Skocz do zawartości
Nerwica.com

ekstraktzaloesu

Użytkownik
  • Postów

    283
  • Dołączył

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia ekstraktzaloesu

  1. Zna ktoś jakiś skuteczny sposób na pozbycie się zapachu starości z wnętrza szafki? Próbowałem czyścić ją płynem, wietrzyć, ale to nic nie dało. Chciałbym trzymać w niej książki, ale szkoda mi ich, jeżeli i one miałyby potem śmierdzieć dziadem.
  2. Nad rzeczką opodal skrzywionej wizualnie Modrzewi, siedział sobie cichutko troll, który trzymał kebaba wielkości małego odrzutowca. Tuż obok na niewielkim wzgórzu, zmutowany chomik obdzierał ze skóry świeżo zdechłego kota i upolowanego osobnika homo sapiens. Jego wynaturzenie było oczywiste nie tylko zboczeniem, ale też ogromnymi wymiarami ewidentnie wykoślawionej kiszki wystającej. Jego owłosienie natomiast przypominało skalp cherubinka ulizanego na wskroś pędzlem samego Boga, który zwał się Latającym Potworem Spagetti bez grama sosu. Jednakowoż, Bóg ten karząc innowierców, zakazał hodowli chomików w klatkach, bo nie lubił czuć na sobie czyichś spoconych klaciszonów stąd ten uraz do klatek. W konsekwencji chomiki urosły i zaczeły cierpieć na zespół móżdżkowy cukrzycę i niedoczynnośc tarczycy. To z kolei zaowocowało koniecznością ich odstrzału i zrobienia pieczystego po którego spożyciu konsumenci również rozchorowali się na zespół móżdżkowy,cukrzycę typu 2 , niedoczynność tarczycy i zespół cusginga. Pod pozorem leczenia zostali umieszczeni w opuszczonym psychiatryku pilnowanym przez uzbrojonych żołnierzy myślących inaczej, gdyż mieli oni wszczepione plastikowe świńskie zwoje. To pozwoliło na obniżenie kosztów eksploatacji oraz stopniową i konsekwentną eliminację, ich samodzielnego myślenia, gdyż zwoje połączone były z komputerem matką w matrix sterowany przez przedstawicieli obcej cywilizacji, którzy swoimi ropiejącymi wargami naciskali klawisze, programując mózgi żołnierzy pilnujących psychiatryki. Czasami z głębin jestestwa owych wojaków, przebija się promyk niefrasobliwej nutki zajadłości kierowanej ku zwierzchnikom. Komunikujący się z fabryką eliminacji zwłok rebelianci, zdobywają świńskie uszy które zamrożą w celach badawczych. Zachłanność z kolei skołtuniałych promieszczańskich patrycjuszy współfinansujących odstrzał chomików niszczących uprawy rolników, przejawiała się także w zachowaniu nieadekwatnym do przykazań Petroniusza. Jednak dylemat bezpieczeństwa był tak niedopracowany, że ropiejący kosmici zaczęli bać żaby o czystość krwi. W wyniku tego ropa intensywniej zaczęła płynąć. W dzień sadu ostatecznego, coś nagle wpełzło do majtek autora publikacji, gdy w ten zajmował się pewną nieprzyzwoitą rzeczą i nagle pociekło mu z nosa zielone glutowate coś. Nie tego spodziewał się kulawy opoj, któremu wmówiono, że gmeranie w kałuży kończy się potwornym bólem głowy i ślepotą. Rok wcześniej
  3. Nie bójcie się. Pytanie jest trochę podchwytliwe, ale nie ma powodu do obaw.
  4. Jak wyglądał droid C-3PO w IV, V i VI epizodzie sagi? Proszę o w miarę najdokładniejszy opis, z jak największą ilością szczegółów (z rzeczami charakterystycznymi) i jednocześnie nie zaglądanie do internetu w celu ułatwienia sobie zadania.
  5. Nie przesłyszało mi się. Brzmiało to, jak w jakimś ogrodzie zoologicznym. Teraz myślę, że może te ptaki chciały mi coś powiedzieć. A może to początek nowego życia?
×