Zero seksu/Biały związek

[bittersweet]

Dziewczyny, ale mi chodzi o to, że oni zrobili dzisiaj z tego jeden wielki OT ( wystarczy przeczytać 2 poprzednie strony ), no sorry

I wyszło jeszcze na to, że muchomór sromotnikowy powinien się wstydzić

ocb , przeciez pisalismy na temat zluzuj szelki, najbardziej w seksie przeszkadza duposcisk i brak poczucia humoru. O-o, wyszła konretna porada

[adel]

bittersweet, ...bardzo trafna uwaga

[kotek e]

bittersweet,

[Gość]

Widzę, że dopóki nie napiszę, o co kaman, to nikt mi niczego sensownego nie doradzi ...

Niech Wam będzie !

 

Co mnie przeraża w seksie :

- sam akt seksualny, jak już pisałam

- brak 100% skutecznych metod antykoncepcyjnych ! ( jest to największy problem z racji emetofobii i dzieciofobi )

- świadomość, że następnego dnia ( co ja mówię - przez najbliższe 2 lata ! ) nie mogłabym na siebie spojrzeć do lustra

- że jest to w pewnym sensie coś nieczystego i grzesznego

-wszyscy to robią, a ja zawsze chciałam być inna, a tu się nagle okazuje, że być może Arasha też ma różne instynkta ( niech to szlag ! )

- obraz na temat współżycia jaki wyrobiłam sobie, nie ukrywam na serialach, a który podejrzewam mocno odbiega od rzeczywistości

 

A poza tym

- z jednej strony Nicholas może mieć rację, żeby mi się spodobało ( choćby z tego względu, że kiedyś w ogóle nie myślałam o faceta, może jedynie piłkarzach, ale jedynie w kontekście ich umiejętności technicznych gry na boisku ... a odkąd nawiązałam na forum znajomości z facetami zajmują moje myśli średnio jakieś 80% dnia ! póki co, nie o seksie, ale zawsze ! )

- z drugiej strony, co by było, gdybym była w szczęśliwym związku, a jednak okazałoby się, że nie ciągnie mnie do seksu i wystarczają powiedzmy pocałunki i tym podobne ( a nie jestem skończonym samolubem i rozumiem, że druga strona może czuć inaczej - A ja nie chcę nikogo krzywdzić ! )

Arasha, niezbyt ogarniam Twój wątek. Czytałam, ludzie radzą, tłumaczą, a Ty niby słuchasz ale zawsze masz jakieś ale. I tak w kółko. Jeśli gryzą Cię Twoje rozterki, udaj się do specjalisty .

Co do Twoich obaw:

-co Cię w tym akcie PRZERAŻA? co jest przerażającego w bliskości ciał, w czułości, okazywaniu pożądania, namiętności i niewątpliwej przyjemności?

-dobrze wiesz, że też mam emetofobię, nie przeszkadza mi to w życiu seksualnym, gumki dają radę, nigdy z żadną nic się nie stało, podstawa, to poprawne założenie >, 100% nikt Ci nie da ale jestem żywym przykładem, że ta forma anty jest skuteczna

-dramatyzujesz i z góry zakładasz co będzie... po co? nie próbowałaś, to skąd masz wiedzieć jak będziesz się czuć? sama sobie wmawiasz jakie to "brudne" i "grzeszne"

-serio, mega dziwne podejście... jesteś aż tak zagorzałą katoliczką-fanatyczką? jak w ogóle wypracowałaś w sobie takie myślenie, o seksie pojęcia nie mając?

-wszyscy to robią, Ty chcesz być wyjątkowa i tego nie robić... to po co ten wątek? bądź nadal oryginalna i "czysta"

-łooo rany... a na jakich serialach opierasz tą "wiedzę"? bo jeśli nie są to seriale ze stron w stylu XxX, to serio masz jakiś wewnętrzny problem, któremu trzeba się przyjrzeć

 

Poza tym:

-Twoja wypowiedź brzmi... mocno niedojrzale... użyłam ładnego sformułowania. To ktoś obcy z forum ma Cię przekonywać, czy próbować seksu?

