Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, zawsze można na Ciebie liczyć, że dodasz otuchy i pocieszysz...

bo my z Płatkiem wymieniamy tylko żale i nijak nie możemy się dzisiaj nawzajem wesprzeć... ale zawsze pozostaje nadzieja i walka

 

chciałabym tak :zzz::zzz: bo się wykończę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, i super platku, że jutro dzwonisz, może będzie wolne a może nie, ale nie poddawaj się. Spokojnie rób wszystko żeby pracę znaleźc, ona gdzieś czeka, tylko nie w amoku, "muszę znaleźc pracę, bo umrę" ;). Ale przecież ty to wszystko wiesz...

mirunia, platek rozy, tulam was moje drogie!

amelia83, ciebie też tulam, żeby ci się choróbsko nie rozwinęło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, jak ostatnio 15.X dzwoniłam do doktorka to mówiłam mu o tej bezsenności na elicei, (zresztą zawsze mówię na wizytach, że źle śpię albo wcale) - to powiedział mi, że "to powinno się uregulować po jakimś czasie i proszę zadzwonić za 10 dni!

Myślałam, że właśnie elicea wyreguluje mi nastrój i wróci sen, ale widać, że muszę jeszcze na to czekać... aż się wykończę. Też już chodzę jak zombie.

 

-- 19 paź 2014, 19:39 --

 

kosmostrada, dzięki za tulanko :papa: przyda się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, a z drugiej strony sie bojam czy sobie poradze w pracy :shock::bezradny::hide: ale jedno ejst pewne ze jak jej nie dostane to umre z glodu ale najpierw oszaleje .

 

Tulaska chetnie przygarniam bo mi potrzebny bardzo :********** dziekuje :)

A jak Ty sobie radzisz Kochana? Chyba niezle? cieszy mnie to:)

 

mirunia, moze sie rozkreci faktycznie ten lek i na lęki na spanie ... Oby tak bylo , bo ja wiem jak bola zmiany ciagle antydepresiakow :******

 

Nie wiem co my obie takie liche miruniu moja :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, widzę, że się dogadujecie i wspieracie. Fajnie. Mi to czasem nawet się nie chce narzekać na chorobę, nie chcę zatruwać innych. Pewnie jeszcze wiele lat takich jak ten mnie czeka. Liczę, że w przyszłości pójdzie medycyna do przodu i ktoś mi pomoże.

 

Grałem ze sąsiadem w gry dzisiaj, m. in. LEGO, piłka nożna, symulator farmy, Twierdza. Zmęczyłem się od tych wrażeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja się trzymam tylko dzięki temu, że śpię i ogromnie cię podziwiam za siłę w walce, pomimo nieprzespanych nocy. Mirunia, jeszcze 5 dni i w razie co poprosisz o ratunek w postaci jakiegoś procha. A może spróbowac melatoniny, wiem, że pomaga wyregulowac sen tym którzy zmieniają strefy czasowe.

 

 

Idę sobie zrobic herbatkę, bo już jeśc nic nie będę, żeby uspokoic ten mój brzuch.

 

-- 19 paź 2014, 19:56 --

 

mirunia, ja się trzymam tylko dzięki temu, że śpię i ogromnie cię podziwiam za siłę w walce, pomimo nieprzespanych nocy. Mirunia, jeszcze 5 dni i w razie co poprosisz o ratunek w postaci jakiegoś procha. A może spróbowac melatoniny, wiem, że pomaga wyregulowac sen tym którzy zmieniają strefy czasowe.

 

 

Idę sobie zrobic herbatkę, bo już jeśc nic nie będę, żeby uspokoic ten mój brzuch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, a ja kąpałam sie popłudniu, po spacerze bo tak ciepło ze cała mokra wrociłam a mialam kutrke włosy teraz umyłam czytam ksiazke zerkam na film wychodze z psami na dwor ja na papierosa 2 w 1 :lol: gadam z kolezankami ze szkoly, do mamy dzwonilam maja dzis rocznice slubu siostra dzwonila ze pokłociła sie z druga siostra i posprzatałam kuchnie zrobiłam pranie i tak niedziela zleciała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, a ja grałem we FIFĘ 2002, pewnie jasaw by to zainteresowało, bo ta gra pochodzi z roku, w którym odbywały się Mistrzostwa Świata w Korei-Japonii. Mam znaczki pocztowe z tego czasu. Gra też jest stylizowana na mistrzostwa, gra się przyjemnie, jest oldschoolowo. Tylko trochę mam uraz, żeby w to grać, bo przypominają mi się dobre czasy mojego dzieciństwa, kiedy to właśnie granie w gry po szkole było synonimem szczęścia. Najpierw 5 ze sprawdzianu, a potem 1. miejsce na wyścigach w komputerze. Te czasy nie wrócą, trochę głupio, że dorosły facet tak mięknie na myśl o byciu dzieckiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, jakoś muszę dotrwać jeszcze te 5 dni, bo już mi głupio dzwonić tak często do lekarza i mu marudzić. Od czasu brania elicei dzwoniłam już dwa razy, kazał być cierpliwym i wyznaczył dlatego następny termin telefonu za 10 dni ;)

Sen to podstawa i dlatego szybko dochodzisz do zdrowia. Gdybym mogła się wysypiać i odpocząć, nabrałabym sił do walki i opanowała tę nerwicę i depresję.

