Spamowa wyspa

[Nortt]

cyklopka, taaaaak! Egrrr Jebniju! Wykorzystaj dary które Ci ofiarowano! Grrr ZAbij ''pokasz'' pazur, ten najładniej umalowany

[Nortt]

Zjawiskowy Nortt

Jestem tak zjawiskowy, że był bym najsmutniejszą atrakcją 'niejednego' cyrku.

[Gość tosia_j]

intuicja mnie zawiodla

[Nortt]

Mam ochotę napisać sztukę, wiecie jak to zrobić?

 

tosia_j, ?

[kosmostrada]

platek rozy, No wiem. Ale już samego dentystę jako postać masz oswojonego, więc jakoś będzie. Trzymam kciukasy!

 

Mam znowu jakąś mieszankę depresji z podwyższonym nastrojem (co się objawia lekką postawą agresywną - wiec się nie gniewaj, bo to wynik choroby zapewne, że mnie tak odbierasz.

Kosmo, to zapewne wynik choroby ze go tak odbierasz

Czesc Ludki

Znaczy mojej choroby? A ti, okrutnico...

 

cyklopka, Ty mnie już tu historii nie dorabiaj...Bo Ci już nic mówić nie będę... ( no chyba że o to chodzi ) Jak się ma wspólnych znajomych to można spytać - te a Iksiński to kogoś ma? A tak to co, dyrektora spytasz?

[Nortt]

kkurwa jak uciszyć myśli>> ? Czuje jakby czarty wydobywały mi rope kiwonami

 

chciałem się dzisiaj porżnąć jak jakaś jebana emo ciota

[Marcin2013]

co tu sie wyrabia

[Gość]

Znowu jestem z Wami... wysiadł mi internet na jakiś czas, dzwoniłam zapytać co się dzieje - była mała awaria.

 

Nadrobiłam zaległości w czytaniu postów i wnioskuję co następuje: dobre rady, nigdy nie są złe. Warto wyciągnąć wnioski z tych życiowych porad, czy to kulinarnych, czy sercowych. Samo życie i cała prawda!!! Doświadczenia innych są dobrą szkołą dla drugich.

 

platek rozy, hej Kochana! Pięknie napisałaś o swojej walce z życiem i o życie - taka jest prawda, musimy to wszystko znosić i jednocześnie przeć do przodu. Ale kobiety zawsze były silniejsze, mimo swych słabości.

Trzymam kciuki za jutrzejszego sadystę. Poznasz i też się oswoisz. Jutro ma być cieplej, ale opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

 

kosmostrada, tak trzymaj!

 

tosia_j,

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Gość

[kosmostrada]

Nortt, Gitara nie pomaga?

 

Marcin2013, Ale co? Przecie normalnie jest...

[Marcin2013]

zartuje kosmo wiem ze jest normalnie :)

[kosmostrada]

mirunia, Bosz Mirunia, oni nie mogą robić takich rzeczy, psuć internetu i Ciebie nam tu zabierać...

[Gość tosia_j]

Nie wiem co powiedxiec jak ktos sie chce pociac? Na zdrowie?

[Nortt]

Nie wiem co powiedxiec jak ktos sie chce pociac? Na zdrowie?

Nawet pasuje, w końcu upuszczanie krwi było wiodącym remedium na wiele problemów już od starożytności

Generalnie, nic, przynajmniej ja bym chyba nic nie napisał, bo to kurwa żałosne... Dis aliter visum est etc. generalnie, to ludzie nie mogą sobie pomóc. Najgorsze są jednak te słowa rzucone na odpierdol ''weź się w garść'' itp. walą w ryj jak dresy na nowym mieście, ''ach no powiem coś, bo wypada'' Generalnie, to ludzkość musi dojrzeć do uśmiercania takich osobników jak ja, oczywiście dobrowolnie, z zachowaniem wszelkiej etyki, ale była by to prawdziwa łaska, więcej warta niż całe pierdolenie ludzkosci o tym ''jak to ona rozumie'' i jak powinismy się wziąć w garść.

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Gość

[wielbłądzica]

wielbłądzica, bo masz garba?

bo dowartościowuje się kosztem innych ludzi

[Nortt]

wielbłądzica, ''Grabarzu, piękna to rzecz kontemplować ruiny miast, ale jeszcze piękniejsze jest kontemplowanie ruin ludzkich!''