-wtedy, gdy staje się sprawa poważniejsza, mówisz facetowi o swoich rozterkach, może w nieco inny sposób niż w 1. Twoim poście , że chcesz zaczekać, ewentualnie pomalutku, pomalutku... jeśli bluesa nie poczujesz, rozstaniecie się. Świat się nie zawali o ile postawisz na szczerość. Może niekoniecznie na 1. spotkaniu, bo chłopaka przestraszysz, ale po jakimś czasie... Też może krótszym niż rok >.

 

Wyczuwam dużo infantylizmu w tym wątku z Twojej strony, niedojrzałości. Nie wiem jak to interpretować, czy na forum to rodzaj "pozy", czy chęć zwrócenia uwagi, chęć rozmowy, dowartościowania się. Póki twarzą w twarz nie pogadasz z kimś, kto się w temacie specjalizuje, my nie powiemy nic konstruktywnego.

 

Buziaki

[Semir]

lukasz84pe, To zalezy od charakteru jak dla mnie latwiej dorobic sie flaka jak pali sie jednego papierosa za drugim:). Ja pomimo dlugiego stazu samotnosci nie zauwazam komplikacji.Poza tym jak ktos ma slaby charakter po skopanym zwiazku moze sie tak przejac ze przez dlugi czas bedzie mial zgiety maszt:)

 

-- 13 gru 2014, 13:01 --

 

Semir, mądre księgi mówią, że narząd nieużywany zanika...

Zagadnienia teoretyczne i praktyczne maja to do siebie ze czasem moga sie roznic:). To ze ktos napisal o tym w jakiejs ksiazeczce wcale nie znaczy ze tak wlasnie jest pawne sa tylko smierc i podatki:P

 

-- 13 gru 2014, 13:11 --

 

prawdziwy pitbull urwałby sie ze smyczy

A dzisiaj na miescie widziałam mieszańca yorka z mopsem - to było dopiero cudo nie do opisania

bitterweet Czyli mały i pomarszczony:P? Co to za porownanie jest:D. A co do Pitbulla to fakt czesto trudno go utrzymac przy nodze czyli jeszcze mi nie zginal:)

[Gość]

Dołożę i ja moje dwa megakonserwatywne grosze do toczącej się debaty.

 

- sam akt seksualny, jak już pisałam

- brak 100% skutecznych metod antykoncepcyjnych ! ( jest to największy problem z racji emetofobii i dzieciofobi )

- świadomość, że następnego dnia ( co ja mówię - przez najbliższe 2 lata ! ) nie mogłabym na siebie spojrzeć do lustra

- że jest to w pewnym sensie coś nieczystego i grzesznego

-wszyscy to robią, a ja zawsze chciałam być inna, a tu się nagle okazuje, że być może Arasha też ma różne instynkta ( niech to szlag ! )

- obraz na temat współżycia jaki wyrobiłam sobie, nie ukrywam na serialach, a który podejrzewam mocno odbiega od rzeczywistości

 

A poza tym

- z jednej strony Nicholas może mieć rację, żeby mi się spodobało ( choćby z tego względu, że kiedyś w ogóle nie myślałam o faceta, a odkąd nawiązałam na forum znajomości z facetami zajmują moje myśli średnio jakieś 80% dnia ! póki co, nie o seksie, ale zawsze ! )

- z drugiej strony, co by było, gdybym była w szczęśliwym związku, a jednak okazałoby się, że nie ciągnie mnie do seksu i wystarczają powiedzmy pocałunki i tym podobne ( a nie jestem skończonym samolubem i rozumiem, że druga strona może czuć inaczej - A ja nie chcę nikogo krzywdzić ! )

Jako osoba wierząca powinnaś ściśle wiązać akt seksualny z ewentualnością posiadania dzieci. Jeśli nie jesteś gotowa na dziecko, to po co rozpoczynać współżycie? Jaki jest cel?

 

Wszystko co grzeszne i nieczyste występuje podczas seksu przed- i pozamałżeńskiego. Po to ludzie biorą ślub w kościele przed Bogiem i w obecności kapłana, by współżyć ze sobą w pełni "legalnie". Seks jest dopełnieniem miłości dwojga ludzi. Większość ludzi odczuwa popęd seksualny, ale nie znaczy to, że należy tenże popęd realizować z osobami, do których nic nie czujemy.

