Spamowa wyspa

[neon]

Trzeba byłoby od razu przeprosić za słownictwo które mogły poczuć się urazone. Ale są sfery życia ludzkiego gdzoe można użyć tylko takich slow, inaczej bylobu to zaklamywanie rzeczywistosci

[wieslawpas]

Hej,

 

"Last of the Wilds" wyszedł Nihstwishowi tak dobrze, że sam nie wiem czy nie lepszy od " I Wish I H an Angel"

 

"Last of the Wilds:

 

" I Wish I H an Angel"

[Gość]

Z serii wieczorne przemyślenia Luny...

 

Myślałam, że jak będę miała diagnozę to będę wiedziała co mi jest, będę znała pewne mechanizmy i bodźce. Będę się w siebie wsłuchiwać i reagować, racjonalizować w razie potrzeby. Skoro już to wiem to przechytrzę to cholerstwo No i wniosek taki...ciężko oszukać swój mózg i siebie. Kapitulacja i powrót do leków. Teraz czuję się dobrze...lepiej nie rzucać leków bez konsultacji z lekarzem

[kosmostrada]

Dobry wieczór Moi Drodzy!

 

No i kolejny weekendzik nam mija... Coraz bliżej wiosna.

 

Heledore, Jaki fajny nick! Poprzedni też mi się podobał, zgrabnie Ci idzie ich wymyślanie.

Kochana Ty Nasza, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Życzę jak zwykle jak najwięcej pięknych chwil, żeby ten niedobry diabełek, co Cię czasami męczy, jak najrzadziej przysiadał Ci na ramieniu, a ten anioł co Cię niesie w nowe doświadczenia, daje power i uśmiech nie robił sobie wolnego.

 

Lunaa, Też miałam tak, że myślałam, że diagnoza, terapia wszystko załatwi. Ups, a tu takie zdziwienie.

Dobrze, że leki Ci służą, a powsłuchiwać się i tak nie zaszkodzi moim zdaniem.

 

kia_ sportage, Wciąż Cię głaskam, wiesz dlaczego i życzę żebyś lżejsze serduszko miała.

No to świetnie, że już jutro doktory, bo już się łamałam, czy nie być upierdliwa i nie naciskać z tą wizytą.

 

mirunia, Kochana to może taki niedzielny spleen i jutro znów werwy nabierzesz. Czasami tak nas łapie...Wiesz, że przesyłam Ci mocne tulasy i jestem dla Ciebie zawsze, jakbyś potrzebowała.

 

neon Jakoś wspomagasz to przetrawianie wczorajszego wieczoru?

 

Jako że dziś było o jedzeniu to ja dołożę swoje trzy grosze - upiekłam pieczeń z indyka, do tego ryż pomieszany z quinoa i brokułek. O taki obiadek.

A teraz juz mam swoją ulubioną herbatę - dobry earl grey, do tego goździki, imbir, plaster pomarańczy i miód. Czy jest jakaś inna opcja o tej porze niż koc? Nope.

[neon]

kosmostrada, Słodze sobie trochę, już jest lepiej, emocje opadły, kolejna lekcja

 

Heledore, Najlepsiejszego, przede wszystkim zdrowia, szczęścia i jak najwięcej dobrych ludzi na swojej drodze

[wiejskifilozof]

Neon,dkładnie tak.Jutro znów do itewnik.

[neon]

kia_ sportage, no to dobranoc, aby się udało ja ostatnio tyz mam z tym problem ale z pewnością nie tak duży jak ty. U mnie chyba związane to było z alergia a dzisiaj mam nerwa grr

[nieboszczyk]

https://kobieta.wp.pl/mezczyzna-zaczyna-sie-od-180-cm-i-6-tysiecy-miesiecznie-mloda-polka-roszczeniowa-6218887243732609a

[Little Red Fox]

dobry wieczór, ja na twarz padam, przydałoby się trochę wolnego, jakiś urlop, wczasy...

ale tak samej na weekend wyjechać

[neon]

Little Red Fox, siema, a gdzie ci się marzy wyjechać?

