WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[chester]

marcel, około 3 miesięcy ustabilizował mi się nastrój. Przez pierwsze pól roku leczenia nie piłem w ogóle. Później zdarzało się. Ale generalnie alkohol + antydepresanty to nie jest dobra mieszanka. Efectin to dobry lek.

[xjoasiax]

kurde...ja sie tak włąsnie zastanawiam czy czas kiedy podczas brania wenli mamy tzw wzloty i upadki to czas wkrecania sie leku w organizmie? pytam bo u mnie mija 1,5 mies brania i jak wydawalo mi sie ze juz osiagnełam jakas wzgledna stabilizacje to od kilku nocy pojawiaja mi sie w nocy lęki, ten okropny stan o którym powoli staralam sie zapomniec powrócił a juz tak sie cieszylam bo naprawde zaczynalam czuc róznice, w srode mam wizyte u psychiatry i tez o to zapytam ale co wy o tym myslicie? czy to moze byc chwilowe?

[xjoasiax]

kurde...ja sie tak włąsnie zastanawiam czy czas kiedy podczas brania wenli mamy tzw wzloty i upadki to czas wkrecania sie leku w organizmie? pytam bo u mnie mija 1,5 mies brania i jak wydawalo mi sie ze juz osiagnełam jakas wzgledna stabilizacje to od kilku nocy pojawiaja mi sie w nocy lęki, ten okropny stan o którym powoli staralam sie zapomniec powrócił a juz tak sie cieszylam bo naprawde zaczynalam czuc róznice, w srode mam wizyte u psychiatry i tez o to zapytam ale co wy o tym myslicie? czy to moze byc chwilowe?

[frustrated]

A jak z alkoholem. Spożywacie ?

Leki i alkohol to gówniane połączenie... co prawda Cie nie zabije ale wyjśc z depresji czy innego zaburzenia nie wyjdziesz.

[frustrated]

A jak z alkoholem. Spożywacie ?

Leki i alkohol to gówniane połączenie... co prawda Cie nie zabije ale wyjśc z depresji czy innego zaburzenia nie wyjdziesz.

[chester]

xjoasiax, Raczej chwilowe. A jaką dawkę bierzesz. U mnie po roku trzeba było zwiększyć do 150. 1, 5 miesiąca to jeszcze krótko trochę.

[chester]

xjoasiax, Raczej chwilowe. A jaką dawkę bierzesz. U mnie po roku trzeba było zwiększyć do 150. 1, 5 miesiąca to jeszcze krótko trochę.

[frustrated]

xjoasiax, spokojnie, każdemu nawet zdrowemu człowiekowi zdarzają się gorsze dni! Przejdzie

[frustrated]

xjoasiax, spokojnie, każdemu nawet zdrowemu człowiekowi zdarzają się gorsze dni! Przejdzie

[xjoasiax]

chester, biore 75, dzieki za pocieszenie bo juz myslałam ze ta dobra passa na wenli mineła bezpowrotnie

 

frustrated wiesz ja dokladnie potrafie odróznic gorszy dzien od lęku który wybudza mnie ze snu chcialam sie tylko dowiedziec czy na poczatku brania takie hustawki moga sie jeszcze zdarzac, oczywiscie za Twoja rada bede wierzyc ze przejdzie dzieki

[xjoasiax]

chester, biore 75, dzieki za pocieszenie bo juz myslałam ze ta dobra passa na wenli mineła bezpowrotnie

 

frustrated wiesz ja dokladnie potrafie odróznic gorszy dzien od lęku który wybudza mnie ze snu chcialam sie tylko dowiedziec czy na poczatku brania takie hustawki moga sie jeszcze zdarzac, oczywiscie za Twoja rada bede wierzyc ze przejdzie dzieki

[marcel]

xjoasiax, Ja biorę nie całę 5 tygodni . Tez tak masz że rano sa leki , generalnie złe samopoczucie . A wieczorem bomba ! Speed do pracy i do mówienia , czasami aż sie tego boje . Wniosek taki że leki jeszcze sa . Dawka 150 . Jak jest u Ciebie?

