Cześć!

[ekstraktzaloesu]

Zgodnie z forumowym zwyczajem witam wszystkich serdecznie :)

 

Mam 31 lat i cierpię na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, które dość mocno utrudniają mi życie. Pomyślałem, że jeżeli czegoś z tym nie zrobię, to za jakiś czas nasilą się do tego stopnia, że będzie już naprawdę niefajnie, więc postanowiłem się tu zarejestrować. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą łatwiej będzie mi zapanować nad moimi natręctwami. Sam też chętnie pomogę innym, jeżeli będzie to w mojej mocy. Pozdrawiam.

[Arasha]

ekstraktzaloesu, witaj serdecznie

Podjąłeś dobrą decyzję logując się tutaj, a jeszcze lepiej, że masz świadomość i chęć zmiany pewnych rzeczy w swoim życiu.

Natręctwa potrafią cholernie uprzykrzać na każdym kroku człowiekowi życie ( znam z autopsji, chociaż nie jest to mój największy problem, ale swego czasu miałam niezłe jazdy ). Niestety ten rodzaj zaburzeń jest dość trudny w leczeniu i lubi po jakimś czasie wracać

Jaki masz plan działania na najbliższy czas ( poza zgłębianiem forumowych wątków ) ? Zacząłeś już coś konkretnego robić w kierunku jakichś zmian ?

 

Btw Bardzo oryginalny nick

[ekstraktzaloesu]

Hej, nie wiem za bardzo, co mógłbym zrobić i od czego zacząć w kwestii próby wyleczenia się z tego. Zamieściłem właśnie w odpowiednim dziale zapytanie o „domowe” sposoby pozbycia się tych problemów... Widzę, że forum odwiedza bardzo wiele osób, więc pewnie ktoś coś będzie wiedział

[Gość]

ekstraktzaloesu, Cześć! :) Ja jestem za leczeniem profesjonalnym. A o ile się orientuje, Twoją chorobę leczy się u psychiatry i na psychoterapii. Oczywiście, najpierw musi być diagnoza. Życzę powodzenia.

[Niutek]

Cześć

[smoothie]

Witaj! Też zapisałam się na to forum, żeby, kolokwialnie mówiąc, nie oszaleć do reszty. Na pewno coś tu dla siebie znajdziesz, pogadasz z kimś. Pozdrawiam! :)

[ekstraktzaloesu]

Witam Was wszystkich :)

Sailorka, w lekarzy to ja już nie wierzę. Jeszcze jak byłem mały, to jakiś syropek na kaszel przepisany przez lekarza mógł pomóc, ale gdy pojawiają się poważniejsze problemy, to brakuje im kompetencji, a często przede wszystkim zwykłego zaangażowania.

[kaja123]

Hej, nie wiem za bardzo, co mógłbym zrobić i od czego zacząć w kwestii próby wyleczenia się z tego.

Zwyczajnie iśc do specjalisty.

 

Zamieściłem właśnie w odpowiednim dziale zapytanie o „domowe” sposoby pozbycia się tych problemów... Widzę, że forum odwiedza bardzo wiele osób, więc pewnie ktoś coś będzie wiedział

Nie ma przepisu babuni tym bardziej przez internet. Tym bardziej że nie napisałeś co dokładnie Ci dolega, dręczy, męczy.