 

kosmostrada,skoro nie działa już tak silny lek jak tisercin, to wątpię żeby zadziałała melatonina, a zresztą nie wiem czy można brać melatoninę przy antydepresantach i tym moim na sen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, to mialas calkiem spokojny dzionek:************

 

Wiecie , mam takie zawirowania od kiedy mam nerwice i depreche ze np jak patrze w szybe wystawowa i widze odbite w niej drzewa czy idacych ludzi o mam wrazenie jakby mi grunt uciekal spod stop i jakbym sie miala wywrocic , trwa to jakas sequnde ale jest nieprzyjemne.

Tak samo mam z lustrem, czy ze szybamiw samochodach i nasila mi sie to kiedy jestem w dolku czy stresie:(

 

ma ktos podobnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, nie wiem co to może być. Ja przykładowo nie mogę leżeć rano w łóżku po obudzeniu się, zbyt długo. Czasem takie drobne rzeczy mogą być utrapieniem. Może po prostu taka "incepcja", efekt graficzny lustra kojarzy się z jakimś podwójnym dnem, albo jakimś zagubieniem, dwulicowością. Różne mogą być wyjaśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, miałam coś takiego ostatnio na dworcu z odbiciem w odjeżdżającym pociągu - zawrót głowy i ziemia uciekająca spod nóg. Ta nerwica to naprawdę bardzo kreatywna jest...

Dziś na karuzeli to pewnie obrzygałabym wszystko, albo dostała takiego ataku, że zamarłabym w stuporze . :D

 

monk.2000, jaką gazetę czytasz?

 

mirunia, masz rację z tą melatoniną, ja zawsze konsultuję z doktorem kombinacje lekowe, nawet te bez recepty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, PC Format, z 2013 roku. Kupowałem kiedyś te gazety jak miałem więcej pieniędzy, ale nie zawsze czytałem, teraz nadrabiam. Wolę czasem coś z papieru poczytać, bo internet jest zbyt obszerny, a tutaj taka redakcja gazety załatwia sprawę. Jednym słowem, rozwiązanie tradycyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, moi też na dniach rocznica. Jest jakiś tort, ale nie zjem, bo mam straszne uczucie pełności w brzucuh.

 

platek rozy, łooo, nie miałam takiego, raczej nawet lubię się wpatrywać w odbicia. Ostatnio zauważyłam, że ściana klasy jest prawie w ej samej odległości od okna, co inne skrzydło budynku i faktury się nakładały.

 

Poszłam do kościoła na "najkrótszą" mszę, trafiłam na jakąś z gitarami i zaproszonymi gośćmi. No nie wystałam do końca, jakoś mi słabo było.

Wróciłam do domu, powiedziałam, że mi słabo. Zmierzyli ciśnienie, normalne. Chcieli zmierzyć cukier, ale ja się nie dam ukłuć w palec. Mówię 3 razy nie, stoją z aparatem jak kat nad grzeszną duszą, mówię 4 i 5, że nie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dokladnie takie cos mam ! Okropnie to nieprzyjemne i nasila mi sie wlasnie w czasie dola:(

 

cyklopka, ja dawniej tez lubialam a teraz nie moge :-|:-|

 

monk.2000, a czemu nie mozesz lezec dluzej? ja w sumie nie uleze bo mnie nosi jak wstaje mam kortyzol podniesiony bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, lubię czasami poszeleścic gazetą :smile: Tak jak nie uznaję e-booków, to wiadomości czytam w internecie. Ale dla odprężenia poczytac, poprzeglądac to tylko w tradycyjnej formie. Z tym mi się kojarzy odpoczynek na leniwo - ja , leżak, kawka, papieros i np. "Zwierciadło".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, tez czytam w papierowej , w innej czasami na telu jak czekam u lekarza zeby zajac czyms glowe i wtedy tez slucham muzyki ...

 

-- 19 paź 2014, 21:43 --

 

kosmostrada, :zwierciadlo" jedna z nielicznych mopich ulubionych gazet , lubie jeszcze sens , charaktery i Twoj styl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, nie mogę, bo robi mi się coś w rodzaju nieprzyjemnej derealizacji/odcięcia od bodźców. "Zaczyna mnie nosić", robię się jakiś niespokojny, ale z drugiej strony nie mogę rozładować napięcia. Bardzo nieprzyjemne i na siłę próbuję coś robić, byle do tego nie dopuścić. Nie zrozumiałem jeszcze "fenomenu" tego stanu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×