WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[enfren]

Zastanawiam się czy nadwrażliwość emocjonalna może być też efektem odstawienia...? No bo chodzę i każde zwrócenie uwagi odbieram jak obelgę i mam ochotę się pobeczeć...

u mnie jest to objaw depresji, wiec biorąc pod uwagę, że odstawienie powoduje częściowy nawrot depresji, to pewnie tak.

 

U mnie skutki uboczne zaczynają się zmniejszać (dzisiaj równo 3 tygodnie brania wenli), nadal budzę się w nocy ale zasypiam znowu i nastrój ogólnie ok. Wręcz mam, że tak powiem, lekko wy*ebane na wszystko... nie wiem, czy to aż tak dobrze, ale lepsze to niż totalny dół i neurotyzm.

[mgielka86]

enfren ja mam to samo. Czasami śmieję się jeszcze jak głupia do sera i ogólnie mam w miarę dobry nastrój. Szkoda tylko, że ataki w ogóle się nie zmniejszyły

[mgielka86]

enfren ja mam to samo. Czasami śmieję się jeszcze jak głupia do sera i ogólnie mam w miarę dobry nastrój. Szkoda tylko, że ataki w ogóle się nie zmniejszyły

[mgielka86]

enfren ja mam to samo. Czasami śmieję się jeszcze jak głupia do sera i ogólnie mam w miarę dobry nastrój. Szkoda tylko, że ataki w ogóle się nie zmniejszyły

[marcel]

Witam .4 tygodnie zażywania. Tez zobojętniałem . Nastrój jeszcze niestabilny. Wczoraj było super a dzisiaj lekki dół (nie wiem czy to normalne). Poradzcie proszę. Za to daje powera do pracy i samodyscypliny . Ogólnie zaczyna pomagać tylko te zrenice i metaliczny posmak w ustach. Pozdrawiam

[marcel]

Witam .4 tygodnie zażywania. Tez zobojętniałem . Nastrój jeszcze niestabilny. Wczoraj było super a dzisiaj lekki dół (nie wiem czy to normalne). Poradzcie proszę. Za to daje powera do pracy i samodyscypliny . Ogólnie zaczyna pomagać tylko te zrenice i metaliczny posmak w ustach. Pozdrawiam

[marcel]

Witam .4 tygodnie zażywania. Tez zobojętniałem . Nastrój jeszcze niestabilny. Wczoraj było super a dzisiaj lekki dół (nie wiem czy to normalne). Poradzcie proszę. Za to daje powera do pracy i samodyscypliny . Ogólnie zaczyna pomagać tylko te zrenice i metaliczny posmak w ustach. Pozdrawiam

[chester]

marcel, 4 tygodnie to krótko. Spokojnie, rozkręci się i przyjdzie stabilizacja nastroju. Potrzeba czasu, musisz czekać cierpliwie. Będzie dobrze na pewno U mnie Efectin ustabilizował po około 3 miesiącach.

[chester]

marcel, 4 tygodnie to krótko. Spokojnie, rozkręci się i przyjdzie stabilizacja nastroju. Potrzeba czasu, musisz czekać cierpliwie. Będzie dobrze na pewno U mnie Efectin ustabilizował po około 3 miesiącach.

[chester]

marcel, 4 tygodnie to krótko. Spokojnie, rozkręci się i przyjdzie stabilizacja nastroju. Potrzeba czasu, musisz czekać cierpliwie. Będzie dobrze na pewno U mnie Efectin ustabilizował po około 3 miesiącach.

[Gość]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

 

Czy jeśli do dawki 225 zwiększyłabym mirtagen do 22,5 lub do 30 to zamuliłoby mnie to w dzien czy zaktywizowało? Nigdy nie brałam takich wysokich dawek, wiem że takie aię zażywa w tym CRF ale nie wiem czego sie spodziewać, jak wtedy będę funkcjonować, czy takie dawki mnie nie przytepią?

[Gość]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

 

Czy jeśli do dawki 225 zwiększyłabym mirtagen do 22,5 lub do 30 to zamuliłoby mnie to w dzien czy zaktywizowało? Nigdy nie brałam takich wysokich dawek, wiem że takie aię zażywa w tym CRF ale nie wiem czego sie spodziewać, jak wtedy będę funkcjonować, czy takie dawki mnie nie przytepią?

