Miłość nie istnieje

[Hitman]

Czym jest miłość?

 

Ludzie dobierają się na zasadzie bycia na tym samym poziomie rozwoju/atrakcyjności. Miłość może istnieć tylko między osobami na najwyższym stopniu bo te na niższych są ze sobą z braku możliwości bycia z kimś lepszym. Ale te na wyższym są ze sobą nie z miłości tylko z powodu wyboru najlepszej opcji. Miłość nie istnieje.

 

Fizyczne zauroczenie - to nie miłość

Psychiczne podobieństwo dwóch osób - to nie miłość

Relacja dwóch osób - to nie miłość

 

Miłość to puste pojęcie wymyślone na potrzebę posiadania przez człowieka celu.

 

Jednym z takich celów wyznawanych przez ludzi jest wiara/religia. Oczywiście jest to cel głupi, bezsensowny. Następnym jest miłość. Uważam, że jest równie głupia, równie bezsensowna i równie szkodliwa kiedy się w nią wierzy.

 

Natomiast jak zapełnić lukę po tej wierze? Jak znaleźć inny cel, który da tyle samo endorfin co zakochanie ale będzie on miał faktyczny sens?

[nieboszczyk]

to prawda.niema miłości.jest tolerancja.podobno miłośc jest matki do dziecka jak jest dziecko małe.jak jest duże to sie je ma w nosie.a i z tym różnie bywa

[Gość]

Miłość jest i istnieje !!!!!!!!!!!

[Gość]

Są dwa rodzaje miłości. Pierwsza to ta samolubna, egoistyczna, ekscentryczna, nastawiona tylko na hedonizm własnej persony. Tak zwana pasożytnicza.No i ta druga, która wylewa to wszystko co w Tobie dobre.

[elo]

seks tez nie istnieje (http://vichan.net/pasty/31) potwierdzone info

[bittersweet]

Jak znaleźć inny cel, który da tyle samo endorfin co zakochanie ale będzie on miał faktyczny sens?

zacznij biegac maratony, albo triatlony

 

-- 11 mar 2015, 17:21 --

 

seks tez nie istnieje (http://vichan.net/pasty/31) potwierdzone info

to skad sie biora dzieci ??? moze tez nie istnieja

[nieboszczyk]

hobbyturysta, a życie to raj jak mamusia od kołyski wciska marihuanę i haszysz,reszte załatwia kuzynostwo,rodzeństwo,koleżki itp,każdy facet z widłami to Posejdon a każdy schizofrenik jest zabójcą,każdy krótko ostrzyżony jest złodziejem.

[Gość]

nieboszczyk, nie biore narkotykow mordo ! z mamusia nie gadam ! do raju mi troche brakuje ale nie jest zle i MILOSC ISTNIEJE KIERWE !!!

[nieboszczyk]

hobbyturysta, to kto jest w tobie tak zabujany?jak ciężkie,częste potencjalnie śmiertelne choroby to rozumiem.reszta to mitologia

[Gość]

nieboszczyk, alkoholizm i hazard to me kochanki ,upajamy sie nasza miloscia mordo !

[Hitman]

No to skoro istnieje miłość to czym ona jest? Skąd wiesz, że istnieje? Jaka relacja tworzy Waszym zdaniem miłość?

[na_leśnik]

seks tez nie istnieje (http://vichan.net/pasty/31) potwierdzone info

to skad sie biora dzieci ??? moze tez nie istnieja

 

No tak. Negując erekcję odkryliśmy incepcję. :'>

 

-- 11 mar 2015, 17:42 --

 

Jaka relacja tworzy Waszym zdaniem miłość?

 

W dużym skrócie: mz miłość to relacja oparta na, przyjaźni (zaufanie, szacunek itp.) i wzajemnym przyciąganiu seksualnym. Wspólnie wyznaczone cele tyż się przydają.

[Gość]

No to skoro istnieje miłość to czym ona jest? Skąd wiesz, że istnieje? Jaka relacja tworzy Waszym zdaniem miłość?

