Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zebrec, oj mi na swieta jeszcze zostaje cos dokupic bo sama to mam troche zachodu z tym , nie udzwigne za wieole na jeden raz :P

Ja to zadnych swiat nie lubie ale to od kiedy choruje , bo jak pracowalam to sie cieszylam na Boze Narodzenie , byl odpoczynek :) Teraz odpoczynku mam za duzo:)

 

Telepawe zlapalam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

Zebrec, ja tez prawiep[o zakupach. Zostało mieso i wędliny ale że ja ich nie jem juz tonie kupuję :mrgreen: To akurat slubnego zadanie. Rano bylam zestarszym juniorem na zakupach juz drobnych ..Ludzi w cholerę - jakby jakas wojna miała być :hide: Ai jeszcze na placki musze kupic ale to już na luziku :D

-----------------------

 

mirunia, nie nakrecaj sie bo leki Ciebie zlapią.

 

Z jajkami na targu uwazaj. Chyba że sprawdzonego sprzedawce masz i godnego zaufania. Co niektórzy kupuja na hurtowniach, wybrudza i sprzedaja je jako wiejskie od swojej kurki :time:

 

 

Tez padam ale to przez te nowe dziewczyny w pracy. Masakra jakas jedna fajna kumata, druga juz duzo mniej. Może toprzez to że dziewczyna wystraszona jakas taka jest ( wydawalami się napoczatku bardziej ogarnieta--oby sie wyrobila)

 

-- 02 kwi 2015, 10:57 --

 

A i jeszcze prezent dla taty musze kupić : :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Latam od rana jak kot z pęcherzem.

Zaczęłam dzień przyjemnie, bo odkryłam, że mam kapsułki też z mlekiem do cappucino i zrobiłam sobie wspaniałą kawę z cukrem cynamonowym. :105: Okazało się, że jednak pomysł nie był przedni, bo z rana kawy mocnej nie powinnam pic, bo mnie teraz trzęsie, zastanawiam się, czy nie wziąc procha na serducho... :bezradny:

U mnie pogoda piękna - słoneczko, ciepełko.

Czekam na mensza, jedziemy po resztę zakupów na bazarek z żywnością ekologiczną.

Wrócę to porządki, obiad, pieczenie pasztetu i jeszcze dziś rehabilitacja. A czuję się, no wiecie jak się czuję z telepawą...

 

Aranjani, Dzięki Kochana za sposób na ślimiory.

 

platek rozy, Słonko***** no to dziś siostry w telepawce jesteśmy... Musimy jakoś przetrzymac, na wieczór z reguły ta franca słabnie.

 

mirunia, Kochana*****. Myślę, że może się troszku przepracowałaś. Powolutku dzisiaj, nic na siłę, jeszcze jest jutrzejszy dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Czesc Kochana :******** a le mi smaka narobilas ta kawa cynamonowa :105: A co masz na serducho>? propranolol? Jak tak terpie Toba to moze wez?

 

Ja wlasnie wrocilam , ludzi jak mrowek.

W biedrze stalam w kolejce chyba z 15 minut.

Udalo mi sie ta biala kielbase upolowac :great: jest miesna (85 %) a inne mialy tylko 6o kilka procent zawartosci mieska.

Jajka tez kupione, oraz warzywka do muffinek:)

I kupilam sobie w Biedrze pieknie pachnacy plyn do mycia garnkow :D:D kraft taki z limitowanej serii.

Zlalo mnie niemilosiernie bo leje i wieje a ja z dwiema siatami to nie mialam juz reki na parasol.

Teraz sie rozgrzewam herbata i slucham muzyki.

Zaraz bede formy na muffiny szukala:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ponownie! ;)

 

Całkiem pozytywny dzień dzisiaj. Niedawno, jak szedłem do sklepu po składniki do pizzy, to znalazłem 20 zł na chodniku. :yeah: Pizza też już gotowa. A co mi tam, nawet się pochwalę! :D

 

-- 02 kwi 2015, 11:38 --

 

Można powiedzieć, że wyszła mnie za darmo! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jestem z powrotem, bo bazarek dziś od 14 tej. :bezradny: Monsz wrócił do biura i robimy za godzinę drugie podejście...

Ledwo wyrobiłam w samochodzie, a tu jeszcze powtórka z rozrywki... Chociaż dobrze, że już wiem, że nie umieram.

 

Zebrec, :brawo: ale apetyczna! Mniam!

 

platek rozy, Och wszystko załatwiłaś dzielności moja! :great:

Mam na serducho piguły, ale one obniżają też ciśnienie, a zmierzyłam właśnie i mam niskie, więc doopa , nie wezmę, bo się obalę.