[Gość]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

 

Czy jeśli do dawki 225 zwiększyłabym mirtagen do 22,5 lub do 30 to zamuliłoby mnie to w dzien czy zaktywizowało? Nigdy nie brałam takich wysokich dawek, wiem że takie aię zażywa w tym CRF ale nie wiem czego sie spodziewać, jak wtedy będę funkcjonować, czy takie dawki mnie nie przytepią?

[enfren]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

może przyczyna senności leży gdzie indziej? Miałaś wszystkie badania? Może to niedobór magnezu, złe odżywianie?

[enfren]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

może przyczyna senności leży gdzie indziej? Miałaś wszystkie badania? Może to niedobór magnezu, złe odżywianie?

[enfren]

Witajcie ponownie!

Biorę cierpliwie wenlę 150 mg. Nastrój mam dobry, ale to co mnie nurtuje to brak energii na cokolwiek,wyczerpanie i brak motywacji. Lekarz kazał mi podwyższyć dawkę do 225 na dobę, bo uważa że wtedy będę miała wiecej energii. Nie wiem czy to prawda, ale skoro inni zazywający nawet 75 mg czuli lekkie nakręcenie, speeda a ja nawet na 150 czuje się wyczerpana to może tak działa ten lek na mnie i lepiej już nie będzie? :-(

może przyczyna senności leży gdzie indziej? Miałaś wszystkie badania? Może to niedobór magnezu, złe odżywianie?

[Gość]

enfren, wątpię. Miałam robione badania można powiedzieć od A-Z, odżywiam się bardzo zdrowo, mam zbilansowaną dietę, prawidłową wagę ciała, niedoborów żadnych, staram się dbać o zdrowy tryb życia, nie mam problemu z używkami, jedynymi lekami jakie biore jest ta wenlafaksyna i mirtazapina.

Badania krwi mam bardzo dobre, wszystkie wartości w normie, sama lekarka mówiła, że takich wyników tylko pozazdrościć.

Z tarczycą jest wszystko ok, nie mam też żadnych innych zaburzeń hormonalnych.

U mnie depresja się objawia obniżonym napędem, codziennym wyczerpaniem, osłabieniem funkcji poznawczych, sennością no i obniżonym nastrojem, anhedonią.

Obecnie nastrój mam dobry, ale poprzednio gdy nie brałam wenli, jedynie sam mirtagen to miałam oprócz dobrego nastroju, także zwiększony napęd, brak zmęczenia, po odstawieniu mirtagenu, po ok. roku depresja wróciła i najpierw zaczęło się od zmęczenia, potem doszedł zły nastrój. Zaczęłam brać sam mirtagen ponownie, nie było poprawy, lekarz dołączył mi wenlę, bo twierdził, że ona zwiększa napęd i rozjaśnia umysł.

I jest naprawdę lepiej pod wieloma względami. Dopiero na dawce 150 mg odzyskałam dobry nastrój i zmęczenie oraz senność jest dużo mniejsza niż przed braniem, ale to jeszcze nie to, bo brakuje mi energii i motywacji. I wiem, że to pewnie od depresji, skoro po lekach jest dużo lepiej, ale nie tak jak kiedyś. Branie magnezu przerabiałam, picie kawy, energetyki również i nie zmniejszały na tyle senności co sam lek na depresję. Tylko ten mirtagen w dawce,która kiedyś mi pomogła,nie działa na tyle.

[Gość]

enfren, wątpię. Miałam robione badania można powiedzieć od A-Z, odżywiam się bardzo zdrowo, mam zbilansowaną dietę, prawidłową wagę ciała, niedoborów żadnych, staram się dbać o zdrowy tryb życia, nie mam problemu z używkami, jedynymi lekami jakie biore jest ta wenlafaksyna i mirtazapina.

Badania krwi mam bardzo dobre, wszystkie wartości w normie, sama lekarka mówiła, że takich wyników tylko pozazdrościć.

Z tarczycą jest wszystko ok, nie mam też żadnych innych zaburzeń hormonalnych.

U mnie depresja się objawia obniżonym napędem, codziennym wyczerpaniem, osłabieniem funkcji poznawczych, sennością no i obniżonym nastrojem, anhedonią.

Obecnie nastrój mam dobry, ale poprzednio gdy nie brałam wenli, jedynie sam mirtagen to miałam oprócz dobrego nastroju, także zwiększony napęd, brak zmęczenia, po odstawieniu mirtagenu, po ok. roku depresja wróciła i najpierw zaczęło się od zmęczenia, potem doszedł zły nastrój. Zaczęłam brać sam mirtagen ponownie, nie było poprawy, lekarz dołączył mi wenlę, bo twierdził, że ona zwiększa napęd i rozjaśnia umysł.