 

 

miłość do Boga opiera sie na wierze mordo !!!!!!!!

[Hitman]

na_leśnik, skąd się bierze zaufanie i szacunek? Czy można mówić o zaufaniu w związku skoro zawsze jeśli występuje zdrada to ten kto zdradził robi wszystko żeby to ukryć? Czy można ufać kobiecie, że nie zdradzi wiedząc, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że odeszłaby ona do kogoś lepszego gdyby spotkała taką osobę a on okazałby jej zainteresowanie?

 

hobbyturysta, nie istnieje coś takiego jak miłość do Boga.

[Gość]

Hitman, niech cie piorun strzeli za twoje bezecenstwa i plugastwa mordo szelmowska !!!!!!!!!!!

[Hitman]

Nie szczelił a więc twój bóg nie działa albo cie nie kocha

[Gość]

strzeżonego Pan Bóg strzeże

[na_leśnik]

na_leśnik, skąd się bierze zaufanie i szacunek?

 

Z tym zaufaniem i szacunkiem to powiem Ci szczerze że nie wiem. Póki co doszedłem do wniosku, że punktem wyjścia do budowania takich "cusiów" w związku jest zaufanie i szacunek wobec siebie samego. Czy tak jest faktycznie, to nie wiem. Wyjdzie w praktyce.

 

Czy można mówić o zaufaniu w związku skoro zawsze jeśli występuje zdrada to ten kto zdradził robi wszystko żeby to ukryć? Czy można ufać kobiecie, że nie zdradzi wiedząc, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że odeszłaby ona do kogoś lepszego gdyby spotkała taką osobę a on okazałby jej zainteresowanie?

 

"Matematycznej" pewności nigdy mieć nie można. Ale można ryzykować.

 

-- 11 mar 2015, 18:07 --

 

strzeżonego Pan Bóg strzeże

 

 

I tak Thor lepszy !

[Itan83]

Miłość istnieje - ja to wiem.

Od dziecka marzyłam o prawdziwej miłości i kiedyś myślałam, że tu chodzi o miłość kobiety do mężczyzny (i w drugą stronę)

Dzisiaj jednak wiem, że prawdziwa miłość na którą tak czekałam to miłość do moich dzieci.

Gdy są obok - jestem szczęśliwa, pogodna, uśmiechnięta, radosna. Serce bije inaczej. Kiedy muszę je na chwile zostawić jest mi smutno - czuję pustkę. A kiedy pomyślę, że mogłabym je stracić - czuję, że moje serce pękłoby z żalu i umarłabym.

 

Miłość jest bezwarunkowo, dzięki miłości stajemy się kimś lepszym.

[Gość]

Miłość jest bezwarunkowo, dzięki miłości stajemy się kimś lepszym.

[Gość]

Ten kto mowi ze milosci nie ma to:

a) nie zaznał jej

b)nie rozumie tego i nie zrozumie (zaburzony, skrzywiony obraz itd)

Jestem 6 lat w zwiazku i z cała pewnoscia wiem ze milosc jest.

[Hitman]

No to opowiedz czym ona jest, jaki jest ten właściwy obraz. Ja uważam, że ten kto mówi, że miłość jest wkręca sobie coś takiego bo to ma nadać sens i wartość jego życiu.

 

na_leśnik, ryzykować można przy polowaniu zwierzyny a nie przy bezwarunkowym zaufaniu drugiej osobie żeby potem puściła Cię w skarpetkach.

[na_leśnik]

Hitman, moim zdaniem ryzykować można zawsze.

[Hitman]

Za mała szansa na zwycięstwo, za dużo do stracenia. Nawet w Heroesach bym się wycofał z walki mając takie marne szanse

[Gość]

Miłość jak najbardziej istnieje - to te wszystkie inne okreslenia powstałe w późniejszym czasie to jakaś bujda.

A miłości nie da się wg. mnie zdefiniowac bo dla róznych osób będzie ona oznaczała coś innego. Biorac pod uwagę fakt, iż miłość to stan umysłu - nie da się jej wpisać w jakieś konkretne ramy.