Spamowa wyspa

[Gość]

Ja Smoku zażywam systematycznie.Boję się potarganej-przez chemię -duszy...Odkąd zostałam zdiagnozowana na chad

[Gość]

Jetodik,to ja chyba podobnie.Bo moje upijanie polega na spożyciu winka.Dzisiaj przyszła chęć aby się "nawalić",więc leci wszystko...

[Gość]

W dziale Chad Intel nie taki straszny; )

[Gość]

Wilczku kochany,tam posucha...nie każdy ma ochotę widzieć faceta,który mówi "oto depresja"-niechaj kamera zastąpi słowa,po czym siedzi i łapie się za głowę(!)Albo samochód...nie miałabym siły prowadzić,gdyby to była mocna depresja.Mózg jest tajemnicą zamkniętą czaszką-nie da się tego sfilmować...

[wieslawpas]

kurcze, kto będzie miał spokojną nockę ten będzie miał. a ja czuje silny lęk. Napięcie jest lepsze. Przynajmniej można coś zrobić a tak ten lęk mnie męczy.

[wieslawpas]

Poczytaj komedie mojego autorstwa "Szynkadela" http://bonito.pl/k-1146423-szynkadela

 

tutaj sa recenzje http://lubimyczytac.pl/ksiazka/265091/szynkadela---produkt-polski

Edytowane 23 Stycznia 2016 przez Gość

[Gość]

piękna, Zgadzam się w ciężkiej depresji nie włączalem komputera,telefon też miałem wyłączony .....

[wieslawpas]

Ludzie a czy ktoś tutaj ma ciężką nerwicę?

[wieslawpas]

a ja dzisiaj mam trudność w skupieniu się na pisaniu. męczy mnie silny lęk. ale wiem, że to skurczysyństwo kiedyś minie.

[Gość]

Wieslawpas,też przeczytam jak będę w nastroju,obiecuję...

[Gość]

Wilczku,obejrzałeś film?

[na_leśnik]

Jak dobrze że nie oglądam sportu .

[Gość]

piękna, Ale jaki film coś mi gdzieś umknęło; )

[na_leśnik]

Zosia_89, to ja tylko z rumieńcem wstydu na twarzy zapytam: w co przegraliśmy?

 

 

[Gość]

Carica,spokojnego snu...Wolf.przeczytałeś priva?Zosiu,ja nie spię...jestem na" spamowej" nowa...

[Gość]

piękna, No mówię coś mi umknęło

[Gość]

Zosiu,jakże pięknie mnie powitałaś-dzięki Ci,też boleję nad przegraną chłopaków z Norwegią-nasi byli słabsi przy "kole",niestety...co tam Szmal,nie wystarczył

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

'""""

[Gość]

Dobra nocka Smoku!!!

[Gość]

Dobranoc

[Gość]

Ja też się żegnam,pa pa

[Gość]

piękna,

[wieslawpas]

przeszedł mi lęk, ale mam taką depresję napiecie i rozrażnienie. napiłbym się piwa ono by to ugasiło. może jutro będzie lepiej.

[Gość]

Ty też masz privka...

[cyklopka]

Po południu jakoś przestał łączyć internet, dopiero wieczorem zresetowałam, tak że nic nie wiem, co pisaliście, nie przekopię.

 

Byłam na spotkaniu fanklubu, ale wyszłam wcześniej (niech oni tym razem zatęsknią, chciałam się przygotować na stypę po Bowiem. W sumie zaświeciliśmy tylko zimne ognie i poszli do baru. To była zwykła, duża ogólnodostępna sala ze stolikami pooddzielanymi od siebie, ciemno jak w dupie. Czyli element integracji, widzenia i słyszenia się nawzajem padł. Żadnego punktu programu nie było, ani malowania twarzy, bo za ciemno, ani zagrać, bo brak miejsca/za głośno. Mogłam czekać na zmianę sali albo na toast o północy, ale umarłabym tam z nudów. Gadałam z jakąś babką o zarobkach jej męża i chłopakiem, który nie ma pracy, ale rolnikiem nie będzie. Ogólnie zero klimatu, zero nastroju.

 

Wtedy mnie olśniło, że nie muszę tam siedzieć (do tego, żeby wejść do zatłoczonego baru, dosiąść się do kogoś obcego i gadać o dupie Maryni nie potrzebuję "eventu") i poszłam pograć w grę w domu, ale scenariusz okazał się za trudnym.

 

Ogólnie w domu wytrzymać się nie da.

 

Wszystko dzisiaj jakieś takie niedorobione.

[Jurecki]

Jeszcze pewnie wszyscy śpią.

Ja tej nocy trochę lepiej spałem niż poprzedniej ale też nie najlepiej.

 

Miłego dnia