Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Marcin2013, no przecie mówię, że za daleko jesteś... Ale co mi szkodzi, fluidy i tak poślę, coby Cię przytuliła jakaś śwarna dzioucha. :mrgreen: Zasługujesz.

 

A ja już wykąpana, wykremowana, zbieram energię kosmiczną na jutrzejszy dzień. ;)

 

jasaw, Nocka się zbliża, więc trzymam kciuki, żebyś się wyspała i jutro miała na wszystko siłę i ochotę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym wolała ekspres, do którego można wsypać co się chce, nawet żołędzie, a nie gotowce i to jednej tylko marki.

 

A mnie też dzisiaj chłodno. To może nie myć teraz gufki, tylko jak wstanę? :hide: Obejrzałam "Na dobre i na złe" i dalej siedzę nad konspektem dla klienta i jeszcze mu muszę jakiś test napisać, bo nie mam gotowych. Nass kli-jent nass pan-n!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, nooo, taki ekspres, gdzie kupujesz różne fajne kawy, z różnych stron świata, degustujesz, porównujesz... Koleżanka ma taki, ale tylko dlatego, że bajerancko w kuchni wygląda, trza się pokazac... A jak już wreszcie zrobi w nim kawę dla gości, to wrzuca zwykłą Lavazzę. Nie no ok, to jest niezła kawa, ale kurde, jak się ma taki ekspres i kasę na każdą kawę na świecie... Ech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, A czym jest luksus? Można podyskutowac, czy nie tym, co za luksus uważamy?

Wiem, że są kawy o których tylko czytałam, jakieś niezwykłe, mega drogie. Nie mam nawet możliwości ich spróbowania, a co dopiero kupienia i parzenia na codzień. Zresztą dla znawcy moje zapijanie się kawą piernikową ze starbucksa jest żenujące. :D

 

-- 01 kwi 2015, 22:28 --

 

Marcin2013, Spij dobrze!!! Dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że są kawy o których tylko czytałam, jakieś niezwykłe, mega drogie. Nie mam nawet możliwości ich spróbowania, a co dopiero kupienia i parzenia na codzień. Zresztą dla znawcy moje zapijanie się kawą piernikową ze starbucksa jest żenujące. :D

Ja lubię tę z przyprawą do placka dyniowego (pumpkin spice latte).

 

A najdroższa jest kawa z owoców zjedzonych i nasion wykupkanych przez nietoperze owocożerne :great::great::great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Oj wiem. Obawiam się, że moja chęc spróbowania tego rarytasu byłaby silniejsza i rany, powiem to , spróbowałabym. W końcu jajka też jemy. :D

Moja koleżanka na wycieczce w Ameryce Południowej zżarła żywego robala wyskrobanego spod kory drzewa. :hide: To już nawet dla mnie, przy mojej słabości do próbowania dziwnych potraw, jest hardkor. Musiałabym byc baaardzo głodna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, U mnie na ogródku ślimaki znalazły sobie miejsce na czekanie na wilgoc na winorośli. Muszę je stamtąd zbierac, bo mi zeżrą wszystko. Wywoże potem siatę pełną ślimaków do lasu, bo co mam z nimi zrobic... :bezradny: W ubiegłym roku pojawiły się te bez skorupki, to jest dopiero masakra, bo ręką tego nie dotkniesz, a jeszcze sprytnie się chowają skubane, nie ma jak ich skutecznie spacyfikowac. Pojedyncze sztuki można dorwac. Bleee...

 

Poczytam troszku i o 12tej gaszę światło, bo jutro pracowity dzień. Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, polecam sprawdzony przeze mnie sposób na slimaki w ogródku. obcicac butelke np z wody mineralnej, wlac tam piwo i wkopac w ziemie rowno z glebą... ślimaki tam przypełzną. Na drugi dzien wywalic i znowu. Ja tak robilam jak miałam ogordek bo mi wszytsko zżerały... a ten sposób jest prosty i na prawde skuteczny :)

 

bry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, mnie też alergia często męczy, ale jakoś trzeba z tym żyć. ;)

 

Co słychać? Ja od rana już sporo rzeczy zrobiłem. Zawiozłem mamę do pracy, zrobiłem zakupy na dzisiejszy obiad i byłem u brata na papierosie. Teraz włączyłem sobie koncert i piję kawę. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, no to sporo :) ja niedawno zwleklam tylek z lozka ale wstalam wczesniej okolo 6/30....Tyle ze sobie lezalam i dzemalam oraz pisalam z kolega na gg na telefonie.

A niebawem do sklepu ide polowac na biala kielbase . Mam w planach na kolacje zrobie jajeczno warzywne muffinki wiec i warzywka jakies kupic musze.A i dolek mnie trzyma.

Nie lubie swiat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×