[marcel]

xjoasiax, Ja biorę nie całę 5 tygodni . Tez tak masz że rano sa leki , generalnie złe samopoczucie . A wieczorem bomba ! Speed do pracy i do mówienia , czasami aż sie tego boje . Wniosek taki że leki jeszcze sa . Dawka 150 . Jak jest u Ciebie?

[xjoasiax]

marcel, wydaje mi sie ze mam podobnie, tzn w ciagu dnia jest całkiem dobrze a jesli mialabym porównac z czasem przed wenla to powiedzialabym ze nawet super bo róznica oczywiscie jest ogromna, ale niestety ranki sa z lękiem no i ostatnie noce także ja biore 75 i narazie chyba chcialabym na tym pozostac bo caly czas mam nadzieje ze to 75 jeszcze na dobre sie nie ustabilizowało w moim organizmie, juztro mam wizyte u lekarza i mam nadzieje ze troche rozwieje moje watpliwosci

[xjoasiax]

marcel, wydaje mi sie ze mam podobnie, tzn w ciagu dnia jest całkiem dobrze a jesli mialabym porównac z czasem przed wenla to powiedzialabym ze nawet super bo róznica oczywiscie jest ogromna, ale niestety ranki sa z lękiem no i ostatnie noce także ja biore 75 i narazie chyba chcialabym na tym pozostac bo caly czas mam nadzieje ze to 75 jeszcze na dobre sie nie ustabilizowało w moim organizmie, juztro mam wizyte u lekarza i mam nadzieje ze troche rozwieje moje watpliwosci

[chester]

xjoasiax, na początek do Efectinu dobrze dołożyć np. Mianserynę. Ja tak miałem i przy tej Mianserynie Efectin zaskoczył. 3 maj się dzielnie.

[chester]

xjoasiax, na początek do Efectinu dobrze dołożyć np. Mianserynę. Ja tak miałem i przy tej Mianserynie Efectin zaskoczył. 3 maj się dzielnie.

[Gość]

Jestem od dwóch miesięcy na tym CRF, jak zaczynałam brać te leki to lęki zniknęły, jakby zadziałała magiczna różdżka.

Teraz od około 10 dni wróciły, dzień w dzień. Jestem na dawce 150 wenli+15 mirty. Te lęki się zaczęły jak przeszłam z 75 na 112,5 mg. Lekarz kazał mi dojść nawet do 225 mg, ale na tej wyższej dawce było coraz gorzej. Próbowałam brać więcej mirty, ale mnie glebuje i rano ciężko wstać. Nie wiem już co z tym robić, bo i tak źle i tak niedobrze. Już nawet mniej mi dokuczają stany depresyjne,ale te lęki. Nie wiadomo co gorsze.

[Gość]

Jestem od dwóch miesięcy na tym CRF, jak zaczynałam brać te leki to lęki zniknęły, jakby zadziałała magiczna różdżka.

Teraz od około 10 dni wróciły, dzień w dzień. Jestem na dawce 150 wenli+15 mirty. Te lęki się zaczęły jak przeszłam z 75 na 112,5 mg. Lekarz kazał mi dojść nawet do 225 mg, ale na tej wyższej dawce było coraz gorzej. Próbowałam brać więcej mirty, ale mnie glebuje i rano ciężko wstać. Nie wiem już co z tym robić, bo i tak źle i tak niedobrze. Już nawet mniej mi dokuczają stany depresyjne,ale te lęki. Nie wiadomo co gorsze.

