicy lekowej dostałem gratis depreche

Wez lepiej nie strasz...

[tizziano]

Niestety ale i mnie dopadły problemy z seksem...jestem w 3cim tygodniu po powrocie paroksetyny i dziś zauważyłem brak wytrysku ...

 

Dodam że poprzednio brałem 3 lata i nie miałem żadnego problemu z wytryskiem...

 

Czy jest szansa że to tylko przelotnie i minie???

[Gorge]

No powyżej 

14 godzin temu, tizziano napisał(a):

Niestety ale i mnie dopadły problemy z seksem...jestem w 3cim tygodniu po powrocie paroksetyny i dziś zauważyłem brak wytrysku ...

 

Dodam że poprzednio brałem 3 lata i nie miałem żadnego problemu z wytryskiem...

 

Czy jest szansa że to tylko przelotnie i minie???

14 lat biorę paroksetynę powyżej 30 mg robi się problem z wytryskiem.

[tizziano]

3 godziny temu, Gorge napisał(a):

No powyżej 

14 lat biorę paroksetynę powyżej 30 mg robi się problem z wytryskiem.

Ale ja biorę 20mg i na tym chce sie zatrzymać.. poprzednio nawet na 60 nie miałem problemu...

[Gorge]

Czy jak leżycie na plecach to też czujecie uderzenia tętna serca ?

[Tango]

12 godzin temu, Gorge napisał(a):

Czy jak leżycie na plecach to też czujecie uderzenia tętna serca ?

Mam tak, kołatanie, nierówne bicie, czasem wędrujący ból, ucisk, duszność i takie tam fajerwerki. Pomaga mi położyć jedną dłoń na brzuchu drugą na mostku i puszczam sobie medytację na przykład "miłującej dobroci". Pozdrawiam i dobrego dnia dla Wszystkich.

[Raissa667]

1 godzinę temu, Tango napisał(a):

Mam tak, kołatanie, nierówne bicie, czasem wędrujący ból, ucisk, duszność i takie tam fajerwerki. Pomaga mi położyć jedną dłoń na brzuchu drugą na mostku i puszczam sobie medytację na przykład "miłującej dobroci". Pozdrawiam i dobrego dnia dla Wszystkich.

Ja tak miałam parę razy wciągu ostatnich 2 miesięcy wkręcania paro. Raczej częściej pulsowanie z tyłu głowy, takie prądy. 

[stracony2]

W dniu 9.01.2024 o 11:18, tizziano napisał(a):

Dziwnie macie ,u mnie Paro nie powoduje ahedoni.. pytanie czy u Was to lek czy może depresja po prostu...

Wiele lat leczyłem dystymię, teraz nie czuję depresji choć moje lęki wysysają chęć życia i dlatego leki. Niemniej na aktywizację dłuższy czas nie potrzebowałem już nic brać i dopiero teraz na paro takie problemy

[Zawieszony]

Od tygodnia cały czas chce mi się spać w dzień a w nocy śpię góra do 5  rano.  Czy taka sytuacja ulegnie kiedyś poprawie czy mam się przyzwyczaić??

[Paula001]

Czy te drżenie rąk w końcu minie?Czy utrzymuje się przez cały okres brania ,szklanki w ręce nie mogę utrzymać.

[acherontia styx]

24 minuty temu, Paula001 napisał(a):

Czy te drżenie rąk w końcu minie?Czy utrzymuje się przez cały okres brania ,szklanki w ręce nie mogę utrzymać.

Niech Ci lekarz dołoży propranolol i będzie po drżeniu. Mi drżały, ale u mnie przyczyna była niezwiązana z lekiem i po znalezieniu przyczyny i włączeniu leczenia problem zniknął.

[Paula001]

20 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Niech Ci lekarz dołoży propranolol i będzie po drżeniu. Mi drżały, ale u mnie przyczyna była niezwiązana z lekiem i po znalezieniu przyczyny i włączeniu leczenia problem zniknął.

Dostałam od neurologa, niestety mi nie pomaga. Mogę wiedzieć jaka to była przyczyna,może powinnam szukać w innym kierunku.