Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, Kochana a kreci mi sie po nim w glowie , jeszcze nie dotarlam do dawki 3 tabletek i poki co biore poltorej bo Zaczynam pomalu :) Mam wrazenie ze mi nasila lęki ...

cyklopka, :******** ja sobie to samo pytanie zdaje co TY ... co bede porabiala w najblzszych miesiacach .

 

Gotuje kapuste kiszona na jutro :roll: zrobie sobie taka zasmazana bo dawno nie jadlam a mam ogromna ochote.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobiłam, że kiedy potrzebowałam sobie ustalić cele, to czekałam na kogoś, albo że samo się zrobi.

A teraz celów już nie mam.

 

Ale sobie kupiłam spray do włosów, który chytrze i potajemnie rozjaśnia włosy po wierzchu. Praktycznie nie czuć zapachu utleniacza, tylko kokos. :105:

 

-- 07 lut 2015, 23:09 --

 

crw_7079-edit-copia.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Kochani :********

U mnie tez sypalo w nocy chociaz snieg jeszcze byl i gdzie niegdzie lezal.

A jak snieg sypie ja mam migreny wiec oczywiscie i lęki zas w kosmos wyj....e za przeproszeniem :silence::silence::silence:

Niechze juz ta wiosna przyjdzie!

Mam zamiar mimo tego bolu i zawrotow (jakze los łaskawy dawno ich nie mialam bo az tydzien temu) usmazyc sobie pancaksy na sniadanie.

 

Mialam jechac na targi jedzeniowe , jesli migrena nie minie to pojade ale do dupy.

 

Co dzis porabiac bedziecie?

 

Przepraszam za moj ton i przeklenstwa ale juz mi rece opadaja na te francowate migreny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hey Kochana :********* ja tez mam takie dni jak Ty mowisz , dokladnie.

Wlasnie mi moj znajomy napisal ze on tez migrenowo dzis wiec jednak pogoda.

 

Tak mam coficorn forte na migreny ale nie zawsze pomaga , to znaczy w bolu ulzy ale na zawroty nie pomaga i musze sie z nimi meczyc do konca dnia.

Wlasnie po sniadaniu jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej hej Dziewczynki!!!

 

Pogoda mi dziś zrobiła psikusa - wstałam , piękne słoneczko, zebrałam się z psem, a tylko wystawiłam nogę za próg, przylazła wielka czarna chmura, zaczęło sypac śniegiem i tyle było mojego fotonowania. Skróciłam spacer, bo zimno jak cholera. Wróciłam z tej zimności cała zapłakana i zasmarkana. Też tak macie, że przy mroźnej wilgoci i wietrze łzy jak grochy Wam lecą?

 

mirunia, też chętnie zostałabym w piżamie, ale psi obowiązek mnie ubiera, a przecież nie będę teraz z powrotem się rozbierac. :smile:

 

platek rozy, Mnie też dziś głowa dokucza, ale na złośc nie zrezygnuję z planów ( mam wpaśc po południu do koleżanki na ploteczki). Idź Słońce na targi, to wielka frajda i coś się będzie działo.

 

O żesz, słońce właśnie wylazło, złośliwa franca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, tak zjadlam je z dzemem i z e serkiem waniliowym :)

 

kosmostrada, :********* hey Slonce :) mnie tez tak oczka lzawia :( niestety a d zios wlasnie zawierucha na dworze okropna . Maja sasiedzi po mnie wpasc to na te targi podjade na chwilke , pokosztuje roznosci. Tylko zebym rownowage miala , spamilan wezme jak wroce bo on tez mi zawroty w glowie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, nie chce mi się wyłazic, ale pójdę, żeby trochę się posocjalizowac w babskim towarzystwie, bo ostatnio tyle co z Wami pogadam...

 

platek rozy, dasz radę Plateczku! Ja myślę, że ten Spamilan to dobry lek dla nas, mój doktor zastanawiał się nad nim dla mnie, zdecydował się na Sulpiryd, tylko dlatego że kiedyś się już u mnie sprawdził. Poczekaj trochę na efekty, bo może byc dobrze.

