Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wieloletnia depresja, brak sensu


bezniczego

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, bezniczego napisał:

Zaburzenia osobowości i zaburzenia lękowo-depresyjne. Kilka, ale rezygnuję, bo mnie nie stać. Źle zaczęłam czuć się na studiach, w wieku 21 lat. 

Czyli prawodopodbnie nie masz tego gowna z uwagi na "zmiany chemiczne w mozgu" tylko nabawilas sie tego zapewne w dziecinstwie i ty psycholog pomoze. Ale trzeba czasu i pracy. Z twojej strony tez. Szkoda, ze nie stac cie na psychologa. Moze postaraj sie o psychologa na kase chorych. Moze inny psycholog tez innczej do ciebie dotrze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

Czyli prawodopodbnie nie masz tego gowna z uwagi na "zmiany chemiczne w mozgu" tylko nabawilas sie tego zapewne w dziecinstwie i ty psycholog pomoze. Ale trzeba czasu i pracy. Z twojej strony tez. Szkoda, ze nie stac cie na psychologa. Moze postaraj sie o psychologa na kase chorych. Moze inny psycholog tez innczej do ciebie dotrze. 

Uważam, że miałam dobre dzieciństwo i nie przeżyłam żadnych traum, nie mam w ogóle potrzeby rozmowy o mojej przeszłości na terapii. Raczej u mnie geny. Moja mama miała prawdopodobnie depresję w ciąży ze mną. Ale to mogę se gdybać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bezniczego napisał:

Uważam, że miałam dobre dzieciństwo i nie przeżyłam żadnych traum, nie mam w ogóle potrzeby rozmowy o mojej przeszłości na terapii. Raczej u mnie geny. Moja mama miała prawdopodobnie depresję w ciąży ze mną. Ale to mogę se gdybać. 

To czemu do 21 lat nie czulas sie zle. Nie musza byc traumy. Wystarczy styl wychowania. Nie wiem.  Tak sobie gdybam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

Ni do kupy ni do taktu wsadz se dupe do kontaktu.

Kontakt prądem razil odbytnice mą, grymas na mych ustach jak wieczna rozpusta. Ups, dupa za tłusta. Xdd

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

To czemu do 21 lat nie czulas sie zle. Nie musza byc traumy. Wystarczy styl wychowania. Nie wiem.  Tak sobie gdybam.

Bo zaczęły się studia i praca, stres, konieczność samodzielności, decydowania o sobie. Wcześniej było dzieciństwo i beztroska. Wiele ludzi zgłasza problemy lękowo-depresyjne właśnie we wczesnej dorosłości, widać to bardzo na forum.

Edytowane przez bezniczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.10.2019 o 21:19, bezniczego napisał:

Bo zaczęły się studia i praca, stres, konieczność samodzielności, decydowania o sobie. Wcześniej było dzieciństwo i beztroska. Wiele ludzi zgłasza problemy lękowo-depresyjne właśnie we wczesnej dorosłości, widać to bardzo na forum.

U mnie zaczęło się w wieku 19 lat. Wejście w dorosłość i od razu upadek na starcie. I tak leżę aż do dzisiaj, i nie mogę się podnieść. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2019 o 01:38, Miss Worldwide napisał:

Moze znajdz sobie prace. Chcesz czy nie to jak rano wstaniesz to nie masz czasu za duzo na myslenie o sensie tego wszystkiego bo trzbea sie szykowac i wychodzic. W robocie jestes ze wpolpracownikami kazdy cos tam gada, zawsze jest cos do obgadana no i robota do wykonania. Nie ma czasu na myslenie o sensie. Tylko jak deprecha uderzy mocno tak jak mnie na 2 dni to czulam sie jak w innym swiecie. Ja sama a reszta ludzi w innym wymiarze. Wtedy nie sie sie gadac ano pracowac ani nic. I smutek az boli. Ale tak czy siak to lepiej byc w pracy w tym czasie a nie w domu. Na serio.

Czemu nie chcesz idc do.pracy?

Witam.

Mam pytanie do ludzi z depresją bez pracy. Z czego żyjecie? Mi psychiatra powiedziała że nie mam szans na rentę w ZUS. Pierwszy raz w życiu biorę zasiłek chorobowy po zwolnieniu z pracy. Biorę go 2 miesiące, ale widzę że lekarka już kręci nosem. Co dalej ? Jeśli ma się faktycznie problem z pójściem do pracy. Pomijam już problemy somatyczne tj. ból kręgosłupa, stóp, otyłość. Złożyłem niedawno wniosek do Zespołu orzekającego stopień niepełnosprawności co w pracy daje tylko 15 min dodatkowej przerwy.  

Ps. Jestem samotny, nie mam rodziny, mieszkam sam, po 40-stce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×