Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zero seksu/Biały związek


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Znam takie przypadki, gdzie partnerka nie chciała dać swojemu partnerowi, a ten nie naciskał na nic i kończyło się to zazwyczaj rozpadem związku, a o dziwo, gdy znalazła sobie drugiego to żadnych oporów nie miała, no ba, po jakimś czasie to była nawet nieźle "rozkręcona"
Bo facet musi naciskać, taka już jest natura. Ale nie z każdą dziewczyną będzie taki efekt. Są takie które mają bardzo głęboko wpojoną awersję do tych tematów, niewielkie libido, i jeszcze jak dochodzą motywy religijne to sytuacja jest trudna do zmiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadnę Arasha jesteś przypadkiem jedną z tych, co to czekały na księcia z bajki, a jak się nie zjawił na czas to sobie powkręcałaś z biegiem lat niechęć do seksu?

Jest zupełnie na odwrót. Jeszcze mniej więcej pół roku temu wydawało mi się, że nie chcę w ogóle żadnego faceta ani związku, a ewentualne spekulacje, które się czasem pojawiały zakładały wyłącznie relację bez seksu, bo tak sobie założyłam w wieku lat 14 :shock: Odmieniło mi się w te wakacje na forum, gdy rozpoczęłam korespondencję z paroma facetami. Jednego chciałam nawet sprowadzić na drogę abstynencji, ale koleś w pewnym momecnie przestał się pojawiać na forum i wybrał RC oraz inne nałogi ( nie wdając się w szczegóły ). O księciu z bajki zaczęłam marzyć jakieś 2 miesiące temu, ale podejrzewam, że to gatunek wymarły :roll:

 

A dlaczego tak sobie postanowiłaś w wieku 14 lat? Poddawałaś od tego czasu ten pomysł jakiejś krytycznej refleksji?

Czy może jednak robisz sobie z nas wszystkich żarty? No bo ciężko uwierzyć, że ktoś się trzyma czegoś, co wymyślił w wieku 14 lat i do trzydziestki mu tak po prostu to zostało. W tak ważnej sprawie.

Nie uważam, że musisz jak najszybciej znaleźć sobie chłopa do łóżka, ale Twoja postawa jest dla mnie nadal mocno zagadkowa. Nie piszesz jak dotąd nic o motywacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, ja potrafię ( a raczej potrafiłam ) przez lata nie zmieniać poglądów. Nie było czasu moja droga na takie przemyślenia, bo nauka zajmowała 99% mojego czasu. Poza tym jak mam być szczera ... nigdy nie odczuwałam specjalnego pociągu do płci przeciwnej ( ani własnej, żeby nie było ). Dlatego myślałam, że jestem asem i planowałam nawet śluby czystości ...

 

Nie zmienia to faktu, że zdarzyło mi się być zakochaną w kimś, nie mając o tym przez lata zielonego pojęcia :roll: Zorientowałam się wiele lat później, jak już było na wszystko za późno i dlatego po raz kolejny założyłam sobie a priori, tym razem, że drugiego ideału nie znajdę, bo już drugiego Sławka na swojej drodze nie spotkam. Sama się zdziwiłam, że po 14 latach dzięki znajomości z paroma osobami z forum ... odkochałam się :shock: Zbyt łatwo to poszło ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

planowałam nawet śluby czystości ...

 

Ale po co i ślubować komu? Panu Bogu?

Śluby czystości mają tylko sens w odniesieniu do osób, które chcą poświęcić się służbie Bogu. Inaczej nie mają całkowicie sensu.

 

Co innego wstrzemięźliwość, o tym można dyskutować szerzej... ale to już inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, myślę, że idealizujesz swoje zakochanie sprzed lat jak i jego obiekt, mówiąc sobie, że wszyscy pozostali mu nie dorównują. Najpiękniejsze związki to zwykle te niezrealizowane.