 

Wszyscy to robią, jednak mało kto dzisiaj czeka do ślubu zachowując czystość. Pod tym względem jesteś inna - lepsza. W dzisiejszych czasach dziewica jest prawdziwym rarytasem . Chciałbym poznać taką dziewczynę, która na seks patrzy przez pryzmat wiary chrześcijańskiej, a nie obecnych trendów. Seriale przedstawiają skrzywiony obraz życia. Nie można opierać swojej wiedzy na serialach. Zaufaj Bogu. Jesteśmy ludźmi i wszystko co jest ludzkie, zostało nam dane od Boga. Popęd seksualny również jest darem i należy go realizować zgodnie z wolą Boga, co nie znaczy że nie jest to przyjemne. Chciałbym przeżyć mój pierwszy raz, po ślubie z dziewczyną, która miałaby swój pierwszy raz właśnie ze mną.

[jetodik]

faktycznie kobiece genitalia się jakoś tak dziwnie nazywają, srom, pochwa wtf?

Mike Tyson kiedyś powiedział, ze feministki nienawidzą facetów bo im zazdroszczą penisa, którego każda kobieta skrycie chciałaby mieć zamiast pochwy ( niezła afera była z tego powodu ).

[Candy14]

Mike Tyson kiedyś powiedział, ze feministki nienawidzą facetów bo im zazdroszczą penisa,

phi ..my tych penisow mozemy miec ile zechcemy...bo mamy pochwy

[Arasha]

Dołożę i ja moje dwa megakonserwatywne grosze do toczącej się debaty.

 

Jako osoba wierząca powinnaś ściśle wiązać akt seksualny z ewentualnością posiadania dzieci. Jeśli nie jesteś gotowa na dziecko, to po co rozpoczynać współżycie? Jaki jest cel?

 

Wszystko co grzeszne i nieczyste występuje podczas seksu przed- i pozamałżeńskiego. Po to ludzie biorą ślub w kościele przed Bogiem i w obecności kapłana, by współżyć ze sobą w pełni "legalnie". Seks jest dopełnieniem miłości dwojga ludzi. Większość ludzi odczuwa popęd seksualny, ale nie znaczy to, że należy tenże popęd realizować z osobami, do których nic nie czujemy.

 

Wszyscy to robią, jednak mało kto dzisiaj czeka do ślubu zachowując czystość. Pod tym względem jesteś inna - lepsza. W dzisiejszych czasach dziewica jest prawdziwym rarytasem . Chciałbym poznać taką dziewczynę, która na seks patrzy przez pryzmat wiary chrześcijańskiej, a nie obecnych trendów. Seriale przedstawiają skrzywiony obraz życia. Nie można opierać swojej wiedzy na serialach. Zaufaj Bogu. Jesteśmy ludźmi i wszystko co jest ludzkie, zostało nam dane od Boga. Popęd seksualny również jest darem i należy go realizować zgodnie z wolą Boga, co nie znaczy że nie jest to przyjemne. Chciałbym przeżyć mój pierwszy raz, po ślubie z dziewczyną, która miałaby swój pierwszy raz właśnie ze mną.

 

Nie mówiłam, że porządny chłop Widzicie ... jeszcze tacy są Ha ! Tylko czemu tak daleko mieszka ???

[Candy14]

Arasha, mocno zaburzony ale skoro Tobie to pasuje

[inbvo]

Nie powinienem może tego tu pisać ze względów bezpieczeństwa ale niech będzie.

 

Mnie ten wątek dziwi a nawet przeraża.

Wybacz Arasha.

Nie rozumiem. Seks ma być przyjemny a tu widzę kolejne strony o tym jaki to jest do niczego.

 

Choć z drugiej strony sam bym chciał czasem poddać się chemicznej kastracji, bo mam chwilami dość. Ja to bym chciał seksu a nie mogę, więc może łatwiej głosić takie poglądy i przez to się nie popada w depresję.

 

Kiedyś miałem poglądy identyczne do Victorius17, ale w końcu zrozumiałem że nie tędy droga. że coś w ten sposób stracę. I tak nie pomogło. Tylko teraz nie mam argumentów za czekaniem. I to jeszcze bardziej wkurwia. Tak że się zdarzają nawet konflikty w tym temacie na terapii.

