Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :********

Noc mialam tragiczna , ale wieczor byl troche lepszy . Teraz tez jakby ciut lepiej bo mnie na wymioty od wczoraj nie ciagnie. Moglam poczytac wieczorem ksiazke a jesszcze we wtorek to bylo niemozliwe.

Moze bedzie sie wyciszalo odrobine?

Nie chce jednak zapeszac bo ztym jest rroznie. Ale wiem juz ze z kolnierzem z now na dluzej sie musze zaprzyjaznic i nosic np w czasie jazdy samochodem czy pracy przy kompie ... I tak jeszcze przynajmniej miesiac jak nie dluzej. Tak juz mialam zalecone po pobycie w szpitalu.

Nie lubie takich stanow.

 

Zaczely grzac kaloryfery , jest juz to zimno domowe troszke przelamane.

 

I jesien mamy , niestety te chlodna , nie zlocista. A szkoda bo mam takie piekne rajstopy na wlasnie ciepla jesianna pogode ...

 

Zycze Wam spokojnego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14390700_1101274936616673_2088677176964682299_n.jpg?oh=e388b140fc006e443a4e9601aec891a6&oe=5875D9C6&__gda__=1484365832_7e38f389b94b98bbffbfa24396ecb72d

 

Szykujcie monety jesli cos potrzebujecie :)

 

Zastanawialm sie czy jesli jeszcze mnie troche te zawroty potrzymaja to czy mi sie depresja nie rozhula na dobre. Juz mam stany mocno obnizonego nastroju . Staram sie pocieszac czym sie da ale ciezko...

 

kosmostrada t o jak mi sie polepszy to na czokolade dyniowa w te pedy polece .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Kochana doczytalam teraz :********** Mocno Cie sciskam ! Doczekaj do tego szpitala , mam nadzieje ze tam dobiora Ci jakis zestaw lekarstw , postawia na nogi!

To tak jest ja i kosmo tabletek nie mozemy bo jestesmy nadwrazliwe , Ty jestes lekooporna i w obydwu przypadkach gownianie sie leczy bo jak to robic jak ja nie moge a na Ciebie malo co dziala:( Ale mam zanjoma ktora tez jak Ty lekooporna i tez na chad chorujaca , jednak po szpitalu wyszla w stanie normalnym i poki co te leki szpitalne dzialaja .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hey Slonce:******** u mnie teraz tez slonko wyjrzalo , moze sie rozpogodzi bo ostatnie dni to tylko deszcz i mgly i chlod .

Wlasnie sobie kisiel robie a pozniej ma ciotka przyjsc z zakupami , wyjde jednak na maly spacer. Mam duzy lęk gdy ide bo wiadomo ze zzawrotami to ciezko go nie miec ale w domu siedziec nie chce caly dzien.

 

Ja musze na promocji Rosska kupic podklad. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas chłodno, ale słonecznie. Byłam z drugą kotką u weta, bo kaszle jak głupia. Ponoć koty mają skłonności do astmatycznych reakcji na alergeny. Dostała steryd i ma dbać o linię póki serduszko zdrowe.

 

A ja lubię jesień tak czy inaczej. Kojarzy mi się z czymś nowym, a jednak znajomym. No i zakochuję się tylko jesienią :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dowiedziałam się niedawno, że istnieje ktoś taki jak psycholog dla zwierząt <3 I że zwierzęta moga mieć depresję np.
moja kotka ma depresje od poltorej roku,

od smierci swojego pana a mojego tescia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry... :(

 

My szukamy pomocy gdzie się da, jeśli tylko chcemy, a co mają zrobić te biedne, śliczne kocięta, które znalazł Purpurowy ?,

Ta ludzka twarz nie jest ładna... ;)

 

Carica Milica, jakie to ważne i miłe, że Twoja praca została tak dobrze oceniona. Masz satysfakcję niewątpliwie. Ja Ci bardzo serdecznie gratuluję :brawo: i mam nadzieję, że ten optymistyczny nastrój, spokojnie i szczęśliwie doprowadzi Cię do kliniki...

 

Ja niestety dzisiaj słabiej. Spodziewałam się poprawy, ale niestety rano wstałam z gorączką i osłabieniem strasznym. musiałam odwołać wizytę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, przygarnij niecnoty :uklon::uklon::uklon::uklon::uklon:

 

 

mirunia, Kochana nie bylam , teraz sie wypogodziloto sie wybieram wlasnie na troszku.

Rozmawialamz osteopatka i stwierdzila ze jak mnie tyle trzyma ten stan to mam straszny rozjad tych kregow .. ech no nie wrozy to dobrze.

Poki co poruszam sie bez kolnierza. Jeszcze we wtorek nie dalabym rady .

 

cyklopka, moja byla tesciowa tez tak koty przekarmia :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okropnie się czuję. ciągle mnie prześladuje myśl, że jakby mnie nie było to przynajmniej rodzice nie musieli by się wstydzić za takie dziecko

nic nie umiem, naprawdę nic, mam dwie lewe ręce, nikt mnie nie lubi, boję się łykać tabletek, do niczego się nie nadaję i krzyczą na mnie w domu że nie umiem z domu wyjść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, przygarnij niecnoty :uklon::uklon::uklon::uklon::uklon:

Chętnie bym przygarną, ale kiedyś brat przyniósł dwa z zamiarem poszukania im nowego domu to jeszcze tego samego dnia rodzice zawieźli je do uspania, bo stwierdzili że i tak nikt ich nie będzie chciał, a tutaj zostać nie mogą.

Tak więc przyniesienie ich do mnie, to pewna egzekucja. :bezradny:

A tak jak tam zostaną, to albo sobie poradzą, albo nie poradzą.

Mam nadzieję że to drugie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dowiedziałam się niedawno, że istnieje ktoś taki jak psycholog dla zwierząt <3 I że zwierzęta moga mieć depresję np.
moja kotka ma depresje od poltorej roku,

od smierci swojego pana a mojego tescia

 

I leczycie ją jakoś? :(

nie. tylko objawowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×