Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Refren, dobrze że wklejasz te artykuły, żeby ludzie widzieli co się dzieje.

 

Są jednakże procesy pozornie dobre, w których większość nawet nie zauważy zła, aż będzie za późno.

 

Na przykład:

 

http://www.emito.net/rodzina/wiadomosci______/in_vitro_dzieci_urodzone_z_zamrozonych_zarodkow_sa_zdrowsze_donosza_najnowsze_badania_1237440.html

 

In vitro; dzieci urodzone z zamrożonych zarodków są zdrowsze – donoszą najnowsze badania

Kobiety, które poddały się metodzie in vitro mają większe szanse na ciążę bez komplikacji, jeśli zarodki wykorzystane podczas zabiegu były zamrożone. Niemal o jedną trzecią spada ryzyko krwawienia podczas porodu, jak również przedwczesnego rozwiązania, czy niedowagi dziecka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kanawkin,

 

Platon był pusty i bezpłodny? przecież on do dziś inspiruje kolejne pokolenia badaczy.

Platon stwierdził np. że Bóg jest niezmienny całkowicie ponieważ jest perfekcyjny, a jedno z drugim nie musi się wykluczać.

Natomiast niezmienność jako statyczność jest sprzeczne w wielu miejscach z chrześcijaństwem, b. wielu, a jednak klasyczny teizm to wchłonął, nie jak jakieś drzewo tylko po prostu nie były inne filozofie dostępne, czerpano z takiej metafizyki jaka była i pasowało to niezbyt.

W dodatku wiele rzeczy doklejono w średniowieczu. To tak jakbyś miał dresy i nie znalazł do tego bluzy z kapturem i założył zamiast tego marynarke, albo do fizyki kwantowej podstawił metafizykę arystotelesa, no takich rzeczy się nie robi.

 

nie chodzi mi o te łamigłówki z kamieniem, później sie rozpisze bo ide spać.

neoklasyczny teizm czerpie dużo z filozofii procesu, później tez o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kanawkin,

Platon był pusty i bezpłodny? przecież on do dziś inspiruje kolejne pokolenia badaczy.

Platon stwierdził np. że Bóg jest niezmienny całkowicie ponieważ jest perfekcyjny, a jedno z drugim nie musi się wykluczać.

Natomiast niezmienność jako statyczność jest sprzeczne w wielu miejscach z chrześcijaństwem, b. wielu, a jednak klasyczny teizm to wchłonął, nie jak jakieś drzewo tylko po prostu nie były inne filozofie dostępne, czerpano z takiej metafizyki jaka była i pasowało to niezbyt.

W dodatku wiele rzeczy doklejono w średniowieczu. To tak jakbyś miał dresy i nie znalazł do tego bluzy z kapturem i założył zamiast tego marynarke, albo do fizyki kwantowej podstawił metafizykę arystotelesa, no takich rzeczy się nie robi.

 

Dlatego napisałem że chrześcijaństwo jest często takim nacięciem a nie że zawsze zmienia tylko bezpłodne. No i co z tego, że Platon miał być może więcej Prawdy niż jakiś inny filozof a jeszcze inny miał więcej Prawdy niż oni razem wzięci? Czy Bóg nie działa od początku w ludziach, wedle ich wolnej woli?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast niezmienność jako statyczność jest sprzeczne w wielu miejscach z chrześcijaństwem

 

Pozornie sprzeczne, trochę pokory. Po prostu wierzę, mi wystarczy to co napisałem, że Bóg jest Niesprzeczny bo taka jest jego istota. Wierzę też że jest niezmienny, ale sens jego słów może być być przez człowieka coraz to inaczej rozumiany i rozbudowywany, bo Bóg jest Nieskończony i coraz to "jakby nowe" rzeczy o Bogu mogą być przez człowieka odkrywane. Ostatecznie jednak Bóg jest niezmienny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik,

a co powiesz na to mędrcze ? ;) :

___ Człowiek nie może sam siebie stworzyć ,

tak jak nie może sam siebie uszczęśliwić ---

 

Nie ja zostałam wywołana, ale ja odpowiem ;)

 

To jest coś podobnego z czym miałam kiedyś problem jak słyszałam "Bez Boga nic nie możesz". MYślałam, że ale też przesłanie dla samooceny - oznacza, że człowiek jest bez użyteczny i tylko dzięki komuś, tutaj Bogu, jest coś wart. Tak mi to zgrzytało z psychologią.