Już wiemy na co moje prochy pomagały i co wraca przy odstawianiu - wrażenie że słoń mi siedzi na piersi, łopot serca i napięcie karku. Żegnaj kawo, od dziś znów Inka! :why:

 

Zrobię prańsko i sprzątnę łazienkę, coby ten czas spożytkowac i czymś się zając...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana tulam Cie goraco :*****a telepawom mowie WON! Kurcze ze tej hydry nie mozesz . ja sie dzis wspomoglam , chociaz ona na mnie nie dziala praktycznie bo ja ten lek dawno temu stosowalam na bezsennosc i widocznie sie juz oswoil moj organizm z nim . Nie mniej jednak jakos z ta telapawica dalam rade z czego sie w duchu troszke ciesze. :mhm:

Pochwal sie co tam dobrego nabedziesz na bazarku. :105:

 

Znalazlam forme na muffiny :D beda pysznosci na kolacje!

Muffiny jajeczno warzywne. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja tez juz nie wychodze , koszmarna pogoda.

Teraz sobie wkuchni pomylam i kregoslup mi siadl :hide: boli jak cholera i rece cierpna takze na dzis juz sprzatania koniec.

Mialam jeszcze bluzeczki przeplukac recznie ---takie delikatnie ale nie dam rady :bezradny:

 

cyklopka :******** to wczoraj nie mylas jednak glowy???? dzis czapka i tak pasuje jak ulal, na ta pogode.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry :D

 

Ja trochę przeziębiona, z lekkim bólem zatok - działam. Obrus przygotowany /ja świętuję już w sobotę w porze obiadowej/, serwetki, ozdóbki również. Od jutra wypieki. Najpierw serenik, później drożdżowe ciasta. Chyba pierwszy raz nie wpadam w panikę - nie zdążę, nie wyjdzie mi. Nie, myśli mam dobre. Chce mi się, mimo wszystko, choć wiem, jak bardzo ucierpi mój kręgosłup :roll:

 

Pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaa, jaki total! Ledwo zdążyłam na rehabilitację, korki, kolejki, koszmar... Na bazarku takie ogony, że darowaliśmy sobie stanie ( nie na moje siły) i kupiłam tylko warzywa na sałatkę i jajka. Obok w sklepie kupiłam żurawinę do pasztetu i zakwas na żurek. Jutro gdzieś będzie trzeba jeszcze upolowac jakąś dobrą wędlinę i tyle.

Najgorsze, że siły nie mam na nic, chociaż po herbatkach telepawa mi zeszła. Monsz wrócił do pracy, młody poszedł odwiedzic chorego kolegę, więc niestety czeka mnie wyjście z psem.

 

mirunia, Ale Cię podziwiam, że masz tyle energii... :uklon:

W ogóle mną się nie sugeruj z tym odstawianiem, to jest takie indywidualne. Poprzednim razem, to nie miałam praktycznie żadnych sensacji. Dlaczego u Ciebie ma nie byc na luziku?

 

platek rozy, Plateczkowa dziękuję za tulasy, jak widzisz pomogły, bo telepawa się wyciszyła. :smile:

Nie przepracuj się Kochana, już spokojnie spędzaj wieczorek, bluzki raczej nie uciekną... ;)

 

-- 02 kwi 2015, 16:58 --

 

tosia_j, jasaw, Hej Hej Dziewczyny!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć :) :**** ja wróciłam z terapii, w ogóle to spieszę się jak idę z dworca do domu bo tak tęsknię za moją kotecką kochaną, teraz od godziny wygrzewa się na słoneczku na parapecie śpi :105: poza tym wpadnie siostrzenica i podrzuci przy okazji książkę t którą proponowałaś kosmostrada,

jasaw, :shock::shock: msz pałera kochana , ja mam w planie zrobić babę i sałatkę tyle...

no i sprzątanie moja działka

dziś matka wieszała firany i z drabiny spadła, trochę się poobijała, ochrzaniłam ją bo po co to robi jak by poczekała na mnie tyle razy im tłumaczę, a oni uparci starsi ludzie a takie to uparte,

tosia_j, mirunia, platek rozy, :**************************

 

-- 02 kwi 2015, 16:15 --

 

mirunia, zazdroszczę energii, podziel się ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja wbrew pozorom jestem jeszcze w powijakach, zakupy tylko z głowy... :hide: Melisanę, albo coś podobnego pójdę zaraz kupic przy okazji wyjścia z psem, bo przechodziłam koło apteki 100 razy i za każdym razem zapominałam.

 

amelia83, wiedziałam, że kotecka da Ci wiele radości.... Dobrze, że mama cała.

 

Ahma, Hej! Wg staropolskiej tradycji wykąpiesz się z okazji Wielkanocy. :D

 

 

Nie wiem, co się dzieje, ale telepawka przekształciła mi się w złośc. Zła jestem na siebie, że tak nie mam energii na nic, zła jestem na chłopaków, że mi nie pomagają w sprzątaniu, którego nienawidzę, szukam dziury w całym, ryczec mi się chce z tego wszystkiego, ogólnie rozedrganie i beznadzieja. No nie jest dobrze. Pójdę z psem, to może to wychodzę. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×