[Arhol]

Ten temat wygrywa system,jest niczym buzdygan rozkurwiający czaszkę,ale z każdym postem coraz bardziej .

[bittersweet]

Mike Tyson kiedyś powiedział, ze feministki nienawidzą facetów bo im zazdroszczą penisa,

phi ..my tych penisow mozemy miec ile zechcemy...bo mamy pochwy

Hihi, możemy sobie nawet wybierac jakie chcemy

 

Nie rozumiem. Seks ma być przyjemny a tu widzę kolejne strony o tym jaki to jest do niczego.

inbvo, Bo jest mega przyjemny, nieprzyjemny jest dla tych co go nie uprawiają.

Tylko teraz nie mam argumentów za czekaniem. I to jeszcze bardziej wkurwia. Tak że się zdarzają nawet konflikty w tym temacie na terapii.

tzn ter namawia Cie zebys czekał ?

[Gość]

Arasha, mocno zaburzony ale skoro Tobie to pasuje

Piszesz jakbyś sama była taka super normalna Wanilio . Gdyby tak było, nie korzystałabyś z forum dla ludzi z zaburzeniami psychicznymi :) .

[Jurecki]

Arasha, mocno zaburzony ale skoro Tobie to pasuje

Piszesz jakbyś sama była taka super normalna Wanilio . Gdyby tak było, nie korzystałabyś z forum dla ludzi z zaburzeniami psychicznymi :) .

Właśnie co Ty tu robisz z "wariatami" Candy14? Już dawno chciałem spytać bo niby jesteś zdrowa po psychoterapii.

[aptasia]

najbardziej w seksie przeszkadza duposcisk

 

od dupościsku gorszy jest cipościsk

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochwica

[Gość tosia_j]

faktycznie kobiece genitalia się jakoś tak dziwnie nazywają, srom, pochwa wtf?

 

humor z zeszytow szkolnych - wielkiej brytanii walutą są funty i penisy

[bittersweet]

Ja pamietam, jak do klasy wszedł mały chłopiec i zapytał czy ktos znalazł klucze w brązowej pochwie - ale beka była

[Arasha]

Brawa dla wszystkich off-topowiczów za poczucie humoru

Nic tylko siąść i płakać, w jakich czasach przyszło nam żyć ...

[inbvo]

Tylko teraz nie mam argumentów za czekaniem. I to jeszcze bardziej wkurwia. Tak że się zdarzają nawet konflikty w tym temacie na terapii.

tzn ter namawia Cie zebys czekał ?

bittersweet, nawet nie próbuje, bo zna moją reakcję na takie (nawet drobne) sugestie

 

Ale ona sie chyba przede wszystkim boi żebym sobie od czekania czegoś nie zrobił i stąd zamieszanie i ciągle powracający temat.

[jetodik]

Candy14,

 

phi ..my tych penisow mozemy miec ile zechcemy...bo mamy pochwy

 

możecie mieć ale tylko gościnnie jako ciało obce, więc się nie liczy

 

Arasha,

 

Brawa dla wszystkich off-topowiczów za poczucie humoru

Nic tylko siąść i płakać, w jakich czasach przyszło nam żyć ...

 

sugerujesz, że te nazwy: 'srom' i 'pochwa' zostały nadane w dzisiejszych czasach?

to wcześniej jak się na pochwe mówiło?

[Candy14]

JERZY1962, Slonce.. Lubie to forum i ludzi tutaj Lubie tu wpadac popisac, poczytac. Lubie spotykac sie z ludzmi z forum, jezdzic na zloty. To ze pokonalam swoje skrzywienia i depresje nie znaczy ze nie moge pzebywac na forach gdzie ludzie wciaz z tym walcza prawda? I szepne Ci na ucho ze moge przebywac gdzie tylko zechce bo daje sobie takie prawo

[Gość]

Na pochwę mówiło się jeszcze kiep albo picza

i żeby nie było że dawniej nie pisano nieprzyzwoitych rzeczy. Jako przykład wiersz Jana Andrzeja Morsztyna (1621-1693), poeta, polityk, podskarbi wielki koronny.