Ale chodzi tak na prawdę o to, że człowiek ma bardzo wiele mozliwości i m.in te aby sie uszczęśliwić, tylko nie wie sam, w która stronę iść aby tak było, bo zwodzi nas grzech właśnie, bo nie mamy tak jak Bóg, możliwości zobaczyć cyzm na prawdę jest szczęście. I to nie jest wcale osiągnięcie go poprzez ludzkie próby wpływania na rózne rzeczy, jak np. aborcja. Zakłamujemy podświadomie coś, co miłością nie jest, nazywając do w ładny sposób aby wyprzeć niewygodę i wysiłek związany z odwróceniem się od tego, co nam staje na drodze do tego szczęścia.

Z jakiegoś powodu Bóg mówi to co mówi. A my mamy ograniczona mozliwość poznania z powodu grzechu i ludzkiej ułomnosci.

 

Tak samo jak ktoś tu jakiś czas temu napisał, że nie wyznaje żadnej religii, ale po propstu kieruje się w zyciu miłością i dobrem. Wiele osób tak mówi, ale my nie wiemy czym jest miłość taka czysta i prawdziwa, bo my zawsze to uczucie czymś warunkujemy, mniej lub bardziej świadomie. Miłosć to nie tylko przecież uczucie do drugiej osoby czy rodziny. I pomimo, że jakieś przykazania nam się wydają bez sensu, to one właśnie prowadzą do czystej miłości i szczęścia. Prowadzą do ściągania z siebie powłok ludzkiej ułomności i niedoskonałości. Do zobaczenia tej miłości i szczęścia w pełnym wymiarze (oczywiście taki nieskazitelny wymiar nie będzie nam dany tu na ziemi).

Ogólnie - człowiek ma zasoby niesamowite, ale sam, bez Boga mamiony przez grzech i ludzką ułomność, nie będzie potrafił ich wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zarodek,to tylko namiastka człowieka.Bo,nie ma wykształconych cech nerwowych.To tylko,ciemnota uważa.Że to człowiek.

 

 

A czy program komputerowy, który ma wszystko co trzeba żeby spełnić swój cel jest niewykształcony? Zarówno skompresowany, gotowy żeby zmienić się w obraz jak i już rozwinięty na ekranie tak że wszyscy widzą jaki jest, jest doskonały. A czy zarodek nie ma w sobie całej pełni możliwości, wszystkich informacji których potrzebuje, żeby stać się dorosłym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zarodek,to tylko namiastka człowieka.Bo,nie ma wykształconych cech nerwowych.To tylko,ciemnota uważa.Że to człowiek.

 

 

A czy program komputerowy, który ma wszystko co trzeba żeby spełnić swój cel jest niewykształcony? Zarówno skompresowany, gotowy żeby zmienić się w obraz jak i już rozwinięty na ekranie tak że wszyscy widzą jaki jest, jest doskonały. A czy "zarodek" nie ma w sobie całej pełni możliwości, wszystkich informacji których potrzebuje, żeby stać się dorosłym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my nie wiemy czym jest miłość taka czysta i prawdziwa,

Taką miłość czystą i prawdziwą pokazał nam P. Jezus umierając w męczarniach na krzyżu za nas wszystkich na tej ziemi, za nasze grzechy żeby P. Bóg nam te grzechy mógł odpuścić i byśmy mogli z czystym sercem wejść do Królestwa Niebieskiego. Kto z nas zwykłych śmiertelników jest wstanie oddać życie za innego człowieka, napewno zdecydowana większość powie a z jakiej racji ja mam umierać za kogoś, niech każdy żyje własnym życiem.

Takim czynem z miłości do drugiego człowieka wykazał się J. M. Kolbe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zarodek,to tylko namiastka człowieka.Bo,nie ma wykształconych cech nerwowych.To tylko,ciemnota uważa.Że to człowiek.

