Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, To daj Britney nową. Radia internetowego kiedyś słuchałem, później było tak dużo stacji, że nie wiedziałem co wybrać.

 

Teraz z youtube słucham, zresztą ja mam oldschoolowe zainteresowania więc to mi wystarczy ale jak coś nowego przyjemnego dla ucha dają to też posłucham.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czajnik rozdziewiczony! :D I ma fioletowe światełko w środku , a tamten miał zielone. No ja jednak potrafię się cieszyć, jak głupi do sera... :angel:

Jak go postawiłam przy starym, to całą rodziną zaczęliśmy się zastanawiać, jak mogliśmy wcześniej go nie wyrzucić. Taki śmieszny mechanizm psychologiczny. Póki działał nie chcieliśmy widzieć, jaki już jest paskudny. ;)

 

takie tam, No ale ja już temat gaci mam zamknięty. ;) Do następnego razu.

 

cyklopka, Znaczy pracowicie, ale z fantazją. :D

Fragrantica jest fajna, ostatnio spenetrowałam, żeby potwierdzić moje typy dla mensza na urodziny. (Chcę mu kilka odlewek dołożyć do prezentu.) :105:

 

Argish, abrakadabra xx, A tak w ogóle co robicie przy sobocie?

 

A propos strat młodego, zastanawiam się gdzie można sznurówki kupić. Kiedyś stał u mnie w okolicy na ulicy facet i dorabiał sznurówkami i wkładkami do butów, czasami miał skarpety. Zawsze się zastanawiałam, ile on zarobi. Potem się dowiedziałam, że inne rzeczy miał w zanadrzu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, a to czajniki teraz ze światełkami robią? Ja ma zwykły blaszany, rączka jest plastikowa ale też parzy w lapki. Do czego te światełka, disco kuchenne disco ;) Czy co miernik temperatury?

 

abrakadabra xx, A tak w ogóle co robicie przy sobocie?

 

A u mnie jakoś samotnie, kilka lat temu a zwłaszcza naście pewnie byłbym na imprezie lub na dyskotece:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abrakadabra xx, Światełko chyba żeby widzieć, ile wody masz w środku. Nie wiedziałam, że ten ma, taka siurpriza... :D

Masz taki tradycyjny na kuchenkę, nie elektryczny? Ja nie mogę takiego mieć, bo spaliliśmy kilka takich czajników, cud, że pożaru nie było. :roll:

A dziękuję, że pytasz, nie narzekam, szału nie ma, ale mną nie poniewiera, więc jest ok. Szkoda tylko, że ten deficyt energetyczny się utrzymuje. Ale to pewnie pogoda.

Ale bardzo tęsknisz za imprezą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no to ja se taki czajnik muszę załatwić, plus rączka która nie parzy. Mam taki tradycyjny u mnie ciemnota jeszcze, może kiedyś sobie sprawimy kuchenkę z prawdziwego zdarzenia:)

 

Pewnie, że tęsknię, to były czasy mojego dobrostanu, nawet bez alko jakoś lepiej było (lepszy stan psychiczny). A ty plus imprezy? To się dodaje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ochotę komuś/czemuś przywalić, bo nic nie umiem na farmakologię, powinnam się położyć i pooglądać telewizor, bo już teraz słabo kontaktuję i drażliwa już jestem, trudno mi się logicznie wysłowić.

 

Pewnie przyjaciółkę stracę, ale na razie wyłączyłam fb, zostawię sobie ten zaszczyt na jutro lub pojucze :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co (ogólnie do wszystkich). Jak ktoś z zewnątrz np. ja spojrzy raz od czasu do czasu to widzi same słodkości i powitania. Jednak jak zacznie się wgłębiać to zaczyna dostrzegać problemy i zdaje sobie sprawę, że spamowa nie jest niebem, jest tylko wyrażaniem się różnych osób, które mają co nie co swojego. Tutaj jednak mają okazję się miło przywitać więc to może dawać ogólny błędny obraz. Każdy ma swoje problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argish, :nono: Bo Ci tak zostanie... Tulam i wymyśl coś innego na smutki...

 

abrakadabra xx, Jak przychodzi co do czego, to je odchorowuję. Od niedawna z resztą znów się leciutko udzielam towarzysko. Teraz lubię w bardzo umiarkowanym nasileniu. Obudzenie Zwierzęcia Imprezowego dużo mnie kosztuje.

To se ne wrati. Taki rozdział w życiu, do którego się wraca z łezką w oku i tyle. I radością, że się człowiek wyszalał. :smile:

Wychodzisz czasami?

 

Zjadłam kolację. Trochę późno na żarcie, ale w cholerę, nie mam zamiaru się tym zadręczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×