Spamowa wyspa

[Stracona100]

Marcin dzięki, bardzo bym chciała.

 

Kosmostrada tak, przyroda jest tam super, widoczki i zwierzaczki....ekstra jest. Teraz zimą trochę gorzej, ale też nieźle. Neta też tam mam.

[Gość tosia_j]

Czesc Sigrun cses Kosmo

[Sigrun]

Marcin2013, czesc niach niach

[Sigrun]

Stracona100, witaj :)

 

tosia_j, :)

[Gość tosia_j]

Czesc szefczyk i wszyscy w ogole

[Purpurowy]

tosia_j, cześć.

[acherontia styx]

A ja już w domku do niedzieli

 

mirunia, kosmostrada, profesor niby zadecydował, że czekamy do przyszłego czwartku, jeśli nie wystąpią żadne objawy - w czwartek wypis ale moja pani doktor, jak z nią dzisiaj jeszcze rozmawiałam po wizycie, mówiła, że może ok. wtorku/środy pójdzie z ordynatorem do profesora, żeby mnie wypisać ten dzień/dwa wcześniej dostanę wtedy te potrzebne zaświadczenie do pracy itp., bo wtedy rzeczywiście będą mogli zaznaczyć w wypisie, że jest poprawa gorzej jak coś się zacznie dziać to wtedy nie wiem co dalej

Oprócz tego profesor zmniejszył mi dawkę Ripoleptu do 0,5 mg ze względu na to, że kiepsko toleruję ten lek

Nawet mi pani doktor wypisała dzisiaj zaświadczenie na uczelnie, że nie mogłam być obecna 2 tyg temu na zajęciach akademickich z powodu pobytu w szpitalu

 

Ogólnie zanosi się ku lepszemu, ale w pewnym momencie zaczęło się robić tragicznie, bo zaproponowano mi oddział leczenia nerwic (co prawda była to luźna propozycja na razie) w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie i pobyt tam miałby trwać 3 miesiące ale na razie profesor i lekarze z oddziału zadecydowali, że odkładamy ten pomysł, bo zaczyna być widać światełko w tunelu

[Sigrun]

acherontia-styx, jak milo Cie widziec :) i jak milo czytac ze idzie ku lepszemu. Bardzo sie ciesze i trzymam kciuki

[Marcin2013]

niach niach co u ciebie opowiadaj jak zdruwko

[Purpurowy]

w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie i pobyt tam miałby trwać 3 miesiące

Ja tam wytrzymałem tydzień i się wypisałem. Ale nie dlatego że było źle, tylko strasznie mi się nudziło. Ale to nic, każdy odbiera taki pobyt inaczej.

[Sigrun]

Marcin2013, a jako tak, nie narzekam. A Ty jak tam?

[Marcin2013]

jako tako raz dobrze raz zle ale ogulnie dobrze :)

[Purpurowy]

Idę roznieść balkon w perzynę.

[jaktobylo]

Cześć,... Nie wiem co by tu napisać... Eh:/ coraz bardziej uświadamiam sobie, że ze mną nigdy nie będzie dobrze. Z początku myślałem, że będzie to takie proste, nerwica, którą wyleczę psychoterapią. Ale teraz wiem, że przecież ze mną zawsze było coś nie tak, stąd pewnie problemy z diagnozą. W sumie zawsze dostrzegałem, że jestem jakiś dziwny, inny. Teraz po prostu dostrzegam, że to coś o wiele poważniejszego.

 

Tak btw przydałby się tutaj jakiś czat, nie uważacie?

[Purpurowy]

jaktobylo, cześć. A był tu kiedyś czat, ale się nie sprawdził.

[Sigrun]

Marcin2013, to dobrze.

 

Ḍryāgan, milo Cie widziec :)

 

jaktobylo, czesc :)

[Stracona100]

Witam wszystkich, których nie witałam i spadam, bo M-ałż właśnie wrócił i zaraz jedziemy na wiochę.

Pewnie zajrzę za 3-4 godzinki

[Marcin2013]

spoko milej podrurzy

[Marcin2013]

zolza co dzis na objadeg

[Sigrun]

Marcin2013, dzisiaj pelna dowolnosc :)

 

Ḍryāgan, mam sie bac?

[Marcin2013]

ale ja nie umim :]

[Sigrun]

Marcin2013, nie licz, że Cię Anetka nakarmi. Sam sobie gotuj

 

Nie zasluzyl nawet

[Sigrun]

ale ja nie umim :]

to sie trzeba naumic

[cyklopka]

Tak btw przydałby się tutaj jakiś czat, nie uważacie?

Nie, na czacie było straszne chamstwo i jeżdżenie po różnych osobach. Tylko nabijanie postów daje maksimum zadowolenia.

[Marcin2013]

ostatnio czajnik spalilem łask bzy