A dziś Brudziński,powiedział.Że jest przeciwko całkowity zakazowi aborcji.To taka uwaga,to fundamentalistów z Katotalibanu.

Bredzisz, mówisz że zarodek ludzki to tylko namiastka człowieka, a więc człowieka, z zarodka wykształci się człowiek a nie królik.

Co z tego że jakiś Brudziński jest przeciwko zakazowi aborcji, czy to on będzie abortował albo będzie abortowany?

Ci co nie rozumieją że człowiek to stworzenie Boże stworzone na wzór i podobieństwo Jego, a nie pochodzące od małpy zawsze będą traktować drugiego człowieka jak rzecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dziś Brudziński,powiedział.Że jest przeciwko całkowity zakazowi aborcji.To taka uwaga,to fundamentalistów z Katotalibanu.

Co ma Brudziński do dyskusji i do "Katolibanu"? Kolejny Twój, niestety bełkot.

 

Zarodek,to tylko namiastka człowieka.Bo,nie ma wykształconych cech nerwowych.To tylko,ciemnota uważa.Że to człowiek.

 

Nie wiem co to "cechy nerwowe".

Co do zarodka - rozwija się od poczęcia w błyskawicznym tempie.

Siódmego dnia ciąży zarodek ma już sto komórek. Od 8 dnia rozwijają się zawiązki tkanek. Od 12 dnia zaczyna się rozwój cewki nerwowej. W 3 tygodniu powstaje zaczątek kręgosłupa. Do 8 tygodnia powstają najważniejsze narządy (w tym serce, które zaczyna bić), pojawiają się zawiązki nerek, tchawicy i płuc, wątroby i trzustki, oczu i uszu, pojawiają się pierwsze ruchy odechowe. Między 4 a 7 tygodniem rozwija się mózg. Pojawiają się zarysy twarzy (5-ty tydzień)

Pod koniec 12 tygodnia płód zaczyna przypominać małego człowieka, ma już oczy, uszy, mruga, pojawia się odruch ssania. W 12. tygodniu można się już dowiedzieć, czy będzie to chłopiec czy dziewczynka.

Między 10 a 14 tygodniem ciąży robi się pierwsze badania: USG i test PAPP-A, który wykrywa zespół Downa . Czyli z powodu wady wrodzonej usuwa się płód co najmniej na tym poziomie rozwoju.

12 tydzień:

igorek.jpg

 

PS. Ktoś, kto masakruje język pisany niczym dzik poletko, mógłby się wstrzymać od nazywania innych ciemnotą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na całym świecie w każdym kraju ludzie wierzą w Boga, a tu grupka ateistów chce nażucać milionom ludzi swój światopogląd, przy tym wzywając i obrażając ich. Niech Bóg się nad nimi zlituje i da im trochę rozumu bo nie wiedzą co czynią.
Nie wiedziałem że forum ma miliony czytaczy :mrgreen: A to że większość ludzi wierzy w jakiś bogów nie oznacza że on i istnieją, miliony dzieci wierzą że święty mikołaj rozdaje prezenty ale wiemy że tak nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Między 10 a 14 tygodniem ciąży robi się pierwsze badania: USG i test PAPP-A, który wykrywa zespół Downa . Czyli z powodu wady wrodzonej usuwa się płód co najmniej na tym poziomie rozwoju.

 

Płód cały czas żyjący :( Bo to nie jest tak, ze jest martwy (nawet w momencie podziałów komórkowych). Jak coś jest martwe, to już nie ożyje. Komórki, które tworzą embrion też żyją przecież, bo inaczej nie powstałby człowiek itd.... Nawet we wcześniejszych etapach rozwoju zwyczajnie zabija się życie, nawet jeśli jest dopiero zagnieżdżonym zarodkiem. To już jest życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że forum ma miliony czytaczy A to że większość ludzi wierzy w jakiś bogów nie oznacza że on i istnieją, miliony dzieci wierzą że święty mikołaj rozdaje prezenty ale wiemy że tak nie jest.

