WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[Nieznajomaxz]

@Justyna1980 nie wiem od jak dawna bierzesz ten lek, ale może być tak, że poprostu na Ciebie nie działa. Ja wcześniej brałam depralin i citronil i też nic nie robiły te leki ze mną. Ten natomiast zadziałał od razu, nawet nie miałam skutków ubocznych większych poza suchością w ustach i guli w gardle oraz zaparciach. Ale lek idealnie zareagował na mnie. Z motywacją czasami różnie bywa dalej, ale mam już siłę na wszystko, nie mam natłoku myśli, ogarnął mnie spokój, nie mam napadów ataku paniki, poprostu mogę normalnie funkcjonować. Być może powinnaś poprosić o zmianę leków swojego lekarza

[Justyna1980]

12 minut temu, Nieznajomaxz napisał(a):

@Justyna1980 nie wiem od jak dawna bierzesz ten lek, ale może być tak, że poprostu na Ciebie nie działa. Ja wcześniej brałam depralin i citronil i też nic nie robiły te leki ze mną. Ten natomiast zadziałał od razu, nawet nie miałam skutków ubocznych większych poza suchością w ustach i guli w gardle oraz zaparciach. Ale lek idealnie zareagował na mnie. Z motywacją czasami różnie bywa dalej, ale mam już siłę na wszystko, nie mam natłoku myśli, ogarnął mnie spokój, nie mam napadów ataku paniki, poprostu mogę normalnie funkcjonować. Być może powinnaś poprosić o zmianę leków swojego lekarza

Od 07.04 zaczęłam brać zaczęło sie od 37,5 

Zmieniło sie moje samopoczucie 

Przed braniem trzęsło mnie w środku,  drżały mi ręce,  leżałam w łóżku,  nie mialam apetytu.

To się poprawiło.

Ale te poranki są ciężkie,  wstawanie z lozka plus takie "rozpędzenie" sie trwa praktycznie do pół dnia...

Wiec nie wiem moze te ponad 180 mg by bylo ok... 

Ale z drugiej strony boję sie późniejszego zejścia ogólnie z lekow...

Ehh....Nie wiem jak działać.

[Nieznajomaxz]

W dniu 21.08.2025 o 21:16, Justyna1980 napisał(a):

@Justyna1980 to ja miałam podobnie, leżałam całymi dniami w łóżku, non stop czułam lęk i miałam ataki paniki i lek mi pomógł bardzo w tym. Z motywacją mam jeszcze problemy, ale dla mnie jest dużo lepiej niż było. A motywacja przyjdzie jak sobie w głowie poukładam. Ciesze się bo mogę normalnie funkcjonować w chwili obecnej

[Grouchy]

No to wenla przepisana, na początek 75mg.  Powiedziałem doktorowi, że chciałbym zmianę leku, że bupropion nie pomaga i mam takie a takie objawy i że poczytałem o wenlafaksynie. A doktor: o właśnie o tym samym pomyślałem.

W ogóle jestem pozytywnie wręcz podniecony tym faktem, że będę brał wenlę, bo pokładam w niej wielkie nadzieje. Dawno się tak na górce nie czułem. Oby nie skończyło się rowem mariańskim

Edytowane 16 godzin temu przez Grouchy

[Marzec]

Prośba do osób biorących powyżej 225 o napisanie, jak się czuły fizycznie (ciśnienie, samopoczucie, lęki, libido) 
U mnie możliwa jest taka podbitka, ale mam duże obawy, że mnie wysadzi fizycznie. 

[Justyna1980]

W dniu 8.09.2025 o 09:29, Nieznajomaxz napisał(a):

@Justyna1980 to ja miałam podobnie, leżałam całymi dniami w łóżku, non stop czułam lęk i miałam ataki paniki i lek mi pomógł bardzo w tym. Z motywacją mam jeszcze problemy, ale dla mnie jest dużo lepiej niż było. A motywacja przyjdzie jak sobie w głowie poukładam. Ciesze się bo mogę normalnie funkcjonować w chwili obecnej

Po jakim czasie ci sie polepszyło?nie przeraza mysl co bedzie jesienią albo zimą

[Verinia]

7 godzin temu, Marzec napisał(a):

Prośba do osób biorących powyżej 225 o napisanie, jak się czuły fizycznie (ciśnienie, samopoczucie, lęki, libido) 
U mnie możliwa jest taka podbitka, ale mam duże obawy, że mnie wysadzi fizycznie. 

Biorę 225mg od miesiąca. Wcześniej mniejsza dawka. Stopniowe wejście na lek. Co czuję? Po wenli zdecydowana poprawa nastroju, ale... Minął miesiąc na wenli i tydzień tu weszłam na abilify dodatkowo. Więc nie wiem po czym mam to pobudzenie i niepokój. Podejrzewam, że po abilify, a że biorę wenlę to mogło to się jakoś zgrać i jest mega energia, która nie jest zbyt przyjemna. Muszę się obecnie ratować xanaxem, bo jest.to nie do wytrzymania. Myślę, że to jednak abilify, bo odrazu po nim nastąpiło u mnie ta adrenalina. Wenla też ma wpływ bo lekko pobudza, ale tak naturalnie bez niepokoju. Najważniejsza dla mnie biorąc wenlafaksyne była poprawa nastroju. I tak się stało. Warto poczekać na działanie i cieszyć się szczęściem i zadowoleniem z życia. Polecam każdemu wypróbować.  Choć wiadomo, że.na każdego może to inaczrj zadziałać. Powodzenia.

12 godzin temu, Grouchy napisał(a):

No to wenla przepisana, na początek 75mg.  Powiedziałem doktorowi, że chciałbym zmianę leku, że bupropion nie pomaga i mam takie a takie objawy i że poczytałem o wenlafaksynie. A doktor: o właśnie o tym samym pomyślałem.

W ogóle jestem pozytywnie wręcz podniecony tym faktem, że będę brał wenlę, bo pokładam w niej wielkie nadzieje. Dawno się tak na górce nie czułem. Oby nie skończyło się rowem mariańskim

Super! Próbuj, próbuj. Oby zaskoczyło i zadzialało. Musi

[Nieznajomaxz]

@Justyna1980 po jakiś 2 tyg widziałam znaczącą poprawę w nastroju, a jeśli chodzi o stres i niepokój to od razu praktycznie odkąd zaczęłam brać lek. Ja też jestem bardzo zależna od pogody, ale narazie nie myślę o tym. Głowa do góry i jak coś to poproś lekarza o zmianę leku

A jeszcze ogromny jak dla mnie skutek uboczny to pocę się strasznie. 

@Grouchy to powodzenia, oby wenla zadziałała. Ja też zaczynałam od 75mg