 

(pewnie wypika wulgaryzmy):

 

Nagrobek kusia

Kuś umarł, kpy w sieroctwie. A cóż będą czynić

I któregoż o tę śmierć z bogów będą winić?

Parki nielutościwe, okrutne boginie,

Czy nie wiecie, że z kusiem oraz i świat ginie?

Mogłyście go, zwyczajem Starego Zakonu,

Obrzezać, ciemnego nań nie przywodząc skonu;

Mogłyście świata taką nie smęcić żałobą

Nieśmiertelną, choć ciężką złożyć go chorobą;

Albo weszkami wyssać, albo skrzywić kiłą,

Albo francą zarazić starą i zawiłą.

Ale żeście się z ostrą rzuciły nań kosą,

Jedneż mary nasz naród i kusia wyniosą.

Pryjape Lampsaceński, czyś spał, czyś pijany

Nie uważał, jakie świat odniósł przez to rany,

Żeś swojemu kumowi nie dodał pomocy

I nie wyrwałeś ojca wszystkich z ciemnej mocy?

Leżysz, kusiu, nieboże, i emońskie zioła

Zwieszonego pewnie by-ć nie podniosły czoła,

Nic cię wyprawnej ręki nie ruszą pieszczoty;

Leżysz, a pan twój wiecznej pełen stąd sromoty.

Jaka strata na świecie! On kuś umarł, który

Cokolwiek ziemię depce i powietrze pióry

Albo wodę skrzelami porze i samego

Pierwszy po Bogu stworzył człeka rozumnego;

On ociec wszystkorodny, co przez sztychy swoje

Wszystkim otwierał ludziom do życia podwoje;

On twórca umarł dziwny, on tak płodny tata,

Który wszystkie napełnał pustki tego świata.

Bez niego płodność swoją utraci stworzenie

I świat na obrzydliwe przyjdzie spustoszenie,

Bez niego nie masz żadnej z białogłową zgody,

Bez niego i w małżeństwie nie pytaj wygody;

On dwie różne osoby w jedno ciało łączy,

Gdy go tak ciasno wepchną, że się z niego sączy,

Albo gdy gwoździem obie tak sklamruje rzyci,

Że by szwabskiej między nie, nie podewlekł nici;

A choć krew pierwszym razem odniesie na broni,

Żadna się z nim częstego spotkania nie chroni

I sama się na taki sztych narazić spieszy,

Sama się z swej przegranej i krwawych ran cieszy.

Dla niego gach na mrozie całą noc przestoi,

Dla niego się biała płeć magluje i stroi,

A chociaż tej płci, przyznać każdy musi:

Darmo stworzona, która kusia nie zakusi.

On się na żadną przepaść nic nie wzdraga ani

Smrodliwej jak Kurcyjusz poważa otchłani;

Nurka takiego nie masz, bo że w tyle czuje

Dwa pęcherze, wskoczy tam, gdzie i nie zgruntuje.

Rycerz to znakomity, a kędy wymierzy,

Sztychem kole, czasem też i płazą uderzy,

A jak mu wrodzona chęć zatrąbi do koni,

Harce zwodzi i z grotem do paiże goni,

I lubo podeń wbity nieprzyjaciel krzyczy,

Nic miłosierdzia nie ma, wełna drży na piczy.

Chociaż też podczas przegra, powstaje na nogi

I odpocząwszy sobie, będzie jeszcze srogi.

Na dwóch kółkach rychtowne wytoczywszy działo,

Tam do szturmu przypuści, gdzie się będzie zdało,

A i w tym męstwo swoje oświadczy, że mury

Woli sam kruszyć niż iść do wybitej dziury.

Ani go od tej walki nie odwiodą razy,

Ani od szejdwaseru obliczne obrazy,

Ani to, że z tej bitwy i z tego połowu

Więcej bywa łamania w kościach niż ołowiu.

Dla niego dziesięćletnią wojną Troja wstała,

Przezeń i Rzesza Rzymska wolności dostała,

Dla niego niecierpliwa Dydo się zabiła,

Dla niego brata, dzieci Medea dusiła,

Dla niego Dedal krowę Pazyfajej robił,

Dla niego Aleksander perskich posłów pobił,

Dla niego Kleopatra została królową,

Dla niego utraciła żywot śmiercią nową.

