Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :D

 

Ja dzisiaj odpoczywam. Obiad ugotowałam i mieszkanie sprzątnęłam /mnóstwo pracy mam z tym, ponieważ moja psinka gubi, dość długie, włoski ;) /. Teraz poczytam, coś obejrzę, oczywiście spacer też będzie, następny, bo przedpołudniowy już był :yeah:

 

neon, :great:

 

Podam Wam link do tabelki, którą z pewnością znacie z psychoterapii, ale może komuś się przyda :mhm: ?

 

http://emocje.pro/wp-content/uploads/2015/06/Radzenie-sobie-z-Negatywnymi-Emocjami.pdf

 

Miłego piątkowego popołudnia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!

Ciężki tydzień w pracy, ale jest piątek - jest dobrze. Może co niektórych to zainteresuję, że piję właśnie kawę. Trzecią dziś. Jak piłem poranną to przeglądałem fejsa i się zastanawiałem dlaczego tylu moich znajomych lajkuje jakieś manifesty polityczne, odezwy etc. Wolę jak lajkują koty albo śmieszne jeżyki :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Spamowa!

 

Mimo "wyginania" ( Tosia - świetne! :D ), zaliczyłam dziś pyszną herbatę z koleżanką na świeżym powietrzu, w miłych okolicznościach przyrody. Po prostu stwierdziłam, że jak ciągle będę odmawiać spotkań z ludźmi, bo źle się czuję, to wreszcie o mnie zapomną. :roll: Byłoby smutno. Tylko kazałam się jej zawieźć samochodem, bo niechodliwa jednak dziś byłam.

No i ogólnie w związku z tym dzień na plus, dzięki temu jednemu elementowi.

 

A tak to weekendzik przed bardzo pracowitym tygodniem, ma być deszczowo, ale jednak weekendzik! :great:

 

neon, Ja dziś zaliczyłam w mojej ulubionej lodziarni smak makowy i wiśniowy. Trzeba się rozpieszczać, c'nie? ;)

 

misty-eyed, Przerobiłam get gg ( skąd pochodzi ta tabelka), tylko po angielsku.

 

rolosz, Patrzę na czas Twego posta i kawkowaliśmy o tej samej porze. :smile:

 

mirunia, Wszystko pamiętam, czego nie możesz, ale nie wiedziałam, że jakieś ćwiczonka jednak sobie zapodajesz. Właśnie o takich łagodnych izometrycznych myślałam.

Mam nadzieję, że dziś lepiej się czułaś.

 

cyklopka, Nic się nie rozpisujesz o love story, więc zakładam, że zapeszać nie chcesz, więc po prostu pożyczę Ci wszystkiego dobrego w temacie i duzo radości. :smile:

Tak, ładne buty na płaskim też by mi się przydały... :105:

 

C&S, Będzie tort, czy z galaretką? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tortu jeszcze nigdy nie robiłem. Biszkopt - truskawki - galaretki wiśniowe - śnieżka - tarta czekolada. Początkowo miałem zrobić cycki murzynki, albo tiramisu, ale że tak powiem nie bardzo mi się chciało i wyszło prościutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :papa: czyli można się pokusić o stwierdzenie, że wspólnie wypiliśmy kawę :] Dobrze, że wychodzisz ze znajomymi. Właśnie staram się odbudować kilka znajomości, wskrzesić parę zaniedbanych przez laty kontaktów. Stwierdzam, że to dość karkołomne zadanie, ale nie niemożliwe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, No właśnie stwierdziłam, że dziś też pokawkowałam z Tobą. :D Dobrze Cię widzieć!

Niewielu ludzi przy mnie się zachowało, trzeba to pielęgnować choć troszku. Powodzenia w odbudowie, jakoś tak raźniej, jak jest z kim pogadać siedząc na słoneczku ( lub przy piwie w pubie, ale to kwestia gustu, nie wiem, co lubisz :smile: ) nawet o doopie Maryni. ;)

 

tosia_j, co za niedopatrzenie z mojej strony... ;) Koleżanka, lat 40.

 

C&S, Och to i tak jesteś miszcz, niewiele osób ma tak bogaty wachlarz wypieków. :great: Tort robiłam dwa razy w życiu, jakoś mnie to nie kręci. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, mi jakoś torty i niezbyt smakują, a już szczególnie te bardzo mocno przesączone.

 

 

tosia_j, z tym podawaniem wieku to może naleciałość od kolegi z tegoż forum? :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, proponuję piwo na słoneczku w miejscu publicznym - większa adrenalina, możliwy mandat, uchylanie się od zapłaty, areszt = nowe znajomości ;) Terapeutyczne podejście.

adrenalina?polecam 30 minut lot widokowy paralotnią.pilot oczywiście wytnie ci numer i zrobi ci spirale na której głowa ci pęknie i będzie po tobie.adrenalina cie zamroczy i nogi ci się będą plątały.będzie cie trzymała kilka dni zanim twój stan psychiczny wróci do normy.będziesz jak na jakichś kosmicznych dragach.adrenalinowy haj gwarantowany.tu im koncertowo wyszła murzyńska adrenalina.obejrzyj i pękniesz ze śmiechu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, a nie lat 40?

 

nieboszczyk, od tej pstrokacizny głowa boli. Ludziska trzeciego świata z recyklingu całe osady stawiają, a widoczne to jest szczególnie w slumsach, więc ta wizja artystyczna nie jest w żaden sposób pomysłem nowym.

 

nieboszczyk, była paralotnia to teraz czas na flyboard ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×