[Little Red Fox]

neon, gdziekolwiek

czasem mam ochotę odpocząć w samotności

a się nie da...

[neon]

kia_ sportage, nie pisałem wczoraj tego ale przypadkowo zamiast z kapusta kupiłem z miesem ale dziś naprawiłem błąd. A spać nie mogłem po orzechach laskowych- alergia. Bo mam alergie na niektórych ludzi, z którym z własnej głupoty przebywalem ale koniec z tym. Teraz będę tworzył własną rzeczywistość i nie dopuszcze żeby byle chwast zamieniał w niwecz to na czym mi zalezy. W koncu wiem jak to zrobić.

 

Little Red Fox, rozumiem ciebie doskonale. Ja bym góry zwiedzil i pozjezdzal na desce taki aktywny wypoczynek

[Little Red Fox]

a u nas teraz ludu jak mrówek, bo śnieg w górach spadł i wszyscy na narty przyjechali, korki na kilka godzin się zrobiły

[neon]

Little Red Fox, aaa to ty z gór. To pewnie wlalabys jakieś cieplejsze kierunki?

[neon]

kia_ sportage, ja mam morze blisko i jestem co lato, ale wolę jezioro bo można popływać, a morze to tylko bajer bo to taki wielki niebieski horyzont i fale a warunki do pływania kipskie, fale i prądy przeszkadzaj.

 

Takim ludziom trzeba stawiać jak najszybciej granice i nie otwierać się na nich jeżeli czujesz ze może to być dla ciebie krzywdzące.

[neon]

Oni totalnie nie rozumieją tego stanu. Miałem takie sytuacje w rodzinie ale nie natarczywe, tylko jedno zdabiowki i też mi tym nerwa podnieśli. Teraz bym powiedział od razu ze nie ich sprawa i se nie życzę komentarzy. Ja do ich życia się nie wpierdzielam a takie z nich pomocne dłonie jak z koziej dupy trąba

[Gość Reghum]

Mam wstać o 6, 7:22 autobus na warsztaty odnośnie stażu. Jest 1:30, ja spałem 3h na hydroksyzynie i dalej nie mogę.

 

K*rwa bezsenność ciągnąca się od gimnazjum... Chyba zostanę Eliotem z Mr Robota. Sińce pod oczami + chroniczne problemy ze spaniem.

Ehh, jakoś to będzie. W techbazie potrafiłem wielokrotnie iść spać o 2 w nocy i wstawać do technikum o 6-7, i jakoś dawałem radę.

 

Ktoś tu śpi, nie śpi? Brakuje mi picia, myślałem żeby iść na stację po nie.

Ale chyba zejdę na piętro niżej i zobaczę czy coś jest, chociaż zwykle dostaję za to opierdziel.

[platek rozy]

Witajcie

Pokonaly mnie zawroty glowy i dzis niestety musialam zostac w domu. Czekam na tel od osteopaty z decyzja co dalej.

Oczywiscie mam juz czarne scenariusze ,ze na pewno jestem uszkodzona po zabiegu na amen i juz tylko bedzie gorzej ale poszlam w miejsce gdzie lekarze maja same dobre opinie i pracuje tam jeden z najlepszych neurochirurgow w Krakowie . Operuje sportowcow.

W kazdym razie kooopa dzis po calosci jesli idzie o fizyczne samopoczucie.

 

To zdjecie oddaje moj stan doslownie .

 

Milego dnia dla WAs!

[platek rozy]

kia_ sportage, o to ja tez nie mam sporo z tych rzeczy o ktorych piszesz. Tez mam prace i to obydwie ktore nie daja mi miliona monet i mieszkam sama , znajomych tez nie mam wielu . Mysle ,ze dzieki temu , ze same mieszkamy to sobie radzimy calkiem niezle . Sporo ludzikow - zaznaczam , ze nie wszyscy i nie wrzucam nikogo do jednego worka ale sporo ludzikow nigdy nie wyjdzie z pewnego etapu nerwicy bo wlasnie jest rodzina ktora ich wyrecza w codziennym zyciu i funkcjonowaniu.

