Spamowa wyspa

[BratKat]

Siemanko :)

 

Cyklopka, aha lubię bardzo Seta, ale ten to ma Psycho-Rap uwielbiam różne Polskie Rapsy posłucham

 

Purpurowy, co będziesz grał na gitarze ?

[Purpurowy]

Siemanko :)

 

Cyklopka, aha lubię bardzo Seta, ale ten to ma Psycho-Rap uwielbiam różne Polskie Rapsy posłucham

 

Purpurowy, co będziesz grał na gitarze ?

Siema.

Na ten moment ogrywam Kukizów.

[videoyoutube=dlXs7QXrG3U][/videoyoutube]

[BratKat]

Purpurowy, Paweł na propsie

[szaleństwem podszyte]

Joł, pipole, łoc ap?

[Gość]

Dzień dobry!

 

Piękny dzionek, mrozi, słońce świeci, śniegu w sam raz.

Spacer do drugiego budynku odbyłam, podpisy pod pismami, które tak starannie dzisiaj wypracowałam - mam!

Teraz przerwa na kawkę i rozgrzanie rąk przed następną robotą.

Może już dzisiaj będzie lepszy dzień, nie taki przygnębiający, jak wczoraj.

Tylko kolano mnie coś boli, jak schodzę ze schodów... trzeba nasmarować po południu.

 

A co u Was?

Miłego wtorku! Pozdrawiam.

[nieboszczyk]

https://portal.abczdrowie.pl/o-jakich-chorobach-swiadczy-nadmierne-wypadanie-wlosow

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/news-pakistan-kara-smierci-za-spalenie-corki,nId,2338547

 

http://nowahistoria.interia.pl/aktualnosci/news-nie-poczuwam-sie-do-zadnej-winy-szokujace-zeznania-esesmanow,nId,2338119?parametr=polecamy&iwa_source=rek:3

[neon]

mirunia,u mnie wszedzie śnieg, nawet metalowe bramy sie oszroniły miłego dnia

 

dziękujemy nieboszczyku za pozytywne wibracje

[nieboszczyk]

http://www.pomponik.pl/plotki/news-lucyna-malec-wszystko-dla-coreczki,nId,2337678

[wiejskifilozof]

Ja dziś powiedziałem,bibliotekarce lat 54.Że pani,by w tym śniegu wyglądała jak śnieżynka

 

 

A już trzeba się przygotować do wyjazdu do Litewnik Nowych kupić kapcie (trzeba),kawę,herbatę owocową w saszetkach.Do fryzjerki pójść.

[Jurecki]

Witam

 

wiejskifilozof, a bibliotekarka co na to powiedziała?

[kosmostrada]

Dzień dobry!

 

Nieboszczyka jakiś czas nie było, aż się zaniepokoiłam, ale widzę chłopak nadrabia...

 

U mnie temperatura na plusiku, chwilami słońce wyłazi, więc skorzystałam i machnęłam kolejne okno.

Dziś jeszcze szaleję porządkowo, mam energię, bo dopiero się @ rozhula, jutro będę zdychać. Trzeba dziś korzystać.

I chyba się wykurowałam. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć...

 

Chłopaki wrócili, idziemy potem na miasto na obiadek, poopowiadają mrożące krew w żyłach historie z podróży.

 

Z życia wzięte:

Poszłam z rana po chlebek do mojego spożywczaka, lecą dziewczyny, aż podskakują, prawie klaszczą w ręce - "Och co dla pani mamy! Udało się wreszcie zamówić... kiełbasę suchą staropolską! Jest! " Jest to w zasadzie jedyna kiełbasa, którą jem, tylko z jednej masarni, myślałam, że już jej nie produkują, bo chyba ostatni raz rok temu była. I taką to przyjemność mi dziś od samego rana babki sprawiły.

 

Mam nadzieję, że dziś lepiej się czujecie.

Miłego dzionka!

 

mirunia, Jak już słoneczko wylazło, to od razu jakby świat ciut radośniejszy, nie? Kolanko nasmaruj i niech szybko się naprawi! Napisz potem koniecznie, jak Ci się dzionek ułożył.

 

wiejskifilozof, Urocze!

Kiedy wyjeżdżasz? Nie odpowiedziałeś, czy będziesz mógł do nas stamtąd pisać?

[Gość]

wiejskifilozof, każdą kobietę z miejsca o wiek pytasz?

[BratKat]

Siemanko :)

 

Mirunia, Kosmostrada, Dzikuję i również Miłego dnia

oraz Wszystkim pozostałym

 

Wiejski filozofie, nie pytaj kobiet o wiek i wagę

[cyklopka]

Wiejski filozofie, nie pytaj kobiet o wiek i wagę

On nie pyta, on po prostu wie, jak redakcja Superexpressu.