Dla niego Mesalina, byle wyjeżdżoną,

Wolała kurwą zostać niż cesarską żoną,

Przezeń przemyślny cesarz chcąc dojść tajemnice

Poddanych swoich, cudze nawiedzał łożnice;

Nawet, żeby kto kusia ze czci tej nie złupił,

I król Dawid za tysiąc kusiów żonę kupił.

Cóż za dziw, że takich cnót i żyć godzien w lata

Nieskończone łzy wszego kuś odnosi świata.

Nie tak więc krzyczy żuraw, gdy za morze leci,

Ani czajka, kiedy psa odwodzi od dzieci,

Nie z takim szumem rzeki z śnieżnych gór padają,

Nie z takim okrzykiem wojska potykają

Ani tyle bywa gwiazd na pogodnym niebie,

Jak wiele łez, krzyku przy kusiowym pogrzebie.

Płaczą dziewczęta, panny, mężatki i wdowy,

Płacze wszystka spodnia płeć, wszystkie białogłowy,

Płacze panna służbista i kucharka kusia,

Płacze Marysia, Dosia, Reginka, Jagusia,

Płacze jurna Hiszpanka, co sobie kiep goli,

I Francuzka, co pewnie kusia niż chleb woli,

Płacze Włoszka, u której miewał dwie piwnice,

I Angielka, do której nie trzeba zwodnice,

Płacze leniwa w łóżku Polka i co taje

Z lubnością Niemka, jak jej dotknie męskie jaje,

Płacze Żydówka, co go bez kapturka znała,

I Ruska, co go sobie czarami jednała,

I jebliwa Litewka roztachana bieży

I łamiąc ręce krzyczy: "Tu korol kuś leży!"

I bijąc w łono, woła: "Jakby nas powarzył!

Któż mi tu, kto w tych pustkach będzie gospodarzył?"

Ale nade wszystkich płacze i łzami się dusi

Żona jego, że wdową do śmierci być musi

I zmarłemu miłości pokazuje tyle,

Żeby go w własnej rada pogrzebła mogile.

Płacze i jej sąsiadka, zawziętej niezgody

Zapomniawszy, z żałosnej obojgu przygody;

Więc i ci, co się z kusiem radzi zabawiali

I pobożną po pięci od sta lichwę brali.

Sami się tylko cieszą, których on za bogi

Leśne stroił, do głowy przyprawiwszy rogi:

"Bodaj się - mówią - złodziej ten z grobu nie dobył,

Co i w cudzej komorze na żywność się zdobył!"

Ale niech się świat śmieje i osierocony

Słyszy, żeś między gwiazdy, kusiu, policzony.

Nie mógł znieść krzyku Jowisz i myśląc, jakoby

Umniejszyć krajom ziemskim gwałtownej żałoby,

Przeniósł cię na firmament, skąd na świat szeroki

Miłosny dajesz aspekt, jebliwe wyroki,

Gdzieś za dyszel osadzon u wozu Boota,

Boś nie najgorzej świadom, jak wjeżdżać we wrota;

A stąd cię posadzono wysoko przy Smoku,

Żebyś się nie piął Pannie niebieskiej do kroku,

Inaczej, jeślibyście siedli blisko siebie,

Wnet by była i kurwa, i bękarci w niebie.

I tak już będzie Polus tym wszystkim łaskawy,

Co po brzuchu bezpiecznie odprawują pławy,

A za nagrobek wierszyk odniesiesz maluśki;

Zębata Picza słabej dokończyła Kuśki.

[Gość]

Arasha, a Ty wiesz co mnie nurtuje w kontekście tematu? czemu ponoć aseksualna ciocia Arasha wkleja na forum, własne zdjęcia o seksualnym podtekście ?

( sorry, jak zabijam tym pytaniem romantyczność wątku twej niewinności )

[jetodik]

Arasha wklejała tu erotyczne fotki swoje?

 

-- 17 gru 2014, 20:47 --

 

Nicholas1981, picza jeszcze jakoś brzmi