Spamowa wyspa

[Gość]

O, może i do mnie dojdą te burze, wszak taki pasek na południowym wschodzie się utworzył. Fajnie by było.

 

Zosia_89, , dobrze, że już jesteś.

[kosmostrada]

mirunia, Kochana cieszę się, że gardziołko zdiagnozowane i jesteś uzbrojona do walki z paskudą...

Ja jestem na etapie hurtowego zużycia chusteczek...

Jak nie pośpię to trudno, odeśpię w dzień, ale byle tak nie męczyła franca z rana.

 

filip133, Oj następny obolały bidulek na Spamowej...

 

Zosia_89, No to prawie wszystkie przyjemnośc ciuszkową miałyśmy w tym miesiącu. Takie drobne rozpieszczenie się. Czekam na foty!

 

platek rozy, No to dobrze, że doszczepiac się nie musisz, bo to chyba nie po darmości jest.

Kurczę szkoda że w Lidlu nie byłaś i ciuszków nie zobaczyłaś, bo chciałam się Ciebie poradzic, czy mam zostawic sobie to ponczo, czy za bardzo jak koc wygląda...

 

Purpurowy, No nie chce mi się wierzyc, że na zdjęcia do szkoły nikt Ci z rodziny nie da... Kombinujesz jak możesz, żeby się wywinąc.

 

bonsai, A Ty wiesz , że to mroczne zjawisko jest? Tzw. krwawy księzyc

 

Oglądam na youtubie różne DIY i chyba mam już pomysł na projekt... Jeszcze nie skończyłam swojego programu kreatywności, a już mi się urodziło.

Idę robic kolejną herbatę, nie wiem jaką tym razem, hmm, może lady grey z miodem?

[Davin]

Witam wieczorem.

 

Idę robic kolejną herbatę, nie wiem jaką tym razem, hmm, może lady grey z miodem?

 

Grzaniec lepszy niż herbata.

[kosmostrada]

Davin, Hej! Oj wiesz, że przydałoby się, albo herbata z rumem, bo zeszło mi działanie "odstraszacza objawów" i wychodzi jaka jestem rozłożona, ledwo zipię...

[Purpurowy]

Purpurowy, No nie chce mi się wierzyc, że na zdjęcia do szkoły nikt Ci z rodziny nie da... Kombinujesz jak możesz, żeby się wywinąc.

No nie chcą pożyczyć, bo już kiedyś pożyczyli. Zapisałem się do szkoły, nie poszłem ani razu i kasa w błoto. Z resztą nie ukrywam że nawet jak teraz bym się zapisał, to i tak bym poszedł maksymalnie 2 czy 3 razy i miałbym serdecznie dość.

 

A w ogóle to skończmy ten temat, bo nic z tego nie będzie.

[kosmostrada]

Purpurowy, Jak chcesz, ale to ty zacząłeś temat, coś w tym jest...

[acherontia styx]

Witam

kosmostrada, dołączam do grona po(d)ciągających ja jeszcze dzisiaj rano o 6 ambitnie wyszłam w samej bluzce, bo stwierdziłam, że w kurtce mi za gorąco to się pewnie dodatkowo doprawiłam

 

Dobrze, że jeszcze tylko jutro i ponad tydzień wolnego <3 ale jutro też jesteśmy w 2 pielęgniarki także luzik, a później z okazji mojego wolnego będą sprawdzać B. jak sobie radzi sama co prawda miałam ochotę już na jutro też sobie wolne załatwić i niech zaczną sprawdzanie B. od jutra, aleeeee niech im będzie, że jeszcze jutro przylezę

[Purpurowy]

Purpurowy, Jak chcesz, ale to ty zacząłeś temat, coś w tym jest...

No coś jest. Chciałem rozkminić, przeanalizować wszystkie możliwości, zmierzyć swoje siły w tym temacie i tylko tyle. I osobiście nie chcę już dyskutować na ten temat, bo uważam że to bez sensu.

[Davin]

kosmostrada, to zapraszam bo akurat robię.

[kosmostrada]

acherontia-styx, Ja kończę zaraz pudło chusteczek.

A ja za ciepło się ubrałam z rana, bo mnie telepało chyba z gorączki, najpierw zostawiłam w domu kurtkę, a potem w pracy szal. A ludzie w T-shirtach dziś śmigali.

Ja się cieszę , że jutro wolne, no ale Ty to w ekstazie możesz byc, ponad tydzień, wow...

[kosmostrada]

Davin, Zawsze coś wymyślisz, żeby mnie do zazdrości doprowadzic...

[acherontia styx]

Ja się cieszę , że jutro wolne, no ale Ty to w ekstazie możesz byc, ponad tydzień, wow...

kosmostrada, wolne mam ze względu na szpital, tylko będę w czymś wręcz przeciwnym do ekstazy jak się okaże, że załatwiłam wolne na szpital, a przesuną termin przyjęcia (może się tak zdarzyć niestety) i nie dość, że cały przyszły tydzień będę siedziała w chacie to jeszcze na następny będę musiała kołować zastępstwo

[filip133]

połowa Spamowej w chorobie

 

Albo więcej... Niech się chorymi jacyś medycy zajmą...

[Sigrun]

acherontia-styx, widze ze do nas dolaczylas... Ja czuje sie fatalnie i siedze zawinieta w koc i czekam na grzanca ( kosmostrada, choc choc... Podziele sie chetnie)

[acherontia styx]

Sigrun, no ja kimałam popołudniu, jak się obudziłam to mi zimno było i w ogóle jakoś tak bleee

jeszcze w robocie mnie lekarka wkurzyła, bo nie dość, że robię za nią coś czego w ogóle nie powinnam robić to jeszcze pretensje jeszcze 1-2 takie akcje to się skończy bycie dobrą i wszystkie recepty będzie sobie sama wypisywać i okulary pacjentom też sama dobierać

[Sigrun]

acherontia-styx, no to zdrowka zycze :*

Aj no...za dobrym tez nie mozna byc bo wtedy to wykorzystuja

[kosmostrada]

acherontia-styx, No tak, zapomniałam o Twoim szpitalu. Jakoś mi wyleciało z głowy, że to już październik za rogiem. Ale co tam Kochana, wolne to wolne!

