Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pesymistycznie...


whisper

Rekomendowane odpowiedzi

wiesz może się nie udać - ale może też się udać

nigdy się nie dowiesz jeśli nie spróbujesz

skoro jest tak źle to może warto podjąć ryzyko leczenia, bo co możesz stracić? a pomyśl ile możesz zyskać

Psychiatra chyba był by najlepszym rozwiązaniem ale cokolwek postanowisz będzie dobrze

trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny,

 

mała defetystka co studiujesz jeśli można spytać? :)

Myślę, że ta decyzja powinna zostać już podjęta, ale ja jak to ja lubię mieć otwartą drogę powrotną "jakby coś nie wyszło" i trudno jest mi się stanowczo wypowiadać, np. bardzo często używam słów: chyba, wydaje mi się, odnoszę wrażenie, myślę, a bardzo rzadko: wiem, jestem pewna, chcę. Taka asekuracja. Jednak wydaje mi się (widzisz!), że będę starać się pracować na zmiany, jutro jadę odebrać mój identyfikator potrzebny przy pracy wolontariuszki w schronisku dla zwierząt. Od wczoraj też zaczęłam rozglądać się za jakąś pracą... Chyba nie jest ze mną tak źle... Co do decyzji to napewno spowoduje ona, że zacznę odczuwać, że to ja steruję moim życiem (znów wracamy do tego tematu),a jeśli bym się nie zdecydowała to poddam się losowi.

 

Magdalenka81 uświadomienie sobie choroby to już duży krok do tego, aby ją wyleczyć, więc życzę Ci powodzenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę często zostaje nam jakaś droga odwrotu - jrej świadomość daje nam poczucie bezpieczeństwa

myślę soie, że dobrze takowe mieć

ale czy Ty aby jesteś zadowolona z tego jak biegnie Twoje życie?

zawsze będziesz mogła wrócić do stanu takiego jak teraz

ale może warto coś zrobić?

czekam na Twoją decyzję - to ważna sprawa

 

co najgorszego mogłoby się stać gdybyś zamiast "wydaje mi się" powiedziała "wiem, że" ALbo "jeste,m pewna" ?

 

Trzymam kciuki za prace w schronisku

Całuski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, zawsze można uciec i schować się do swojej skorupki.

Napewno nie do końca albo wcale zadowolona nie jestem :mrgreen:, zabawne - jest źle, ale ja boję się coś zmieniać... ;/ Jest tak, bo wiem, że nigdy nie będzie idealnie (ech... perfekcjonizm :roll:). Czy ja przypadkiem nie wymyślam sobie problemów?

A decyzja już zapadła mimo, iż ja sama nie byłam jej do końca świadoma. Będę pracować na zmiany i już staram się to robić, jeszcze w tym tyg. mam rozmowę o pracę :) zobaczymy co z tego wyniknie...

 

co najgorszego mogłoby się stać gdybyś zamiast "wydaje mi się" powiedziała "wiem, że" ALbo "jeste,m pewna" ?

Musiałabym wziąć odpowiedzialność za własne słowa... I potem tłumaczyć się jakby jednak nie było tak jak myślę, poza tym nie chcę zawodzić innych.

 

Dzięki :*

Buziak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz whisper tak to już jest, że jedna Twoja część chce zmian

a druga po prostu się ich boi i dużo zrobi żeby Cię znaiechęcić do zmian

--- to zupełnie normalne, wielu ludzi też tak ma

 

a czy gdy nie jesteś pewna tego co mówisz to nie odpowiadasz za swoje słowa?

ja mjyślę, że także jesteś za nie odpowiedzialna.

a gdyby tam mówić "moim zdaniem" - wtedy zaznaczasz, że to Twoje zdanie a nie obiektywna opinia

co o tym sądzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mała defetystka ;)

Będę się starać, choć z nagrodami to łatwo nie będzie, bo trudno mi się przekonać, że na coś zasługuję :roll:

Wogóle to wczoraj byłam w schronisku, żal mi tych zwierzaków, one takie spragnione głaskania i czułości :( Gdybym sowojego nie miała to bym jakiegoś przygarnęła. Jutro pracę zaczynam i staję się coraz bardziej podejrzliwa wobec siebie, że chcę się wpędzić w wir zajęć, aby uciec od siebie samej... :/ Co bym nie robiła to źle, nigdy sobe nie dogodzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świetnie, że zdecydowałaś się na to schronisko (mi się jakoś nie udało)

 

to może ustalmy jakieś zasady, tak żeby nie można było pominąć nagrody jeśli się należy

mo że na początek ustalmy, że jeśli przez tydzień codziennie przynajmniej raz będziesz broniła swojego zdanie albo o nim mówiła

to kupujes sobie coś fajnego

jeśli się nie uda to po tygodniu zabawa zaczyna się od nowa

to skuteczna metoda

ale nie można oszukiwać (!)

