Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

jeszcze przyjaciółka moja zasłabła dzis w pracy i pogotowie przyjechalo do niej , bidulka :-|

 

-- 03 paź 2014, 19:10 --

 

monk.2000, w szkole spoko, dzis były dość trudne rzeczy z chemii

jutro na 9 :))) a w niedziele rano jade z sąsiadka bo mamy na ta sama godzine :D

 

-- 03 paź 2014, 19:12 --

 

monk.2000, ehhh stwierdziłam , że to są tylko pieniądze chociaz poryczalam sie w pracy jak wyszły te baby , były we dwie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy chodziłem do szkoły myślałem tylko o tym by wrócić do domu. Teraz jak mam dużo czasu to wcale nic takiego wybitnego nie robię. Więc sam już nie wiem co lepsze. Może we wtorek w końcu na te szachy pojadę. Przynajmniej mam na autobus. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Gdzie zaginęliście spamoludki?

U nas pogoda letnia, coś wspaniałego. Nie mam jak na maksa jej wykorzystac, ale zaraz zrobię sobie słabiusieńką kawkę i pójdę zapalic na ogródek, żeby chociaż trochę kostki pogrzac. Udało mi się dziś pospac, ta cholera mnie nie budzi ( czyli nowa dawka zaczęła działac), ale wstałam z taką irracjonalną depresją... Wyszłam natychmiast z psem na słoneczko, pochodziłam, pozbierałam trochę ostatnich kasztanów i przeszło. Coś mi nie styka na złączach, dobrze że udaje mi się z tym powalczyc.

 

A jak wam mija ta sobota, u was też lato?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, hej, witaj Kochana! spamoludki pewnie na spacerach przy takiej pogodzie :D

 

U mnie też lato, rano o 10 byłam na zakupach chociaż też męczy mnie depra i napięcie niesamowite. W południe pojechałam miejskim aut. na cmentarz (Rodzice) zrobić nieco porządek, a wróciłam na piechotkę ok.2km. Wróciłam b. zmęczona i teraz usiadłam na chwilę do kompa.... gotuję ziemniaki, więc mam chwilę zanim będzie obiad.

Mnie od kilku dni coś nie styka na złączach, mam już umówioną wizytę do doktorka na poniedziałek... muszę chyba poprosić o lek na dzień, bo tylko na noc to za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powiem tak.

Wstałem jakoś po 12, potem poszedłem na zakupy z tatą. Zdobyć produkty na 3 dni, nawet jeszcze mi pieniędzy zostało, byłem zaskoczony. Wypaliło się w piecu, ale nic z tym nie robię, bo nie jest tak zimno. Zaraz się wezmę za czytanie gazety. Nie jest tragicznie u mnie, to na co mam wpływ jest okej, gorzej z rzeczami na które nie mam wpływu, jakoś nie zawsze dbają o mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hej! To dobrze, że idziesz do lekarza, bo tak właśnie ostatnio o tobie myślałam, że może jednak po jakąś pomoc trzeba się przejśc, żebyś się tak nie męczyła. Bo gdy jest trochę tych lepszych chwil, to jednak człowiekowi łatwiej znosic spadki formy. A ty za dzielna musisz byc ostatnio.

 

Makabra,hej! A pogodę masz wykorzystaną, długi spacer zaliczony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dzięki za odzew... tak staram się być dzielna i nie poddawać, ale ostatnio faktycznie cierpię. Robię wiele rzeczy na siłę, byleby sie czymś zająć. Brakuje mi też już sił fizycznych.