 

Sigrun, Lecem, tylko zgarnę kocyk i chusteczki...

 

Zosia_89, Żeśmy się chyba przez neta pozarażali... Więc Ty weż na wszelki wypadek aspirynę na noc.

[Sigrun]

kosmostrada, koca nie bierz...dam Ci jakis. Ale chusteczki bier... Bo moze zabeaknac.

 

Ale sie rozgrzalam... Mniam

[Gość]

Co za towarzystwo! Trzeba nosić ciepłe majtki, grube skarpety, jeść cytrusy i oddychać nosem, a nie ustami... A tak, to wszyscy chorują tylko.

[Purpurowy]

Ja nie choruję, bo mam wbudowany kożuszek.

[cyklopka]

Jakie macie powody by żyć?

U mnie to jest naturalny instynkt żywej istoty, depresja nawet nie jest w stanie tego zatrzymać.

 

kosmostrada, platek rozy, ja też znowu lekko podziębiona, zaparzyłam herbatkę lipową z miodem lipowym

 

Dla was wszystkich na forum dzisiaj cytat:

Wiem, że jesteś smutna, więc nie będę życzyć ci dobrego dnia, tylko po prostu dnia. Przeżyj go, zjedz coś dobrego, ubierz się wygodnie i nie skreślaj siebie teraz. Będzie lepiej. Ale zanim to nastąpi, życzę ci dnia.

 

Ahooooj!

 

cyklopka, potrafisz szyć? woooow

Pozszywać tak, z wykrojem gorzej

 

Zgadzam się z Wami. Jesień jest piękna!

Ja też nie lubię spacerować sama. Ostatnio codziennie wychodzę z psem, ale zawsze idę gdzieś z dala od ludzi (socjofobia).

 

Purpurowy, a jakieś konsekwencje za ewentualne niewywiązanie się z obietnicy też są przewidziane?

Jakieś tam bardzo wielkie konsekwencje to nie. Najwyżej się wkurzy że nie wykonuję jej zaleceń i rozwiąże współpracę i szukaj na tym zadupiu innego psychologa.

Wiesz, jakaś super to ona mi się i tak nie wydaje.

 

Płatuś, pij emskie na ten kaszel, a syropy wykrztuśne tylko do godz. 17.

Jeśli z dopalaczami

 

połowa Spamowej w chorobie

 

Albo więcej... Niech się chorymi jacyś medycy zajmą...

Mnie nic nie pomoże, cała moja farmacja, bo pracuję z żywymi ludźmi, a oni noszą dużo zarazków.

 

Dzisiaj było ciepło, całe popołudnie na placu zabaw, wszyscy opiekunowie ze świetlicy wyszli na słońce i można było wreszcie spokojnie podrywać pana od WF-u. Wiadomo, tematy pracowe, ale cały czas się śmiał, jak ze mną rozmawiał. Ale potem go dzieci zabrały, bo dzieci mają większą siłę przebicia W ogóle przychodzi taki jeden pan w ramach jakiegoś tam programu finansowanego przez miasto, mógłby być chyba moim dziadkiem, zawsze całuje nauczycielki w rękę, a dzisiaj panią świetliczankę wyściskał i tak paczy na nas, my na niego i mówi: "ale wiecie, takie związki w szkole zakazane".

 

Wróciłam do domu, wyjaśniła się sprawa z klientką, wysłała mi smsa. Potem zjadłam i mimo podejrzewanej gorączki pojechałam po nową baterię do telefonu i po szklanki z Gwiezdnymi Wojnami, bo właśnie rzucili do sklepu. Tak że potrzeby wewnętrznego dziecka i wewnętrznej osoby dorosłej zostały zaspokojone, byłaby piękna zastawa do wyremontowanej kuchni, gdyby była wyremontowana kuchnia

 

No to idę mierzyć temperaturę

[Purpurowy]

Purpurowy, a jakieś konsekwencje za ewentualne niewywiązanie się z obietnicy też są przewidziane?

Jakieś tam bardzo wielkie konsekwencje to nie. Najwyżej się wkurzy że nie wykonuję jej zaleceń i rozwiąże współpracę i szukaj na tym zadupiu innego psychologa.

Wiesz, jakaś super to ona mi się i tak nie wydaje.

Super nie super, ale na tym zadupiu wielkiego wyboru nie ma, a do Warszawy śmigać nie będę, bo mnie zwyczajnie na to nie stać.

[cyklopka]

oddychać nosem, a nie ustami...

Tego akurat nie umiem, za szybko mi się nos zatyka przy infekcjach, zmianie pogody, a nawet od leków. Poza tym jest to mało wydolne

 

Zapisałam się na nowy semestr tańca.

[Sigrun]

mirunia, no ba !!!! Czekamy :)

 

bonsai, taaa

[Aurora002]

Widzę ze dużo osób wciąż choruje.

 

Czyżbym ja jedyna się ostała, pełna sił witalnych?

 

Miałam terapię dzisiaj, ciekawe czy będzie klasyczny dołek po, bo miło się dziś rozmawiało. O wielu aspektach mówimy już w czasie przeszłym, dużo się zmieniło na lepsze... :) Chyba zaczynam odnajdywać wewnętrzny spokój.