Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Doktor Indor napisał(a):

No to chociaż nagrywaj.

Dla "sławy"? W sumie dobry pomysł. Szkoda że zgubiłem po pijaku telefon, miałem tam nagranych kilka "fajnych" akcji. Filmik z moją opinią o pracodawcy nawet trafił na główną stronę wiochy.

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Purpurowy napisał(a):

No i po pijaku tak bym robił, ale jestem w takim stanie, że nawet po alkohol nie wychodzę.

A żadnego miejsca przeznaczonego do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych tam nie ma? Takiego wiesz, normalnego, porcelanowe ucho, te sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Jest kibel turystyczny, ale nie mam siły wstać z łóżka tam pójść.

A jesteś tam najmłodszy czy jest tam ktoś młodszy?

Jak jest ktoś młodszy albo niższy hierarchią to go wykorzystaj do przyniesienia ci kibla i posadzenia cię na nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Doktor Indor napisał(a):

A jesteś tam najmłodszy czy jest tam ktoś młodszy?

Jak jest ktoś młodszy albo niższy hierarchią to go wykorzystaj do przyniesienia ci kibla i posadzenia cię na nim.

Jestem ja i mój starszy brat darmozjad. Nigdzie dupy nie ruszy, żeby cokolwiek porobić. Dotychczas uganiałem się za złomem i utrzymywałem nas obu, ale się skończyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Jestem ja i mój starszy brat darmozjad. Nigdzie dupy nie ruszy, żeby cokolwiek porobić. Dotychczas uganiałem się za złomem i utrzymywałem nas obu, ale się skończyło.

No to pozostaje załatwić się, że tak powiem, na własną rękę.

 

To jest zaleta bycia ptakiem. Nie zastanawiasz się, czy wypada, czy nie wypada. Po prostu szybujesz sobie pod niebem i pozwalasz, żeby cały stres z ciebie uciekł prosto na przechodzących dołem ludzi…

 

Polecam bycie ptakiem.

Edytowane przez Doktor Indor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Doktor Indor napisał(a):

No to pozostaje załatwić się, że tak powiem, na własną rękę.

 

To jest zaleta bycia ptakiem. Nie zastanawiasz się, czy wypada, czy nie wypada. Po prostu szybujesz sobie pod niebem i pozwalasz, żeby cały stres z ciebie uciekł prosto na przechodzących dołem ludzi…

 

Polecam bycie ptakiem.

Ewentualnie na czyjąś wycieraczkę, za skromną opłatą 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Jestem ja i mój starszy brat darmozjad. Nigdzie dupy nie ruszy, żeby cokolwiek porobić. Dotychczas uganiałem się za złomem i utrzymywałem nas obu, ale się skończyło.

Lej na brata, tak w ogóle to by odbudować więzi rodzinne nie ma nic lepszego niż wyprowadzka. Nawet jeśli już są spoko to będą tylko lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, conditioner napisał(a):

Lej na brata, tak w ogóle to by odbudować więzi rodzinne nie ma nic lepszego niż wyprowadzka. Nawet jeśli już są spoko to będą tylko lepsze.

A gdzie ja się wyprowadzę, jak jestem u siebie w przyczepie kempingowej? Próbowałem go eksmitować, z policją włącznie. Leją na to. Powiedzieliśmy że jak mi się nie podoba, to żebym poszedł do noclegowni. Mam dość. Jego, swojej, przeszłości, braku przyszłości, chlania i wszystkiego /cenzura/ innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Purpurowy napisał(a):

A gdzie ja się wyprowadzę, jak jestem u siebie w przyczepie kempingowej? Próbowałem go eksmitować, z policją włącznie. Leją na to. Powiedzieliśmy że jak mi się nie podoba, to żebym poszedł do noclegowni. Mam dość. Jego, swojej, przeszłości, braku przyszłości, chlania i wszystkiego /cenzura/ innego.

 

Ja mam dość tego że mi brat bydle zamki do łazienki montuje. Odleciał totalnie, żeby drzwi na kłodkę zamykać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×