 

a tak właściwie to na co zasługujesz? jak sądzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej whisper:)

ja już po pierwszym egzaminie tylko 4 mi jeszcze zostały

 

WIdzxisz przyszlo Ci do głowy kilka rzeczy które Ci sie należą

super

czyli to nie jest tak, że myslisz że powinnaś marnie skończyć

Zapewniam Cię , że zasługujesz na suzo rzeczy

 

Jak tam praca w schronisku już ruszyla?

I co z moją metodą próbowalaś może wcielić ją w życie?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mała defetystka :)

To trzymam kciuki i życzę powodzenia na kolejnych egzaminach :)

 

czyli to nie jest tak, że myslisz że powinnaś marnie skończyć

Nie jest tak zawsze, ale zdarza mi się tak myśleć.

 

Jak tam praca w schronisku już ruszyla?

Rusza w poniedziałek :P

 

I co z moją metodą próbowalaś może wcielić ją w życie?

Owszem, ale kiepsko idzie... Głównie przez to, że słobo się trzymam tego, aby mówić to co myślę... Cóż, będę próbować dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku zawsze jest najtrudniej --- jeśli będziesz próbować to w końcu wygłaszanie swojego zdania wejdzie Ci w nawyk

ale musisz się naprawdę starać trzymać zasady "mówię o tym co i jak widze"

 

Co zrobić, żebyś częściej myślała o sobie w dobrych kategoriach?

albo inaczej kiedy myślisz o sobie dobrze, w jakich sytuacjach?

 

Kciuki za egzaminy trzymaj - przyda się

ja będęza Twoją prace, koniecznie napisz jak było:)

 

Buziaczki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić, żebyś częściej myślała o sobie w dobrych kategoriach?

albo inaczej kiedy myślisz o sobie dobrze, w jakich sytuacjach?

Co zrobić nie mam pojęcia :/, dobrze myślę o sobie jak mam dobry humor albo coś mi się uda (choć też nie zawsze to działa), a źle analogicznie kiedy mam kiepski nastrój, czyli jednak przez większość czasu...

Dziś oczywiście spieprzyłam - nie poszłam do schroniska, brzuch mnie bolał i tak jak zwykle w moim przypadku każda wymówka jest dobra :roll:

A za egzaminy nadal trzymam kciuki :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak i zamierzam się jeszcze do schroniska wybrać :)

Dobry humor mam jak jestem aktywna i coś robię (zdarzają się wyjątki of course), a nie tylko siedzę i się zadręczam. Odpowiedź jest prosta... Robić coś ;), tylko, że czasem bardzo ciężko się do tego zmusić nawet jeśli w perspektywie jest poprawa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a w jakim celu szpital (bo alboo nić wcześniej nie pisałaś albo coś przeoczyłam)

 

Wakacje to taki fajny czas, gdzie na trochę lenistwa można sobie pozwolić - nic w tym złego

chodzisz do tego schroniska?

a wakacje od życia - wiem, że nie o to Ci chodzi - może mogłabyś gdzieś wyjechać? Mnie na przykład morze odrywa od rzeczywistości. To był by taki urlop od codziennego życia. Pomyśl może też masz miejsce które być chciała i mogła odwiedzić?

 

Trzymaj się:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szpital... bo w zeszłym tygodniu było tak kiepsko, że byłam przerażona tym, że mogę sobie zrobić krzywdę tak nad sobą nie panowałam... Poza tym nie widzę już dla siebie nadzieji.

Wakacje są fajne kiedy się umiesz nimi cieszyć, a ja niestety nie umiem. Byłam w zeszłym tyg. w schronisku i powiem Ci, że tam to ciężka robota jest; z koleżanką sprzątałyśmy boksy dla kotów.

Nie wiem gdzie bym mogła pojechać... Na wieś do rodziny, ale tam nie chcę, a gdzie indziej to nie wiem.

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×