[neon]

platek rozy, kia_ sportage, witOjcie, udanego dnia

 

Reghum, może gdybyś styral się fizycznie to by pomogło, może u ciebie wpływ ma na to przesiadywanie przy komputerze.

 

Udanego dnia spamowa!

[nieboszczyk]

http://podroze.onet.pl/ciekawe/zatopiony-las-kolo-czolpina-nad-baltykiem/eg301l

 

http://podroze.onet.pl/ciekawe/pilarz-nie-mogl-uwierzyc-wlasnym-oczom-gdy-zobaczyl-co-znajduje-sie-w-srodku-scietego/tp18n4

[Gość Reghum]

No i wróciłem z warsztatów. Całkiem udane bym rzekł, nie jestem turbo zadowolony, ale takie przeciętne "OK". Szczególnie że spałem 3h i doładowywałem się energetykami xD

 

Mam jechać jutro na 13, za tydzień wtorek/środa o tych samych godzinach. Ciekawe czy staż będzie odbywał się codziennie - niby planowane jest 7h dziennie, i mam urlop 2 dni na 30 dni, ale może będzie tak że będą puszczać wcześniej, a przepisowo (w regulaminie) jest zawarte że mam być dysponowany/sprawny na połowie wyznaczonych godzin, czyli 18h (35h/2) tygodniowo. Szczerze - nie mam pojęcia. Może być i tak, zaczynam się dostosowywać, największym problemem jest wada wymowy niżeli moja choroba. Zresztą jestem zdrowy.

 

A jak wam mija dzionek? Ja poszedłbym się kimnąć, ale musiałbym wziąć hydro. Może i tak zrobię.

[kosmostrada]

Dobry wieczór!

 

Na początek to ściskam gorąco wszystkich zelzionych, obolałych i w ogóle z doopnym poniedziałkiem.

 

Wróciłam dziś do domu dopiero w okolicach siódmej, a w pracy byłam wcześniej, no bo musiałam wyjść na to cholerne USG. Jak Ci dają termin, to trzeba kłaniać się w pas, a nie wybrzydzać, że w tym czasie to w pracy jesteś.

No i cały dzionek minął. W dodatku słabo dziś, oj słabo. Jak przyszłam to nawet pierogów mi się odgrzać nie chciało. Zjadłam wafelka. Mistrzostwo zdrowego odżywiania...

 

No ale ten dzień poniekąd za nami, a jutro nie wiadomo co będzie. Tego się trzymam.

 

Sprawdziłam w telefonie i dziś również udało mi się przejść conajmniej 5 km. A takie minimum dzienne sobie wyznaczyłam.

 

Spokojnego wieczorku!

[neon]

kosmostrada, hej,ponoć magiczna liczba to 10.000 tys kroków :) smartfony mają krokomierze, więc można to mierzyć bezwysilkowo.

 

kia_ sportage, baca mnie opętał.

[Gość Reghum]

kosmostrada, hej,ponoć magiczna liczba to 10.000 tys kroków :) smartfony mają krokomierze, więc można to mierzyć bezwysilkowo.

 

A ja ostatnio myślałem żeby kupić Mi Banda z Aliex albo lokalnego sklepu Ogółem nie tylko smartfony, ale różnej maści zegarki czy bandy. Pozwalają też liczyć ile godzin się spało, ile się przeszło, jaki się ma puls.

 

Na początek to ściskam gorąco wszystkich zelzionych, obolałych i w ogóle z doopnym poniedziałkiem.

 

Ja się czuję jak na kacu, chyba muszę przystopować z braniem hydro bo biorę je jak drażetki, z drugiej strony problemy ze snem... I tak źle, i tak źle.