To chyba naturalne, ludzie czerpią satysfakcje z wyższości nad przedstawicielami swojego gatunku... Nie wiem tylko jak tu się to odnosi do róznicy opartej o miarę wysokości garba

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Gość

[kosmostrada]

tosia_j, ja tam nic nie mówię... Bo co można powiedzieć.

Pamiętam swoje najgorsze momenty, naprawdę nie miało znaczenia, co kto do mnie mówi i nie miało to żadnego wpływu na moje samopoczucie.

 

Nortt, To że mogłeś to powiedzieć na głos wydaje mi się największą ulgą. Ale co ja tam wiem, nie znam Cię, mogę mówić tylko po sobie.

Pisz sztukę, z bólu wychodzą czasami najlepsze kawałki.

[Nortt]

kosmostrada, Już nie gram, jestem ruiną i moje wiosła też reprezentują ten stan, musiał bym się ogarnąć w tym miniumum, by je ustawić, zmienić struny, no i polutować parę kabelków ew wyjebać prempy...

 

Tak poza tym, nie wiem, nie wykrzyczę się chyba klawiaturą, a obecnośc ludzi w takim stanie jak moj bywa... przytłaczająca, dlatego ten, spamowa wyspa jest do tego bardziej odpowiednia

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Gość

[Purpurowy]

Byłem w mieście w sklepie i cały czas taki koleś co układał towar na półkach się na mnie patrzył. Ja sobie myślę "zboczeniec jakiś, czy co?", patrzę, a to Krzysiu z liceum.

[Sigrun]

Byłem w mieście w sklepie i cały czas taki koleś co układał towar na półkach się na mnie patrzył. Ja sobie myślę "zboczeniec jakiś, czy co?", patrzę, a to Krzysiu z liceum.

 

You made my day...po raz kolejny

[wielbłądzica]

wielbłądzica, ''Grabarzu, piękna to rzecz kontemplować ruiny miast, ale jeszcze piękniejsze jest kontemplowanie ruin ludzkich!''

To chyba naturalne, ludzie czerpią satysfakcje z wyższości nad przedstawicielami swojego gatunku... Nie wiem tylko jak tu się to odnosi do róznicy opartej o miarę wysokości garba

 

wyższość do czasu aż trafi się ktoś kto myśli podobnie i zglebi. ja tam nie widzę różnicy.

[kosmostrada]

Nortt, A może jednak jak zaczniesz pucować te wiosła, to coś kliknie w głowie. Żal bidulków...

 

Purpurowy,

[Nortt]

wielbłądzica, ta, generalnie wszystko potem jest całkiem proste, aż żałosne, co nie, więc po co komplikować sprawy na siłe ? Bo przecież, generalnie, to jesteśmy nieciekawymi ludźmi.

kosmostrada, Na razie odpada, jestem w złym stanie, gitara tu nie pomoże, muszę przyjąc tego klocka realności na klate, jak rasowa dziunia,a nie męczyć się z wyduamnymi problemami natury egzystencjalnej.

[kosmostrada]

Nortt, No to czas na siłkę iść, bo klatę będziesz musiał mieć szeroką...

 

Miło było spędzić ten wieczór z Wami, ale teraz książka wzywa.

[Nortt]

Nortt, No to czas na siłkę iść, bo klatę będziesz musiał mieć szeroką...

 

Miło było spędzić ten wieczór z Wami, ale teraz książka wzywa.

 

Chodziłem z rok czasu, nawet daje, można dużo przyjąć, jednak, wiesz to wszystko wymaga pracy, dobrych zarobków, na diete, karnety, suplementacje...

generalnie, gdybym był lekarzem, zaganiał bym fobików masowo na siłkę, choć może to jednak takie subiektywne było... Jedna takie prymitywne metody zwiększają poczucie własnej wartości, dalej jesteśmy małpami, więc jak zacząłem koksić, to nagle za wesela z 2 stów wlazłem na 5,6 lol A i jeszcze fajna sytuacja, jak moja starsza wyjechała z podporządkowanej i trykła się z pewnym bardzo niemiłem panem który był agresywny, oczywiście po mojej interwencji pan bardzo szybko zmienił zdanie co do sprawcy kolizji i zawinął ogon :> Oczywiscie samice też lepiej patrzą, tyle że w tym aspekcie nie można przeginać.... Generalnie jest łatwiej w życiu, bo instynnktownie jesteś szanowany.

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Gość

[Sigrun]

kosmostrada, jaka ksiazka?