Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, hej hej! a ty moja droga w jakiej fazie jesteś - przedświąteczny nerw, czy ekstatyczna pozytywnie? Czy może masz świąteczną zlewkę?

Generalnie to jestem tak słaba od 10 lat, że nawet nie mam sił na zlewkę :?

 

Mnie już tylko forum i marzenia trzymają przy życiu. Taka prawda. Wczoraj mnie przywieziono do domu z Kraka. To najlepsze określenie, bo mnie się obecnie faszeruje benzo, kładzie na tylnym siedzeniu, najlepiej knebluje, żebym nie narzekała i tyle moich wojaży. Sama nie mogę pojąć, jak jeszcze 4 lata temu śmigałam bez problemu pociągiem nad morze :bezradny: Jestem do bani :why:

Tylko jeszcze paru forumowiczów poprawia mi nastrój. A ja wczoraj wysłałam mojemu adoratorowi prezent świąteczny ... ale się zdziwi, jak otworzy przesyłkę :mrgreen: ( bo on myśli, że ja żartowałam ). Nie musiał mi podawać swojego adresu :lol: Upewniałam się jeszcze wczoraj na necie, czy kod pasuje do miasta i ulicy, które mi podał i wszystko gra. On jest rozbrajający 8) Wczoraj chciał mnie odgruzowywać z chałupy, bo myślał. że utonęłam w śmieciach, które segreguję :mrgreen: Dostarczył mi dzisiaj rozrywki na jakiś czas ( 4 PW :105: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :papa::papa::papa:

ja skończyłam sprzątać szuflady z różnymi pierdołami, które już dłuższy czas nie dawały mi spokoju, ale w końcu mam je z głowy :yeah:

Cognac, ja też kiedyś dusza towarzystwa, imprezy itp., a teraz? masakra jakaś :hide: typowy alien :hide:

moje życie poza pracą i studiami praktycznie nie istnieje :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, na pewno nie jesteś do bani :nono

fajne są niespodzianki :)

A co do korzystnia z życia to rozumiem Cię że tęsknisz za swoim dawnym zżyciem, ja też często tęsknie ...ale ja choruje chyba od zawsze, leczę się 12 lat to zdążyłam się przyzwyczaić po buntach :oops:

jeszcze pojedziesz i nie tylko nad morze, zobaczysz, ;)

 

-- 19 gru 2014, 18:37 --

 

ja też mam co wspominać, nie zawsze byłam taaka grzeczna :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, tylko, że ja właściwie nigdy z życia nie korzystałam ( zero imprez, zero facetów ), bo się tylko uczyłam, ale przynajmniej byłam szczęśliwa i miałam siły na tę naukę :P

A zaburzenia to mam w sumie od dziecka, nerwica natręctw to mi już ładnie dała w życiu popalić :time: Teraz najbardziej dokucza mi nieleczona depresja i lęki :why:

 

Btw Zdziwiłabyś się, co to za prezent :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Kochani :********* :papa::papa:

 

Ale jestem zmeczona , bylam dzis na ostatniej w tym roku terapii , kolejna mam 8 stycznia dopiero.

Pozniej bylam jeszcze na miescie po kilka rzeczy a teraz nogi mnie tak bola bo narobilam dzis mega kilometrow .

Jeszcze chce lazienke sobie wysprzatac i troche pokoj bo jutro mam goscia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, az jestem ciekawa co tam jest w tej paczce ...hmmmm

słuchaj ja Tobie zazdroszczę, że miałas siłę na naukę ,naprawdę Ci zazdroszczę

ja przez depresję i wycofanie nie radziłam sobie ale jakoś maturę zdałam , teraz wielu rzeczy też żałuję, są fajne wspomnienia i te które gdybym mogła tylko to cofnęłabym czas :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ja cały czas myślę o tej terapii, kochana :********* I ciągle zastanawiam się, jak ja mam gdziekolwiek dojechać. Spróbuję poszukać czegoś bliżej ...

 

mirunia, dziękuję :P tylko, że u mnie to nie jest chwilowe. Ja się tak już czuję przez 1/3 mojego życia :why: Czasami mam już wszystkiego serdecznie dość, to znowu tłumaczę sobie, że przecież inni mają gorzej i nie powinnam narzekać, bo mam przynajmniej zdrowe ręce i nogi. W końcu trzeba doceniać to, co się ma. A dzięki forum nie czuję się samotna :P

 

Poprawiam sobie humor śledzikiem w oleju i pomidorkach :105: ( ciekawa odmiana po ciągłych słodyczach :time: )

 

-- 19 gru 2014, 19:09 --

 

amelia83, pw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Koniecznie , ja jeZdze na raty jak mi zle wysiadam ale wierze ze jak znajde stala prace i bede musiala jezdzic to wpadne w nawyk jezdzenia tak jak w nawyk robienia zakupow w sklepach bo teraz mnie nie ruszaja juz ani tlumy w nich ani kolejki ani przestrzenie.

 

To niestety trzeba wypracowac :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, też to w sobie wypracowałam. Sama :shock: Jedyna rzecz, którą udało mi się zmienić bez terapii :roll:

 

-- 19 gru 2014, 19:31 --

 

mirunia, już mama była w moim imieniu ( i z moją listą zapytań i sugestii :mhm: ) u takiego bardzo sympatycznego lekarza, u którego próbuję się leczyć. Ja nie byłam w stanie dojechać, bo on nie przyjmuje ani w Kraku ani u mnie. Ale gościu już mnie zna i wie, co za aparatka ze mnie :mrgreen:, a moją karteczkę dołączył do mojej historii nieleczenia :roll:

Mam wykupioną Eliceę ( mój pomysł ), tylko trza zacząć brać :zonk:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, jakby co we wszystkich większych miastach w lutym są bezpłatne konsultacje psychologiczne/psychoterapeutyczne. Co prawda nie pamiętam teraz dokładnej daty, ani miejsca w Krakowie ale mogę sprawdzić jeśli chciałabyś cokolwiek zrobić w kierunku swojego leczenia. Zawsze może coś Ci powiedzą i jakoś ukierunkują co dalej robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, nie :P ale mam kupilam na prezent herbatke wlasnie z platkami roz :D

 

 

Ja sobie ejszcze powtarzam jak trace nadzieje ze mam jedno zycie i chce je przezyc a nie przewegetowac, i to mi dodaje sil i pomaga .

Zreszta pisala u nas na watku jakis czas temu patibell , ona miala klopot zeby wyjsc nawet za prog domu , ponad rok tak siedziala , a teraz smiga jak ta lala ... na zebrania do syna , jezdzi do marketow , sama samochodem a miala klopot zeby wyjsc z domu do ogrodka .

 

-- 19 gru 2014, 20:49 --

 

https://www.youtube.com/watch?v=LXet-FuJxY8 cudne !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, a teraz z ciekawości sprawdziłam i jednak w Kraków nie bierze udziału w tych Ogólnopolskich Dniach Bezpłatnych Konsultacji Psychologicznych także i tak dupa :P

 

-- 19 gru 2014, 20:07 --

 

cyklopka, odpowiedziałabym: 'człowieku, opanuj te pędzące bizony'? :mrgreen:

a tak serio, nie wiem, pewnie by mnie zatkało w pierwszej chwili :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×