Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem z przyjaciółką i hydroksyzyna


Matheo99

Rekomendowane odpowiedzi

Matheo99, mam pytanie. Co robisz w przerwach między pisaniem do tej koleżanki, czekaniem aż wyświetli wiadomość, czekaniem aż odpisze, pisaniem na naszym forum czy odpisała czy też nie, pytaniem jak interpretować to, co napisała lub jak interpretować to, że nie napisała?

 

Przeglądam neta, czasem w coś zagram, pisze z innymi znajomymi.

 

A coś w realnym świecie? Spotkać się z kimś na żywo? Na rower wyjść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Akurat nie mam lęków społecznych i związanych z wychodzeniem z domu. Natomiast znam takie rzeczy jak wycofanie, problem z koncentracją, brak sił do rozmowy, owładnięcie obsesyjnymi myślami, zamulenie polekowe. To wszystko bardzo utrudnia kontakt, ale siedząc w domu nie mamy potrzebnej stymulacji, inspiracji by wyjść z depresji, nie rozmawiając z ludźmi coraz trudniej jest z nimi rozmawiać. Koło się zamyka. Można się na przykład pogodzić z tym, że kontaktom z innymi ludźmi będzie towarzyszył dyskomfort, ale traktować to jak lekarstwo i zażywać, mimo że trochę gorzkie. A może okazać się słodkie, jeśli uda się nawiązać zażyłość, bliskość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Akurat nie mam lęków społecznych i związanych z wychodzeniem z domu. Natomiast znam takie rzeczy jak wycofanie, problem z koncentracją, brak sił do rozmowy, owładnięcie obsesyjnymi myślami, zamulenie polekowe. To wszystko bardzo utrudnia kontakt, ale siedząc w domu nie mamy potrzebnej stymulacji, inspiracji by wyjść z depresji, nie rozmawiając z ludźmi coraz trudniej jest z nimi rozmawiać. Koło się zamyka. Można się na przykład pogodzić z tym, że kontaktom z innymi ludźmi będzie towarzyszył dyskomfort, ale traktować to jak lekarstwo i zażywać, mimo że trochę gorzkie. A może okazać się słodkie, jeśli uda się nawiązać zażyłość, bliskość.

 

 

Taki słodki lek miałem, ale widać jak się skończyło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matheo99, ja pracuje z nastolatkami jak patrze teraz na dziewczyny (chłopcy tez) w wiekszosci maja fiu bzdziu w głowie. Takie kontakty na skype, gg czy fejsie to maja po kilkadziesiat na dzien. Jeden dzien ustawiaja ze sa w zwiazku drugi ze rozwod itd takie płytkie teraz sa uczucia miedzy nastolatkami. Na pewno to ze ciagle piszesz do dziewczyny, itd działa odstraszajaco, trzeba troche byc niedostepnym, nie zwierzac sie za duzo itd. To ze Tobie sie wydaje ze macie super kontakt to tylko Twoje subiektywne wrazenie, dziewczyna moze myslec inaczej a inaczej mowic...w koncu oleje... Masz nauczke na przyszłosc...zwierzaj sie tylko tym osobom ktore sa warte zaufania itd od razu kazdemu całego zycia nie musisz opowiadac, wyzalac sie itd bo tak naprawde ale zazwyczaj takich ludzi sie ignoruje, nikt nie lubi słuchac o problemach innych...Niemniej pociesz sie, ze trafisz na jakas bliską osobe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matheo99, ja pracuje z nastolatkami jak patrze teraz na dziewczyny (chłopcy tez) w wiekszosci maja fiu bzdziu w głowie. Takie kontakty na skype, gg czy fejsie to maja po kilkadziesiat na dzien. Jeden dzien ustawiaja ze sa w zwiazku drugi ze rozwod itd takie płytkie teraz sa uczucia miedzy nastolatkami. Na pewno to ze ciagle piszesz do dziewczyny, itd działa odstraszajaco, trzeba troche byc niedostepnym, nie zwierzac sie za duzo itd. To ze Tobie sie wydaje ze macie super kontakt to tylko Twoje subiektywne wrazenie, dziewczyna moze myslec inaczej a inaczej mowic...w koncu oleje... Masz nauczke na przyszłosc...zwierzaj sie tylko tym osobom ktore sa warte zaufania itd od razu kazdemu całego zycia nie musisz opowiadac, wyzalac sie itd bo tak naprawde ale zazwyczaj takich ludzi sie ignoruje, nikt nie lubi słuchac o problemach innych...Niemniej pociesz sie, ze trafisz na jakas bliską osobe :)

 

No ciężko będzie kogoś znaleźć.... No i w dodatku obrzydziła mi gry w które grałem często i teraz nie mam na nie ochoty bo mi się ciągle przypomina... A do jedynej osoby która mogłaby ze mną robić to co werka nie mogę ogarnąć kontaktu...

 

Biore Asertin może przejdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×