I jest naprawdę lepiej pod wieloma względami. Dopiero na dawce 150 mg odzyskałam dobry nastrój i zmęczenie oraz senność jest dużo mniejsza niż przed braniem, ale to jeszcze nie to, bo brakuje mi energii i motywacji. I wiem, że to pewnie od depresji, skoro po lekach jest dużo lepiej, ale nie tak jak kiedyś. Branie magnezu przerabiałam, picie kawy, energetyki również i nie zmniejszały na tyle senności co sam lek na depresję. Tylko ten mirtagen w dawce,która kiedyś mi pomogła,nie działa na tyle.

[Gość]

enfren, wątpię. Miałam robione badania można powiedzieć od A-Z, odżywiam się bardzo zdrowo, mam zbilansowaną dietę, prawidłową wagę ciała, niedoborów żadnych, staram się dbać o zdrowy tryb życia, nie mam problemu z używkami, jedynymi lekami jakie biore jest ta wenlafaksyna i mirtazapina.

Badania krwi mam bardzo dobre, wszystkie wartości w normie, sama lekarka mówiła, że takich wyników tylko pozazdrościć.

Z tarczycą jest wszystko ok, nie mam też żadnych innych zaburzeń hormonalnych.

U mnie depresja się objawia obniżonym napędem, codziennym wyczerpaniem, osłabieniem funkcji poznawczych, sennością no i obniżonym nastrojem, anhedonią.

Obecnie nastrój mam dobry, ale poprzednio gdy nie brałam wenli, jedynie sam mirtagen to miałam oprócz dobrego nastroju, także zwiększony napęd, brak zmęczenia, po odstawieniu mirtagenu, po ok. roku depresja wróciła i najpierw zaczęło się od zmęczenia, potem doszedł zły nastrój. Zaczęłam brać sam mirtagen ponownie, nie było poprawy, lekarz dołączył mi wenlę, bo twierdził, że ona zwiększa napęd i rozjaśnia umysł.

I jest naprawdę lepiej pod wieloma względami. Dopiero na dawce 150 mg odzyskałam dobry nastrój i zmęczenie oraz senność jest dużo mniejsza niż przed braniem, ale to jeszcze nie to, bo brakuje mi energii i motywacji. I wiem, że to pewnie od depresji, skoro po lekach jest dużo lepiej, ale nie tak jak kiedyś. Branie magnezu przerabiałam, picie kawy, energetyki również i nie zmniejszały na tyle senności co sam lek na depresję. Tylko ten mirtagen w dawce,która kiedyś mi pomogła,nie działa na tyle.

[enfren]

Bezimienna123 to może winna jest tu mirtazapina? Ma działanie nasenne, ponoć niektórych zwala z nóg (też brałam i nie zauważyłam ale co organizm to inna reakcja). Albo po prostu zima musi odejść

[enfren]

Bezimienna123 to może winna jest tu mirtazapina? Ma działanie nasenne, ponoć niektórych zwala z nóg (też brałam i nie zauważyłam ale co organizm to inna reakcja). Albo po prostu zima musi odejść

[enfren]

Bezimienna123 to może winna jest tu mirtazapina? Ma działanie nasenne, ponoć niektórych zwala z nóg (też brałam i nie zauważyłam ale co organizm to inna reakcja). Albo po prostu zima musi odejść

[cytrynka84]

Bezimienna123, u mnie im wieksza dawka wenli tym wieksza senność i brak motywacji.Mirte kiedyś brałam solo ,zwalala z nog ,potem jak juz się ustabilizowało to i tak odczuwałam senność w dzień po mirtazapinie.

CRF nie brałam ,wiec nie wiem ,jak oba leki współgrają ze sobą.

[cytrynka84]

Bezimienna123, u mnie im wieksza dawka wenli tym wieksza senność i brak motywacji.Mirte kiedyś brałam solo ,zwalala z nog ,potem jak juz się ustabilizowało to i tak odczuwałam senność w dzień po mirtazapinie.

CRF nie brałam ,wiec nie wiem ,jak oba leki współgrają ze sobą.

[cytrynka84]

Bezimienna123, u mnie im wieksza dawka wenli tym wieksza senność i brak motywacji.Mirte kiedyś brałam solo ,zwalala z nog ,potem jak juz się ustabilizowało to i tak odczuwałam senność w dzień po mirtazapinie.

CRF nie brałam ,wiec nie wiem ,jak oba leki współgrają ze sobą.