 

Dzisiaj ulepiłam pierogi, byłam po gazetę, wysłałam jedno CV, zaraz jadę do pewnej pani na angielski i muszę dzisiaj skończyć biografię mojej postaci

[szaleństwem podszyte]

Ale lubię jazdę na rowerze

[Jurecki]

szaleństwem podszyte, zimą to sie na rowerze najlepiej jeździ

[BratKat]

Cyklopka, dawno nie lepiłem pierogów Wiejski filozof powinien może zostać dziennikarzem, ale bardziej rzetelnej gazety

 

Szaleństwem podszyte, kiedyś prawie dziennie jeździłem na rowerze. Przeważnie na terenie Katowic

[wiejskifilozof]

wiejskifilozof, każdą kobietę z miejsca o wiek pytasz?

 

Nie,ale ją znam.W końcu moje miasto to nie Moskwa .

[wiejskifilozof]

Wiejski filozofie, nie pytaj kobiet o wiek i wagę

On nie pyta, on po prostu wie, jak redakcja Superexpressu.

 

Dzisiaj ulepiłam pierogi, byłam po gazetę, wysłałam jedno CV, zaraz jadę do pewnej pani na angielski i muszę dzisiaj skończyć biografię mojej postaci

 

To Ty mądra babka jesteś,powodzenia w marzeniach.

Dzień dobry!

 

Nieboszczyka jakiś czas nie było, aż się zaniepokoiłam, ale widzę chłopak nadrabia...

 

U mnie temperatura na plusiku, chwilami słońce wyłazi, więc skorzystałam i machnęłam kolejne okno.

Dziś jeszcze szaleję porządkowo, mam energię, bo dopiero się @ rozhula, jutro będę zdychać. Trzeba dziś korzystać.

I chyba się wykurowałam. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć...

 

Chłopaki wrócili, idziemy potem na miasto na obiadek, poopowiadają mrożące krew w żyłach historie z podróży.

 

Z życia wzięte:

Poszłam z rana po chlebek do mojego spożywczaka, lecą dziewczyny, aż podskakują, prawie klaszczą w ręce - "Och co dla pani mamy! Udało się wreszcie zamówić... kiełbasę suchą staropolską! Jest! " Jest to w zasadzie jedyna kiełbasa, którą jem, tylko z jednej masarni, myślałam, że już jej nie produkują, bo chyba ostatni raz rok temu była. I taką to przyjemność mi dziś od samego rana babki sprawiły.

 

Mam nadzieję, że dziś lepiej się czujecie.

Miłego dzionka!

 

mirunia, Jak już słoneczko wylazło, to od razu jakby świat ciut radośniejszy, nie? Kolanko nasmaruj i niech szybko się naprawi! Napisz potem koniecznie, jak Ci się dzionek ułożył.

 

wiejskifilozof, Urocze!

Kiedy wyjeżdżasz? Nie odpowiedziałeś, czy będziesz mógł do nas stamtąd pisać?

 

Pewnie,nie jadę tam na zawsze.Wieczorem jestem w domu

[Purpurowy]

Łapcie nutkę na wieczór.

[videoyoutube=MTv3JIRcgF4][/videoyoutube]

Nigdy bym nie pomyślał że kiedykolwiek będę oglądał chińskie bajki i to jeszcze te dla grzecznych dziewczynek.

[wieslawpas]

Dwa tygodnie bez żadnych lęków do wczoraj. Nie było lekko bo męczy mnie napięcie wynikające z sytuacji, ale lęku nie miałem już dwa tygodnie. Wczoraj zadzwonił kolega, który mial wyjechać na rok z warszawy do zamkniętego ośrodka odwykowego. Wcześniej często się z nim spotykałem. Wczoraj zadzwonił do mnie i pierwsze co mi przyszło do głowy to żeby nie odbierać. Odebrałem i dostałem lęku. Czegoś się wystraszyłem. To jest człowiek z problemami socjalnymi i zdrowotnymi. Wystraszyłem się wczoraj, ale lęk mi przeszedł. Dzisiaj też do mnie dzwonił. Ale nie odbierałem.

Poszedłem na spotkanie z Karolem a tutaj okazuje się że przychodzi też ten kolega. To zaskoczenie i od razu lęk. Poszliśmy na spacer i była to nawet sympatyczna rozmowa. Ale lęk mi nie przechodzi. Nie wiem czy będę spał w nocy. Trzeba się wycofać z tych całych psychiatrycznych znajomości . Mam żal do Karola, że nie uprzedził mnie o tym, że na spacer idzie Piotrek. Może bym nie poszedł.

[neon]

to ja dorzuce coś z japonii ;-D

 

[videoyoutube=W6DQ6U7W_zA][/videoyoutube]

 

 

wieslawpas, siamanooooooooooo weisławooooooooooo

[wieslawpas]

Chodzę cały czas na ten dzienni i po ostatnich rewolucjach bardzo tam się poprawiło. Sprzedałem auto, wyajałem pokój i teraz kupuje auto. Co jest nieporównywalnie trudniejsze i bardziej mnie męczy niż sprzedawanie samochodu. Jurto jadę do Kielc kupować auto. Taksówką za 250 zł. A wiecie że ja mam lęki prze wyjazdem z Warszawy. Więc dlatego kupowanie jest trudniejsze od sprzedawania.

[neon]

wieslawpas, uszy do góry, i idź po ten samochód tak, jakby ziemia się pod tobą trzęsła, jak ten gościu