Złe doświadczenie z psychiatrą

[berooo]

Byłam dzisiaj u psychiatry pierwszy raz. Miałam wrażenie że skategoryzował mnie do osób które wyolbrzymiają i zamiast do psychiatry powinny iść do psychologa. Jest to też moja wina bo zraziłam się po tym jak zaczęłam opowiadać o problemami z emocjami i miałam wrażenie że myśli że chcę wyłudzić receptę na leki i ostatecznie wyszłam nie mówiąc o myśleniu o samobójstwie i chęci zrobienia sobie krzywdy.  Dostałam skierowanie na psychoterapie ale mam ogromny niesmak co do tego psychiatry. Na moją informację o tym że nie mogę spać powiedział tyle że osoby które są zdenerwowane tak mają. Mam wrażenie że moje problemy z emocjami, beznadzieja i fobia społeczna sprzed paru lat były dla niego mało istotne i zajmowałam mu czas i powinnam przyjść gdybym miała za sobą próby samobójcze. 

[SelinaKyle]

Możliwe, że wyczytał, że potrzebujesz terapii a nie "cudowengo" leku na całe zło. Bo to jest podstawa, terapia. Zawsze możesz wrócić do niego i powoedzieć o tych myślach lub po prostu pójść do innego psychiatry. Nie poddawaj się to nie jest problem nie do rozwiązania

[Gość]

@SelinaKyle no sorry, ale podstawą są leki, a nie terapia, zwłaszcza w schizofrenii.

@berooo jak nie jesteś szczera z psychiatrą, to czego Ty oczekujesz? Że będzie czytał Ci w myślach?

[SelinaKyle]

Zalezy w jakim przypadku właśnie. Skąd wiesz, że to schizofrenia? Nie wkurzaj się

[acherontia styx]

Psychiatrę zawsze można zmienić.

I zgadzam się z @SelinaKyle - psychiatra uznał, że potrzebujesz terapii, leków niekoniecznie.

39 minut temu, berooo napisał:

miałam wrażenie że myśli że chcę wyłudzić receptę na leki

Czemu przypisujesz lekarzowi swoje własne myśli? Powiedział coś takiego? Nie sądzę.

40 minut temu, berooo napisał:

ostatecznie wyszłam nie mówiąc o myśleniu o samobójstwie i chęci zrobienia sobie krzywdy.

 

40 minut temu, berooo napisał:

powinnam przyjść gdybym miała za sobą próby samobójcze

Troszkę nie rozumiem czego w tej sytuacji oczekiwałaś. Pomocy? To czemu nie powiedziałaś całej prawdy o swoim samopoczuciu? 

[nieprzenikniona]

Jako że w trakcie leczenia przeszłam przez kilkunastu psychiatrów to szczerze powiem, że dużo zależy od tego na kogo się trafi...z większością z nich też mi było nie po drodze i nie bardzo nawet chciało mi się na wizytach cokolwiek mówić (więc po prostu brałam receptę na leki, które brałam wtedy i wychodziłam)...także może po prostu warto wybrać się do kogoś innego

Edytowane 5 Lutego 2021 przez nieprzenikniona

[Chorujacy]

Warto zmieniać lekarzy. Najgorsze co może spotkać to psychiatra który zleca leki zupełnie nie działające lub działające niekorzystnie a następnie każe stosować je miesiąc dwa czy trzy. Idealnie gdy jest możliwość mieć kontakt w przypadku pogorszenia czy nieskuteczności leczenia. Tylko co po tym że się napisze wiadomość gdy odp brak lub odp po tygodniu. 

[buraczek58]

Szukam dobrego psychiatry w Warszawie, ktoś, coś? Nie dla mnie.

[one-half]

18 godzin temu, buraczek58 napisał:

Szukam dobrego psychiatry w Warszawie, ktoś, coś? Nie dla mnie.

Lek. Jaroslaw Torbinski, lek. Piotr Marcinowicz - opinia na podstawie wizyt u jednego i drugiego, bardzo dobrzy specjalisci, na biezaco z nowinkami, a jednoczesnie normalni ludzie z ktorymi mozna pogadac, sluchaja pacjenta. Wczesniej mialem kilku lekarzy niestety mniej lub bardziej nietrafionych, to niestety prawda, ze trafic na dobrego lekarza to polowa sukcesu. 

[acherontia styx]

19 godzin temu, buraczek58 napisał:

Szukam dobrego psychiatry w Warszawie, ktoś, coś? Nie dla mnie.

Ja mogę polecić lek. Anna Girgo-Skrzypek, leczyła mnie w szpitalu i później jeszcze byłam u niej na prywatnej wizycie.

Moja lekarka z Poznania też w Wawie polecała mi lek. Kama Pierzgalska, mówiła mi, że jest sensowna, ale z nią nie miałam kontaktu żadnego.

[buraczek58]

Dziękuję acherontia dziękuję one-half .Już podaję linki zrozpaczonej i zawiedzionej dotychczasowymi lekarzami "bratniej duszy".