 

Przeczytałam wczoraj w nocy książkę "Nowa depresja nowe leczenie", niektórzy psychiatrzy twierdzą, że depresja nie jest chorobą, a inni że leki przeciwdepresyjne nie działają w ogóle :shock: . Tak sobie pomyślałam - a żeby skórkowańcu ciebie dopadła, to wtedy zobaczysz... :time: Oczywiście, że w dzisiejszych czasach może istniec przechył w drugą stronę, że każde zaburzenie nastroju podpinane bywa pod depresję i wielce nadużywane jest to słowo, jak również nadużywane bywa stosowanie farmakoterapii. Ale okrucieństwem byłoby polecanie herbatki z dziurawca komuś w głębokiej depresji. Jeszcze może dowalic -Weź się w garśc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, pytałaś, czy komuś też łzawią oczy na wietrze czy mrozie ? Jak najbardziej, a do tego jak mi okulary zaparują po wejściu do sklepu, to już w ogóle wyglądam jak głupek. A jak ściągnę to nie wszystko dojrzę :mrgreen: Tak więc full serwis :bezradny:

 

Dacie wiarę, że ja halniaki lubię :roll: Zwł. jak okna chce wyrwać z framugi ( co prawda po wymianie na plastikowe jest ciszej :? ) ... a mieszkam na 4 piętrze w górskiej okolicy :lol:

 

Co do lekarzy ... to niestety bywają tacy niemrawi, co tylko coś bąkną, wypiszą receptę i Do widzenia :bezradny: ( dobrze, że chociaż Twój dał Ci swój tel. - to bardzo ważne ! Ja się 2 razy spotkałam z taką praktyką, raz u neurologa, który leczy też psychiatrycznie, świetny człowiek ;) , a drugi raz u psychiatry w Kraku - ten to do tego stopnia, że kazał mi dzwonić na początku codziennie :shock: i nawet kazał pozdrowić mamę, bo była ze mną na pierwszej wizycie ... inna sprawa, że obaj ze starego pokolenia ... osobiście więcej empatii u takich widzę ;) bo Ci młodzi ... eh ... no, dobra nie ma reguły .... na jedną młodą i sensowną też trafiłam ... niestety tel. do siebie dać nie chciała i kazała się kontaktować ze sobą przez Szpital w Warszawie ... nic, że jakieś 300 km ). Ale ja to bym się nikomu spławić nie dała, zagadam każdego, nie mają ze mną lekko doktory :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam :) Jadlam przepyszne curry z wieprzowina , osssstrrre jak diabli ale rewelacyjne !

Ludzi tlum , momentami az korki sie robily jak sie przejsc chcialo pomiedzy salami ... ale bylo bardzo fajnie , posiedzialam , podjadlam , pogadalam .... I dalam rade mimo tlumow tak ogromnych.

Ciesze sie ze coraz wiecej Polakow lubi odkrywac nowe smaki i bawic sie nimi . Bylo bardzo duzo wystawcow i mieli pysznosci .... Urzekly mnie miedzy innymi organiczne czekolady do picia a le niestety nie mialam kasy zeby zakupic do domku i tylko skosztowalam na miejscu .

Jednym slowem jestem zadowlona z wyjscia i mam mile polechtane kubki smakowe! :)

:105::105::105::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, No to na dziś masz absolutnie zaliczone sprawienie sobie przyjemności! Zazdroszczę, bo uwielbiam takie klimaty.

Mirunię czekają dziś faworki, ja zaraz wychodzę na ploteczki i będzie zapewne popisowy murzynek koleżanki, więc dzisiaj mamy wszystkie przyjemnośc z kategorii jedzeniowej. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana to milego plotkowania i smacznosci Ci zycze :********

ja sobie wlasnie roziwesilam pranko bo wczoraj na wieczor nastawilam i zapomnialam o nim :shock:

 

-- 08 lut 2015, 16:48 --

 

kosmostrada, co do spamilanu to nie mam o nim dobrego zdania i zreszta ludziki tez kiepsko go oceniaja , taka prawda ze te leki to wszystkie sa okropne bo tak zmieniaja chemie mozgu ze cos potwornego. Pewnie dlatego moj organizm je tak odrzuca.

