Wielkanoc

[Gość]

  kupmitrumne napisał(a):

Reiben, Zapraszam do siebie

I upijesz mnie, zgwałcisz a potem przetopisz na czajniki?!

[kupmitrumne]

Reiben, pierwsze dwa się zgadzają , reszta nie

Nie masz serca , uważasz mnie za potffora który gwałci a potem robi nie wiadomo co , wielkie dzięki

[Gość]

No to szkoda moglibyśmy na zawsze być już razem a ja byłbym taki zimny ale potrzebny

[kupmitrumne]

Wole Cie żywego i stojącego

[Gość]

A niech Cię, jak wszystkie baby, zero melancholii ino chuć -_-'

[kupmitrumne]

i kto to mówi ?! Sam mówiłeś , a wręcz podkreślałeś , only sex

[Arhol]

Coś bydzie...

[kupmitrumne]

sraczka co najwyżej

[Gość]

  kupmitrumne napisał(a):

i kto to mówi ?! Sam mówiłeś , a wręcz podkreślałeś , only sex

Ha nabrałem Was, tak naprawdę jestem filozofę i scjentologię

[kupmitrumne]

Nope ! ściemniasz kolego , nikt ci już nie wierzy

 

masz już przypisaną rangę króla chuci trolololo

[Gość]

Kutwa to co zrobię, nic nie zrobię, trzeba wrócić do tych leków na chuć

[kupmitrumne]

nadzieja matka głupich

[Monar]

wesołych świąt ;d u mnie jest spokojnie, wczoraj też było - matka była trzeźwa O.o i jest... A rok temu pamiętam jak o tej godzinie jeszcze trzeźwiała.

[Kalebx3 Gorliwy]

  Cytat

Kutwa to co zrobię, nic nie zrobię, trzeba wrócić do tych leków na chuć

,,,sama dieta i bieganie nie wystarczy .

jakimi lekami będziesz sie reperował?

[L&M]

  Gunia76 napisał(a):

Zaraz święta... Czy lubicie ten czas? Jakie macie odczucia ,gdy się zbliża? Jakie macie samopoczucie?

Czy towarzyszy wam radość ,czy wręcz przeciwnie?

Ja w tym roku sabotuję święta. Mam straszną niechęć. W domu nie przygotowałam kompletnie nic.Okna nie umyte, Na samą myśl o świętach robi mi się niedobrze,boli mnie brzuch i serce. CO dziwne,nie wiem czemu, bo przez lata święta były bardzo przyjemne. Sądzę,ze to przez terapię.Dokopałam się do okresu,gdy święta w moim domu to było najpierw jakieś wariackie sprzątanie-jakby miał sam papierz przyjechać i nam pod łóżka zaglądać, potem siedzenie do rana w kuchni i gotowanie( matka nie spała po nocach,bo musiało być perfekcyjnie,a mnie-najmlodszą przeganiali z kąta w kąt i zazwyczaj w samotności siedziałam w pustym pokoju.) Były nerwy, krzyki, ciągle zrób to,zrób tamto, nie mam czasu dla ciebie, idź z tąd, nie zawracaj mi głowy...

A gdy nastały te święta to zamiast rodzinnych zabaw,spacerów było pokazowe wyjście do kościoła i chlanie przy stole od rana do wieczora...I znowu musiałam się zająć sama sobą...

Dlatego święta wogóle nie są dla mnie rodzinne,tylko udawane,przymusowe.

A jak jest u Was?

a ja jestem

[macieywwa]

  Kalebx3 napisał(a):

  Cytat

Kutwa to co zrobię, nic nie zrobię, trzeba wrócić do tych leków na chuć

,,,sama dieta i bieganie nie wystarczy .

jakimi lekami będziesz sie reperował?

 

Raz próbowałem wspomóc sie viagrą, wziąłem sobie pół tabletki - pierwszy raz w życiu. Z początku nic. Ale po jakimś czasie ciśnienie zaczyna roznosić głowę. Efekty naprawdę są. Na drugi dzień odczuwa się skutki tego dodatkowego kurevskiego ukrwienia. Pała zaczyna stać w najmniej oczekiwanych miejscach. Jesteś w markecie i kupujesz ogórki ze stojącą fujarą. Wsiadasz do samochodu i trzymasz kartofle, pała zaczyna stać. Może jest tutaj jakaś korelacja z warzywami?

[Kalebx3 Gorliwy]

Macieywa , ja to zwykle rozróżniam leki na erekcję, a leki na chuć , libido, pożądanie . To dwie różne parafie , jednak obydwie ważne .

[macieywwa]

Kalebx3, brak libido, pozadania sa objawami depresji i prawda jest taka ze jak jesteś w takiej kurevskiej depresji to żadne cudowne cukierki nie spowodują ze nagle zaczniesz myśleć tylko o dymanku z partnerka

[Kalebx3 Gorliwy]

  Cytat

prawda jest taka ze jak jesteś w takiej kurevskiej depresji to żadne cudowne cukierki nie spowodują ze

w głębokich depresjach zapewne masz rację,,,ale w takich trochę lżejszych to już są jakieś szanse ,że można się czymś podreperować.

A Ty masz taką głęboka depresję?

[macieywwa]

Kalebx3, w chad faza depresji jest kurevsko uciążliwa, niestety mialem taka faze ze kobieta, sex a nawet pocałunek byl ostatnia rzeczą o jakiej myślałem/kastracja umysłowa na maxa, kobiety mogłyby nie istnieć a co dopiero jakieś igraszki/...obecnie juz pomału z niej wychodzę...zainteresowanie kobietami na poziomie dostatecznym bez fajerwerków, czuje jedynie zalążek pożądania, zawdzięczam chyba to tylko i wyłącznie znajomej z która spędzam swieta, po prostu wyglada i ubiera sie tak ze krew wali mi w dekiel bez viagry..ale dobre i to , marwi mnie jedynie brak u mnie tego zwierzecego instynktu na wyuzdany sex

[kupmitrumne]

  macieywwa napisał(a):

  Kalebx3 napisał(a):

  Cytat

Kutwa to co zrobię, nic nie zrobię, trzeba wrócić do tych leków na chuć

,,,sama dieta i bieganie nie wystarczy .

jakimi lekami będziesz sie reperował?

 

Raz próbowałem wspomóc sie viagrą, wziąłem sobie pół tabletki - pierwszy raz w życiu. Z początku nic. Ale po jakimś czasie ciśnienie zaczyna roznosić głowę. Efekty naprawdę są. Na drugi dzień odczuwa się skutki tego dodatkowego kurevskiego ukrwienia. Pała zaczyna stać w najmniej oczekiwanych miejscach. Jesteś w markecie i kupujesz ogórki ze stojącą fujarą. Wsiadasz do samochodu i trzymasz kartofle, pała zaczyna stać. Może jest tutaj jakaś korelacja z warzywami?

 

 

wiem , że nie powinnam się śmiać , ale moja wyobraźnia jest silniejsza

[khaleesi]

Wesołych świąt, smacznych jajek

[marimorena]

niech to się już skończy. wszyscy tylko się kłócą albo mają do mnie pretensje.

[mark123]

Najbardziej w święta nie lubię zamulenia; jestem zawsze bardziej zamulony niż w inne dni.

[Lola Rose]

Nie cierpię świąt. Wielkanoc jeszcze zniosę, ale Boże Narodzenie to koszmar.