Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!!!

 

Co za cudowna pogoda! Najlepsza z najlepszych, taka majowa, ciepło akuratnie i lekki ciepły wiaterek.

Udało mi się zrealizowac sprytny plan na dzisiaj, było rodzinnie, spacerowo parkowo z psem i spacerowo miejsko bez psa (włóczenie się w słońcu w sąsiednim mieście, oglądanie wystaw, wpadnięcie do empiku po płytę, do sklepu azjatyckiego po nori do sushi, przekąska w ulubionym bistro), ogródkowanie (chwasty wyrwane! kwiatuszki pańskim okiem doglądnięte).

Teraz zrobię sobie pyszną kawę, papierosek, książka i na ogródek. Coby się już nie działo to większośc dnia udana i bez większych sensacji ze strony głowy.

Mam nadzieję, że Wy też jesteście dopieszczeni przez pogodę i miło Wam ten dzień mija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez dzis korzystalam z pogody :)

Bylam po koraliczki ale nie wszytsko kupilam bo z czerwieni bylo malo i musze zamowic przez neta ( dla naszej cyklopki)

Zrobilam za to jeden komplet na specjalne zamowienie.

 

1908353_410650439106200_3819310556139588467_n.jpg?oh=703ed01319c63c9751a9f0e29f2fc971&oe=55E3D2FE

jak WAm sie podoba?

 

kosmostrada, Super:******** ze dzionek Ci mija tak dobrze:) ciesze sie z Toba.

Co teraz czytasz?

 

Mnie jak wracalam lęk jakis zlapal bo w glowie mi sie troche zakrecilo i juz oczywiscie sie zaczelam nakrecac ale teraz juz ok jest.

A pol dnia na szpilasaCH LATALAM :o

 

Aranjani, amelia83, Caluski:*********

Macie super z tym morzem :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :********Kochana ale mialas fajny dzionek :great::brawo: Bardzo mnie to cieszy :)

Ja dzis tez ogladalam kwitnace krzewy i kwiatuszki :105: I latalam w samej kiecce a kurtke w samochodzie zostawilam bo bylo mi tak cieplo :D

Komplecik mial byc do sukienki na wesele w zlocie i czerni wlasnie :mhm: wiec obmyslilam takie cosik i spodobal sie bardzo . W pon wedruje w swiat :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już mnie wieczorny chłodek przegonił z ogródkowego legowiska.

 

mirunia, Kochana*****, cieszę się, że dzień też Ci się udał. Jak dobrze, że franca nam daje odsapnąc! Też na ogródku obserwowałam wróbelki, żuczki, patrzyłam na listki i pączki, słuchałam ptaszków, wąchałam wiosenne powietrze i nawet nie przeszkadzał mi gwar miasta. Lubię, gdy głowa pozwala mi na uważnośc...

 

platek rozy, Plateczkowa*****, piękny komplecik! Też kurtałkę zdjęłam, a u mnie nie szpilasy, tylko symbolicznie na otwarcie sezonu moje różowe New Balanse na rajd po mieście. I goła kostka!

Czytam Millerowej tą pierwszą z terapii " Byc kobietą i nie zwariowac". Bardzo dobrze się czyta, owocnie, w taki spokojny dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

Po 7,5 godzinach w szkole tak mnie zaczęła główka boleć, że ledwie do domu doszłam i musiałam półtorej godziny przeleżeć z tabletkami i z mentolem na głowie. Jak myślę, że się muszę jeszcze na jutro pouczyć, to mnie czepie.

A dzisiaj dostałam pałę z chemii i piątkę z farmakologii (poprawiłam z 3).

Jestem drugi dzień bez kawusi :hide:

 

No, to lecę się dalej ogarniać, chociaż, kurczę, straszne zamieszanie w domu i się boję, żeby mnie znowu nie rozbolało.

 

Udanej reszty weekendu dla tych, co obchodzą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, bez kawusi główka poboli... :( Ale może się przyzwyczaisz. A co do mleka, to moja przyjaciółka odstawiła nabiał i pije zbożówkę z mlekiem sojowym. Dla mnie to paskudne, ale jej smakuje.

No mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie równie przyjemny.

Gratuluję dzisiejszego rozstrzału ocenowego! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, jak się nazywa ta aktorka?

Emma Stone

Moim zdaniem nie jest to jakaś wielka piękność, ale ma niesamowitą naturalność, coś fajnego w sobie, dobry gust. Czyli jest nie najgorszym źródłem inspiracji :)

 

-- 11 kwi 2015, 19:56 --

 

bonsai, zgadza się :) ale ja o tym pisałam o tym zauroczniu:))

To mnie umknęło ;) Ale fajnie :)

 

Ja się nie zakochuję, bo mam receptory zajęte przez atypowy neuroleptyk :lol: , ja tylko obiektywnie stwierdzam, że mam całkiem przystojnych i wyjątkowo inteligentnych kolegów o szerokich zainteresowaniach, a jeden to już w ogóle powyżej norm europejskich :mrgreen:

 

Troszkę mi nawet dzisiaj głupawka przygasła jak zobaczyłam jak wyległy parki do parków i młodzi tatusiowie z dziećmi :( A moja rodzina taka wyimaginowana i tylko idę w upał w czapce jak wariatka, którą w istocie jestem.

 

Ale jak kolega pasjami ogląda filmy o (pięknych) wariatkach, to dobrze rokuje? :P

 

-- 11 kwi 2015, 19:58 --

 

Życie by mu zweryfikowało.

Bo ja jestem prawdziwa. Chociaż mam momenty, a nieraz nawet niezbite dowody, że mnie ktoś wymyślił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, nie kojarzyłem Emmy Stone, ale widzę już, że nie trafia całkowicie w moje gusta. Jeśli miałbym zawiesić oko na jakiejś Emmie, to raczej na Watson.

 

Kwetiapina zabija możliwość zakochania się? Ja to po niej tylko jem i jem, dlatego nie biorę. Nie chcę się zakochiwać w słodyczach.

 

Czy Wam też jest tak gorąco, czy może wkraczam już w andropauzę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×