Jeśli kilka rozmów na czacie powoduje w Tobie taką zmianę postrzegania świata, to może przegapiłaś coś ważnego w życiu, myśląc, że miłość Cię nie dotyczy. Ten brak pociągu do mężczyzn jest zastanawiający, nie wiem z czego wynika, czy taka Twoja natura czy coś w sobie tłumiłaś.

Myślę, że przydałby Ci się kontakt z jakimiś kolegami, taki przyjacielski, żebyś się przekonała trochę jakich facetów lubisz i czego potrzebujesz. Bo zaangażowanie uczuciowe po kilku rozmowach na czacie nie wróży nic dobrego.

 

PS. Werty, miło Cię znów widzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo zaangażowanie uczuciowe po kilku rozmowach na czacie nie wróży nic dobrego.

 

nic dobrego ? :shock: to tradegizm w opuszczonych stringach małolaty na tylnim siedzeniu małego fiata 126 p.

Może ja sie nadam do białej znajomości ,,, bo na 50 urodziny planuję podpisać Krucjatę Wyzwolenia Czlowieka ( jak mnie juz tak Paroksetyna wymiota ,że nic w tych sprawach nie będzie miało juz dla mnie specjalnego znaczenia ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Kamaja, Kalebx3, przykro mi, że w ten sposób mnie oceniacie :( Nie pisałam nic o żadnych czatach, bo z nich nie korzystam. Miałam raczej na myśli długie posty wymieniane z kilkoma osobami plus czytanie podejścia niektórych osób do życia w różnych wątkach na forum. To zasadnicza różnica.

 

A Ty kalebx3 Nie powinieneś w ten sposób o mnie pisać, w ogóle mnie nie znając / ewentualnie na podstawie kilku żartobliwych postów. A ten temat założyłam jak najbardziej na poważnie, a nie w celu robienia sobie jakichś szopek. Mam ciekawsze rzeczy do roboty - zapewniam ! Chciałam po prostu poznać stanowisko różnych forumowiczów odnośnie ważnej życiowo kwestii. To nie upoważnia nikogo do traktowania mnie jak nastoletniej smarkuli, którą od dawna nie jestem! Tyle w temacie na razie.

 

Chociaż Tobie refren dziękuję, że podeszłaś mimo wszystko do sprawy na serio, a z tym czatem to nie wiedziałaś i w porządku. Nie mam pretensji ;) Liczę jeszcze w przyszłości od Ciebie na konstruktywne porady czy słowa wsparcia. Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, przepraszam, że tak to odebrałaś. Chodziło mi o to co napisała refren, odniosłam się do tego. Ja też się czasem za szybko angażuję i jestem dość niedojrzała emocjonalnie, czego się nie wstydzę, bo to jedna z rzeczy, z która staram się uporać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, powiedz wprost co myślisz. Wezmę to na klatę ...

Arasha , ale KONKRETNIE , o czym ?

 

-- 27 lis 2014, 13:35 --

 

Moja odpowiedż kryje się gdzieś Tutaj , jesli To zauważysz , jęsli to odczytasz ...

https://www.youtube.com/watch?v=GGgTtBDEe_U

,,,,z perspektywy minionego czasu wszystko nabiera szczególnej ostrości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie dwa razy pękła gumka.Za to ufam tabletkom.Tylko ,że tabletki u mnie obniżają libido...spirala możesz sobie założyc ale jak chcesz kiedys miec dzieci to nie zakładaj.Jeśli kobieta nienawidzi dzieci ,nie chce ich mieć to najlepszą metodą 100 % jest podwiążanie jajników lub usunięcie macicy wraz z jajnikami.Drastyczne ale znam takie kobiety które widząc dzieci rozstrzelałaby je wszystkie to samo jesli kobieta miałaby urodzić i je zabić lub wyrzucić na śmietnik takie zabiegi powinny byc legalne w Polsce.Niestety w Pl nie sa dostępne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×