Co z lewicą

[wiejskifilozof]

Zauważyłem,że ostatnio lewica traci.I to bardzo mocno.Dziś slowo lewicowiec kojarzy się, młodym mieszkańcem.Wielkiego miasta,który gardzi ludźmi ze wsi.

Dla którego jedyny problem.To LGBT .

Jak tak dalej pójdzie lewica będzie miała ,góra 2 % poparcia.

[carlosbueno]

Pislewaki trzymają się dobrze, przegłosowali lewacką ustawę antyfuterkowa, antyrolniczą.  Poza konfederacją i może częściowo PSL w sejmie mamy samych lewaków, tylko że jednych wierzących a drugich nie. 

[wiejskifilozof]

Ja chyba już nie chcę być lewicowy.Chocby sprawa LGBT.Malo mnie to ciekawi.

[Gość Bonus]

A ja właśnie popieram Lewicę, I to jest właściwie jedyna partia polityczna, która mnie przekonuje.

Chociaż też nie ufam do końca tej partii, bo nie ma pewności do żadnego rządu w tym kraju.

No ale, jedynie tylko Robert Biedroń mnie przekonuje.

 

Popieram to, co on mówi do polskiego społeczeństwa: czas najwyższy, by w Polsce oddzielić Kościół od Państwa i zaprzestać finansowania, z ogromnych środków budżetowych, ale i środków unijnych duchownych, parafia i związki wyznaniowe.

Zaprzestać finansowania religii w szkołach ze środków publicznych, samorządowych, a to parafie, które w Polsce nie są w cale biedne powinny mieć obowiązek finansowania swoich księży, którzy nauczają w szkołach religii.

Bo płaci za to państwo, dodatkowo.

I warto tutaj zaznaczyć ( na ten temat ja sobie poczytałem i sama Wikipedia na to wskazuje ), iż polskie parafie i wszyscy duchowni zarządzają majątkami kościelnymi, które po 89 roku, z KOMISJI MAJĄTKOWEJ odzyskali, i to dużo.

Na nieruchomościach się dobrze zyskuje, a parafie wynajmują  niektóre grunty, tereny i z tego czerpią zyski.

Do tego są zwolnieni z podatków, przynajmniej z tych niektórych, za niektóre nieruchomości i mają ulgi podatkowe, jakich nie mają najczęściej zwykli, pracujący ludzie, i nie w takiej wysokości, w jakiej to jest w nieruchomościach i gruntach kościelnych.

Poza tym, każda "parafia" otrzymuje od niektórych Parafian tzw. darowizny, zupełnie za darmo, w formie prezentu ( mi nikt nigdy, nawet ojciec i matka nie przekazali mi za darmo. Nie dostałem nawet kieszonkowego nigdy od nich ).

No i są uroczystości kościelne, pieniądze z tacy, za które księża otrzymują pieniądze.

 

Nie są to biedne instytucje.

 

One mają nawet za dużo i są w uprzywilejowanej sytuacji, bo rząd PiS jeszcze więcej przeznacza na Kościół, z sympatii i miłości do duchownych, biskupów i Pana Rydzyka.

 

Tylko ten rząd się do tego nie przyznaje, ale taka jest prawda.

 

I temu się sprzeciwia Lewica, z Biedroniem, i to jest słuszna racja.

 

Biedroń mówi o tym, by ( tak jak to jest w większości krajów na Zachodzie Europy ) w Polsce taka sama: równość, jakaś sprawiedliwość społeczna jak to jest właśnie w tych krajach.

Oczywiście zależy to od kraju, bo każdym kraju Europy Zachodniej są trochę inne rządy i mentalność.

Ale na pewno nie ma tam takiego katolicyzmu, jak to jest w Polsce.

 

Biedroń mówi o tym, by skończyć z podziałem ludzi w Polsce na: lepszych i gorszych, na równych i równiejszych.

Rząd PiS takie rządy prowadzi, tylko nie chcą się do tego Polakom przyznać, otwarcie.

 

Ci, którzy głosowali na rządy PiS, którzy wybrali ten rząd, to dali się tak naprawdę nabrać na pewne rzeczy, bo wmówili pewne rzeczy Polakom i się do tego nie chcą przyznać.

A ludzie w Polsce, jak się ich ogłupi ( przepraszam za takie wyrażenie, niemiłe ), to przyjmą wszystko, co mówi rząd PiS.

I tak się stało, prawie 6 lat temu.

A do tego jeszcze, za: głosy i poparcie wprowadzili rozdawanie środków finansowych, w ramach SPOŁECZNYCH PROGRAMÓW, żeby tym przyciągać do siebie wyborców.

 

Dla mnie rządy PiS są pozorne...

 

Czyli, wyborcy się zgodzili z tym rządem na: nierówne traktowanie ludzi w Polsce, na "podziały" ( najczęściej w sensie finansowym ), na wyższe podatki, na zabieranie innym, biednym, żeby innym za darmo dawać.

Na finansowanie niepotrzebne i nieuzasadnione Kościoła w Polsce, pomimo tego iż Kościoły w Polsce są w bardzo dobrej sytuacji materialnej, bo odzyskały wiele majątków, z czasów PRL-u, które w tamtym okresie były, w większości własnością Państwa Ludowego.

 

Temu się sprzeciwia Lewica i ma racje.

 

Tylko rząd PiS tego nie chce słuchać, bo uważa się za najważniejszą partię w kraju.

 

Po prostu, CWANIACTWO tego rządu, aż się rozlewa... Tylko nie potrafią się do tego, szczerze i otwarcie przyznać Polakom.

[wiejskifilozof]

Dziękujemy za wypowiedź.Doceniamy to .