Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

rolosz, To co, sezon na alergię uważamy oficjalnie za otwarty? ;)

 

cyklopka, Miewam taki syndrom... Ma to nawet jakieś wytłumaczenie w psychologii...

 

Już oczy mnie bolą nawet od wgapiania się w kompa. Byle do lipca - na urlopie spokojnie pójdę do okulisty, pochodzę za oprawkami, zamówię nowe okulary... Ale co mi się w tak ekspresowym tempie wzrok pogarsza? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, :shock: CV zaczynasz mieć fascynujące... ;) Jak tak dalej pójdzie zostanie Ci tylko porno biznes do wyeksplorowania... :mrgreen:

 

Arfour, Dziękuję, bez większych sensacji ani w jedną ani w drugą stronę.

 

rolosz, Tak, uważam że ma swój urok, ale niekoniecznie na co dzień. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strażnik mojego pokoju, Ulrich von Jungingen (właściwie jego figurka) znalazł dzisiaj przyjaciółkę o imieniu Emilka. Emilka jest ołowianą figurką żołnierki z 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, stąd też jej imię. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, :shock: CV zaczynasz mieć fascynujące... ;) Jak tak dalej pójdzie zostanie Ci tylko porno biznes do wyeksplorowania... :mrgreen:

 

No ba! Już zbieram na słynną kanapę z Brazzersa!

 

na_leśnik, heeej. Dawno Ciebie tu nie było. Jak Ci się produkuje pisanki?

 

Carica Milica, w końcu wyżywam się artystycznie w pracy :mrgreen: . A tak poważnie, ta praca jest strasznie monotonna. Generalnie największy plus siedzenia tu na tym projekcie jest taki, że nie mam wspóllokatora w pokoju i weekendy są wolne. Mam czas siedzieć i uczyć się programowania. A Ty gdzie teraz stacjonujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strażnik mojego pokoju, Ulrich von Jungingen (właściwie jego figurka) znalazł dzisiaj przyjaciółkę o imieniu Emilka.

 

Ty lepiej na niego uważaj. Spuścisz cwaniaka na chwilę z oka i Ci pokój przyozdobi szubienicami z wykałaczek. I jeszcze kolegów zza zachodniej granicy sprowadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strażnik mojego pokoju, Ulrich von Jungingen (właściwie jego figurka) znalazł dzisiaj przyjaciółkę o imieniu Emilka.

 

Ty lepiej na niego uważaj. Spuścisz cwaniaka na chwilę z oka i Ci pokój przyozdobi szubienicami z wykałaczek. I jeszcze kolegów zza zachodniej granicy sprowadzi.

Nie no, już prawie rok stoi i nie szaleje. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mnie dzisiaj nerwica doświadczyła. Rano obudziłem się w dobrym nastroju. Już myślałem sobie, że będzie dobry cały dzień. Pojechałem na motocyklu do takiej miejscowości Ryki, sto kilometrów od Warszawy. W tamtą stronę luzik. Pełen relaks i słuchanie radyjka.

Ale jak się zatrzymałem na stacji benzynowej to dostałem lęku. Zacząłem więc wracać do Warszawy. Przyjechałem z lękiem i depresją. Roztrzęsiony spotkałem się ze znajomymi i poszedłem z nimi do Łazienek, ale tam jeszcze bardziej się nakręciłem lękiem. Przyszedłem na oddział do znajomych i próbowałem się uspokoić. Później ruszyłem z Karolem na Stare Miasto, ale cały czas w mocnym napięciu. Spacer był ciężki. Wróciłem teraz do siebie. I próbuję się uspokoić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, nie przejmuj się im bardziej si nakręcasz tym gorzej, staraj się po prostu nie myśleć o niczym (w miarę możliwośli) im badziej się odprężysz tym lepiej dlatego zaniechanie wysiłku jest czasem lepsze od produkowania się aby ten lęk powstrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Miewam taki syndrom... Ma to nawet jakieś wytłumaczenie w psychologii...

Chciałam zgrać testy dla drugiej klasy, a tu się okazało, że nie ma skąd ściągnąć. Podenerwowałam się. Muszę im przełożyć, bo ktoś mi głupio powiedział, że mogę wydrukować ze strony wydawnictwa.

 

Nie chcę iść jutro do pracy :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×