A sobie filmik sicagnelam i popatrze :)

 

Jutro do naukowej biblioteki chce skoczyc , jak wyjde od Madzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojoj, poczytałam i taki smak mnie na pancakes i faworki naszedł .... :105:

U mnie na przemian, słonko i śnieżna zawierucha. Wykorzystując słonko ulepiliśmy z synem bałwana i stoi na warcie przed domem :mrgreen:

Za chwilę odwiedzi mnie koleżanka. Dzieciaki mają jakiś plakat do zrobienia a my skorzystamy i pogadamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, mnie też dzisiaj łzawią, chyba od wiatru, albo uczulenia na jakieś zioło w pracowni, albo że odkryłam artykuł, pracę naukową z UJ z koszmarnymi błędami gramatycznymi i nie wiem, czy śmiać, czy płakać.

 

Mam fajny pomysł na remont i przebudowę mieszkania, co mi przyniosło pewną nadzieję na przyszłość, ale póki nie mam stałej pracy, wolę żeby było wynajęte. Ale przynajmniej widzę, że mogło by wyglądać inaczej.

 

A dzisiaj, jak będę wracać z kościoła muszę wstąpić do sąsiadów, zapytać o dziewczynę, która tańczy w zespole, gdzie się chciałam zapisać na kurs. Coś bym się dowiedziała, jak powiem, że ona mi poleciła, to ona dostanie zniżkę. I szansa na odnowienie znajomości z dzieciństwa. A przejmuję się, jakbym się wybierała na jakiś egzamin, a nie do sąsiadów, których znam od zawsze o.o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i już po spotkaniu, bardziej słuchałam, niż gadałam, ale wyszłam do ludzi i zaliczyłam 3 kawałki murzynka. ;) Teraz kocyk i herbatka i niedziela minie.

Muszę jutro zadzwonic do kosmetyczki, bo odłupał mi się kawałek lakieru, a jeszcze tydzień spokojnie powinnam ponosic.

 

Jak dobrze, że młody ma ferie, to nie wstaję skoro świt. Zawsze to jakiś powód do pozytywnego rozpoczęcia tygodnia.

 

cyklopka, no to dzisiaj miałyśmy łzawy dzień, z różnych przyczyn, ale co przeczyściłyśmy kanaliki to nasze...

Też mam parę pomysłów, a wręcz potrzeb remontowych, ale niestety konto pustawe, więc na wizjach się kończy. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no tak jest, że żebym mogła mieszkać sama, to musiałabym mieć jakieś zaplecze finansowe. Ale sama myśl, że mogłabym całkiem sama wybrać jak zagospodarować przestrzeń jest interesująca.

 

Byłam u sąsiadki! Normalnie poszłam, zadzwoniłam domofonem, powiedziałam kto tam. Mogłam zagadać na internetach, a stwierdziłam, że wpierw podejdę do sąsiedniej klatki Schodowa. Brawo ja! Konfetti!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, chciałam być ponad chowanie się za internetem i skorzystać ze znanych mi w latach 90-tych dobrodziejstw typu domofon.

Trochę mi się zdania urwały jak rozmawiałam, ale generalnie potwierdzili to, o co chciałam zapytać, widzą że chcę robić rzeczy, to chyba dobrze.

 

Jutro chyba muszę zrobić sobie listę rzeczy do zrobienia, a na dzisiaj już tylko książka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry...

Zalatana23, :D widzę, że dzisiaj mam podobnie -

 

- także dzisiaj nie spałam długo, dość wcześnie wstałam i popijam herbatkę żurawinową, może nie za dobrą, ale pomocną we wszelkich problemach z nerkami...

- śnieżek też prószy, ale delikatnie, jest ładnie...

- na dzisiaj również nie mam planów, poza codziennymi obowiązkami, ale to nic nadzwyczajnego...

Poczytam, słucham muzyki od rana, ogólnie nie jest źle...

 

Miłego dnia życzę :D

 

-- 09 lut 2015, 08:38 --

 

Megi_, zazdroszczę "dużego" sniegu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×