Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psycholog nie jest cudotwórcą


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Psycholodzy, to zjeby :roll: Przynajmniej ci, z którymi ja miałam do czynienia :evil:

 

Miło mi :mrgreen:

I racja - psycholog to nie cudotwórca, ale jednak musi pamiętać "primum non nocere". I mieć odwagę przyznać: "Nie potrafię Ci pomóc", jeśli jego kompetencje są niewystarczające. Odczarujmy zawód psychologa. To nie nadczłowiek. Psycholog też błądzi, myli się, płacze, złości się, ma problemy małżeńskie, boi się, reaguje nieadekwatnie, ma problemy wychowawcze z dziećmi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psycholodzy, to zjeby :roll: Przynajmniej ci, z którymi ja miałam do czynienia :evil:

 

Miło mi :mrgreen:

I racja - psycholog to nie cudotwórca, ale jednak musi pamiętać "primum non nocere". I mieć odwagę przyznać: "Nie potrafię Ci pomóc", jeśli jego kompetencje są niewystarczające. Odczarujmy zawód psychologa. To nie nadczłowiek. Psycholog też błądzi, myli się, płacze, złości się, ma problemy małżeńskie, boi się, reaguje nieadekwatnie, ma problemy wychowawcze z dziećmi...

 

zgadzam sie.

ja uwazam ze kazdy psycholog powinien miec swojego terapeute.zeby zachowac dystans ''nie zwariowac''

 

to mowilam ja, studentka psychologii :P chodzaca na terapie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psycholodzy, to zjeby :roll: Przynajmniej ci, z którymi ja miałam do czynienia :evil:

 

Miło mi :mrgreen:

I racja - psycholog to nie cudotwórca, ale jednak musi pamiętać "primum non nocere". I mieć odwagę przyznać: "Nie potrafię Ci pomóc", jeśli jego kompetencje są niewystarczające. Odczarujmy zawód psychologa. To nie nadczłowiek. Psycholog też błądzi, myli się, płacze, złości się, ma problemy małżeńskie, boi się, reaguje nieadekwatnie, ma problemy wychowawcze z dziećmi...

 

zgadzam sie.

ja uwazam ze kazdy psycholog powinien miec swojego terapeute.zeby zachowac dystans ''nie zwariowac''

 

to mowilam ja, studentka psychologii :P chodzaca na terapie

Hmm jak chodziłem do psychologa, terapeuty to mówił że coś takiego jest i raz na miesiąc co najmniej się widzi ze swoim takim supervisorem, ny mieć w siebie lepszy wgląd i by ktoś w razie czego go prostował: ponoć to jest jakoś zapisane w zasadach ogólnych zawodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinna powstać antypsychologia, tak jak istnieje antypsychiatria.

 

Tak i jechać po psychologach dlatego,że nie pomogli w sytuacjach w których psychologia pomóc nie może.

Analogicznie do antypsychiatrii hejtować psychiatrię bo leczą tym co mają,a dzięki ów lekom wiele osób może normalnie żyć i funkcjonować w społeczeństwie.Bo błędy jak w każdej dziedzinie medycyny się zdarzają.

Chodzi o rzeczy, które głosi współczesna psychologia.

 

W każdym zawodzie znajdzie się jakiś matoł.

Można też powiedzieć, w każdym zawodzie znajdzie się jakiś profesjonalista, gdy ma się głównie na myśli zawody, w których matoły stanowią większość (bo w jednych stanowią mniejszość, w innych większość).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2017 o 19:52, wiejskifilozof napisał(a):

Kiedyś usłyszałem,coś takiego.I popieram w 100 %,psycholog to nie mag.Że,wypowie zaklęcie i zmieni człowieka w kogoś innego (lepszego),czasem psychika nie da się zmienić.

 

Myślę, że czasami to tak właśnie wygląda, że ludzie wymagają od psychologa, ale też innych autorytetów, mogą to być różnego rodzaju coache, uzdrowiciele, nauczyciele duchowi itp., że odbędzie się to na zasadze zażycia jakiejś magicznej tabletki, liczą, że taka osoba ich cudownie uzdrowi swoimi poradami, naukami, a samemu od siebie nic nie trzeba tu wkładać. A tu jednak to tak nie działa, psycholog bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu może stosować różne znane mu metody pomocy, ale jeśli nie będzie z drugiej strony odpowiedniej otwartości umysłu i takiej silnej woli do zmian, do samopomocy, wysiłku własnego włożonego w poprawę jakości swojego życia, to podejrzewam, że takie wizyty mogą nie przynosić pożądanych efektów. Dobrze gdy psycholog jest osobą etyczną, która ocenia, czy pacjent robi postępy i czy jest sens dalej kontynuować terapię, gorzej, gdy dotyczy to różnych uzdrowicieli, coachy, którzy nie są zbyt etyczni i kontynuują spotkania widząc, że nie ma żadnych efektów, tylko po to, żeby wyciągać od takich ludzi pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dodał jeszcze aspekt wieku. Dobrze żeby człowiek się rozwijał w trakcie swojego życia. Jeśli jest młody łatwiej żeby miał jakiś autorytet. Ale gdy staje się w pełni dorosły i dojrzały powinien zbudować własną osobowość, poglądy...

Na tej planecie w pełni rozumni są tylko ludzie i to w podobnym stopniu. To nie jest jak z Jezusem, że zamieni wodę w wino i rozmnoży chleby jak się go poprosi. 

 

Dlatego drugi człowiek powinien być w młodym wieku autorytetem, a w dorosłości partnerem, równym sobie rozmówcą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×