[marcel]

xjoasiax, Może poproś o minaserynę na sen .Ja biore miansec 30 mg , na początku nie mogłem sie obudzic . Teraz juz jest spoko. Nic mnie nie męczy w nocy , tylko sny sa dziwne.Ale śpie i to jest najważniejsze.Mój lekarz to ordynator na oddziale psychiatrycznym wiec chyba wie co gada. Stwierdził że dawka 150 , to normalna dawka . Ani za duża, ani za mała. Mi motywacja , chęc działania wzrosła o 300%. A u ciebie jak motywacją ?Wcześniej mogłem gapić sie godzinami w sufit a teraz mam wrażenie że marnuję czas .

[marcel]

xjoasiax, Może poproś o minaserynę na sen .Ja biore miansec 30 mg , na początku nie mogłem sie obudzic . Teraz juz jest spoko. Nic mnie nie męczy w nocy , tylko sny sa dziwne.Ale śpie i to jest najważniejsze.Mój lekarz to ordynator na oddziale psychiatrycznym wiec chyba wie co gada. Stwierdził że dawka 150 , to normalna dawka . Ani za duża, ani za mała. Mi motywacja , chęc działania wzrosła o 300%. A u ciebie jak motywacją ?Wcześniej mogłem gapić sie godzinami w sufit a teraz mam wrażenie że marnuję czas .

[xjoasiax]

dzieki ludziska za odzew

u mnie z motywacją o niebo lepiej, biorąc pod uwage ze wczesniej moim jedynym marzeniem było leżec i gapic sie w jeden punkt, ja generalnie troche boje sie tych leków na sen bo jestem mamą 3 latki która w nocy czesto sie budzi, a to siku a to pic a to poprostu mama i mam wrazenie ze jak cos takiego bede brałą to juz wogóle w nocy nie wstane

a co do wiekszej dawki....teoretycznie mogłabym spróbowac ale obiecalam sobie ze bede jescze kiedys miec drugie dziecko a wydaje mi sie ze z mniejszej dawki łatwiej i szybciej bedzie zejsc, stad tak kurczowo jej sie trzymam

Ale wogole jak to jest z ta mianseryna, macie ja zapisaną tylko na poczatek leczenia czy lekarz zaklada ze trzeba ja brac z wenla cały czas?

[xjoasiax]

dzieki ludziska za odzew

u mnie z motywacją o niebo lepiej, biorąc pod uwage ze wczesniej moim jedynym marzeniem było leżec i gapic sie w jeden punkt, ja generalnie troche boje sie tych leków na sen bo jestem mamą 3 latki która w nocy czesto sie budzi, a to siku a to pic a to poprostu mama i mam wrazenie ze jak cos takiego bede brałą to juz wogóle w nocy nie wstane

a co do wiekszej dawki....teoretycznie mogłabym spróbowac ale obiecalam sobie ze bede jescze kiedys miec drugie dziecko a wydaje mi sie ze z mniejszej dawki łatwiej i szybciej bedzie zejsc, stad tak kurczowo jej sie trzymam

Ale wogole jak to jest z ta mianseryna, macie ja zapisaną tylko na poczatek leczenia czy lekarz zaklada ze trzeba ja brac z wenla cały czas?

[slow motion]

Widzę, że wenla wypadła w ankiecie całkiem ok.

Rozważam współpracę z nią. Po przeanalizowaniu wszystkich leków z mym prywatnym "doktorkiem" wybraliśmy między innymi wenle.

Moklo u mnie się nie przyjął, trittico obniża ciśnienie i od rana czuję się jakbym dostała kamieniem w głowę.

A jak jest u Was z seksem? całkowicie "kastruje" czy są przypadki aktywnych użytkowników?

[slow motion]

Widzę, że wenla wypadła w ankiecie całkiem ok.

Rozważam współpracę z nią. Po przeanalizowaniu wszystkich leków z mym prywatnym "doktorkiem" wybraliśmy między innymi wenle.

Moklo u mnie się nie przyjął, trittico obniża ciśnienie i od rana czuję się jakbym dostała kamieniem w głowę.

A jak jest u Was z seksem? całkowicie "kastruje" czy są przypadki aktywnych użytkowników?