Wypowiedź typowa dla ateisty. Jakiś bogów? A wiadomo że nie istnieje? A z mikołajem przesadziłeś, kto tę wiarę w św. mikołaja tym dzieciom wpaja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że forum ma miliony czytaczy A to że większość ludzi wierzy w jakiś bogów nie oznacza że on i istnieją, miliony dzieci wierzą że święty mikołaj rozdaje prezenty ale wiemy że tak nie jest.

Wypowiedź typowa dla ateisty. Jakiś bogów? A wiadomo że nie istnieje? A z mikołajem przesadziłeś, kto tę wiarę w św. mikołaja tym dzieciom wpaja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że forum ma miliony czytaczy A to że większość ludzi wierzy w jakiś bogów nie oznacza że on i istnieją, miliony dzieci wierzą że święty mikołaj rozdaje prezenty ale wiemy że tak nie jest.

Wypowiedź typowa dla ateisty. Jakiś bogów? A wiadomo że nie istnieje? A z mikołajem przesadziłeś, kto tę wiarę w św. mikołaja tym dzieciom wpaja?

Co do Mikołaja to wpajają rodzice, szkoła, media czyli podobnie jak z religią tylko z niej większość ludzi nie wyrasta, ktoś powiedział że wiara to stan wiecznej dziecinności coś w tym jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren,

Dobrze że im to wyjaśniłaś bo powołują się na naukę a nie znają podstaw rozwoju zarodka ludzkiego. Nie wiem co tu jest nie do zrozumienia, to już jest tak dawno zbadane.

Co do nauki to jeszcze żadna nie udowodniła istnienia Boga a tym bardziej tego że Jezus umarł za ludzi na krzyżu. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren,

Dobrze że im to wyjaśniłaś bo powołują się na naukę a nie znają podstaw rozwoju zarodka ludzkiego. Nie wiem co tu jest nie do zrozumienia, to już jest tak dawno zbadane.

Co do nauki to jeszcze żadna nie udowodniła istnienia Boga a tym bardziej tego że Jezus umarł za ludzi na krzyżu. :mrgreen:

 

To polecam poczytać o Biblii i o tym, co historycy mówią na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Mikołaja to wpajają rodzice, szkoła, media czyli podobnie jak z religią tylko z niej większość ludzi nie wyrasta, ktoś powiedział że wiara to stan wiecznej dziecinności coś w tym jest.

Uważasz Pismo Święte za bajkę dla dzieci? A przecież każda wiara ma swoje Pismo Św. i miliony ludzi wierzy w bajki? Ten ktoś kto tak powiedział musiał być w wiecznym kompleksie dziecinności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren,

Dobrze że im to wyjaśniłaś bo powołują się na naukę a nie znają podstaw rozwoju zarodka ludzkiego. Nie wiem co tu jest nie do zrozumienia, to już jest tak dawno zbadane.

Co do nauki to jeszcze żadna nie udowodniła istnienia Boga a tym bardziej tego że Jezus umarł za ludzi na krzyżu. :mrgreen:

 

To polecam poczytać o Biblii i o tym, co historycy mówią na ten temat.

Nie ma na świecie historyka który udowodni istnienia Boga ani dowiedzie prawdziwości wszystkiego co napisane jest w piśmie świętym. Dla mnie biblia to zbiór mitów zapożyczanych w dużej mierze z innych kultur która miała bardzo dobry marketing.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Mikołaja to wpajają rodzice, szkoła, media czyli podobnie jak z religią tylko z niej większość ludzi nie wyrasta, ktoś powiedział że wiara to stan wiecznej dziecinności coś w tym jest.

Uważasz Pismo Święte za bajkę dla dzieci? A przecież każda wiara ma swoje Pismo Św. i miliony ludzi wierzy w bajki? Ten ktoś kto tak powiedział musiał być w wiecznym kompleksie dziecinności.

a skąd wiesz że Twoja wiara jest prawdziwa może bardziej prawdziwy jest islam czy hinduizm oni tez mają swoje święte księgi, cuda i miliony wyznawców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×