Muszę wychodzić z domu, bo inaczej myśli (zamartwianie) by mnie wykończyły. W takim mocnym napięciu zaczynam być już odrealniona i tego się boję, że to się zaczyna pogłębiać. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hejka

ja juz w domku, skonczylam 1,5 godziny wczesniej bo poszli nam na reke mielismy miec okienko a poprzesuwali zajecia i wykladowcy zrobili nam wczesniej zajecia bez okienka

jeszcze po drodze zakupy jedzeniowe i chate mamy wolna do wtorku :)

pije kawe

ale mega pogoda :105:

 

a jutro od 8-18 brrr

 

-- 04 paź 2014, 14:55 --

 

hejka

ja juz w domku, skonczylam 1,5 godziny wczesniej bo poszli nam na reke mielismy miec okienko a poprzesuwali zajecia i wykladowcy zrobili nam wczesniej zajecia bez okienka

jeszcze po drodze zakupy jedzeniowe i chate mamy wolna do wtorku :)

pije kawe

ale mega pogoda :105:

 

a jutro od 8-18 brrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kochana byle do poniedziałku, dobrze, że tak szybko możesz miec wizytę.

 

Makabra, jeśli nie jesteś na dworze, to pędzikiem proszę się zebrac i iśc dotlenic i dofotonowac!

 

monk.2000, hej, mnie ostatnio los też nie rozpieszcza, ale pocieszam się, że mogłoby byc gorzej.

 

amelia83,hej, to zasuwasz w weekendy, ale dobrze, że jak dotąd udawało się coś uszczknąc z tego dnia. Potem to będzie i tak szaro buro, ciemno, więc nawet fajnie, że będzie szkoła. Będę ci wtedy mocno zazdrościc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, dobranoc.

Fajny kot. Ja czekam na swojego.

 

Byłem u babci, obejrzałem Wiadomości.

amelia83, w sumie szkoła to nie taka najgorsza rzecz. Jak się ma dobrą szkołę, jakiś kumpli to idzie przeżyć. No i jak nie wymagają niemożliwego nauczyciele, a to często się zdarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok po prześledzeniu wypowiedzi w pewnych wątkach przedstawiam

państwu listę top 7 najgłupszych sposobów odpowiedzi na krytyczną uwagę na forum :P:lol:

 

1Pierniczenie jakby się było w głowie naszego rozmówcy

i było prof dr hab nadzwyczajnym psychologii i znanym mentalistą

w jednym typu "szafujesz emocjami" pomimo że sposób wypowiedzi zależy od intonacji głosu

gestykulacji mimiki pojawiają się barany które usilnie twierdzą że wiedzą co myślimy i usilnie

próbują nam wmówić że tu i tu jest błąd w naszym myśleniu

2Wstawianie durnej emotki w celu pokazania -to co napisałeś jest bzdurne i nierealne np " :shock: " :shock::shock::shock::lol:

3Usilne próbowanie wmówić że się jakiegoś stwierdzenia nie napisało mimo że wszelkie prawa logiki

i interpretacja wypowiedzi osobnika na to wskazuje i cudowne pytanie przytaczane

"POKARZ MI W KTÓRYM MIEJSCU TO NAPISAŁEM/ŁAM"

4Odbieganie od rozmowy przez używanie porównań "trafnych inaczej" i potem rozpoczynanie rozmowy o tych porównaniach

a nie głównego kontrargumentu jaki się podało

5Podejście do innych na mam "kij od szczotki w dupie" i nie muszę odpowiadać na kontrargumenty tylko zalewam

oponenta słowotokiem pseudo-inteligenckich słów bez ładu i składu

6Bo byłem/łam na terapii i teraz sam/sama wszystkim mogę dobrze radzić -jak jesteś taki/taka super zdrowa to czego tu szukasz? od razu

książkę napisz i zbijaj forsę na co czekasz? :P

7"Cokolwiek by nie było problem jest w Tobie drogi użytkowniku bo jesteś zaburzony aaaaaaaaaa :blabla::blabla::blabla::blabla:

mas zawyżony poziom psychotyczności"

 

-- 05 paź 2014, 01:20 --

 

jeśli się wam spodobało podrzuć w off topie linka zacytuj i daj :great:

i serdeczne mhhhhhhhhhhhhhhhhhiaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :twisted:very-angry-cat.jpg

 

 

Ferdzio wrzucił ładnego kicia, to mu wkleję :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey witajcie :papa::papa::papa:

 

Ja wczoraj bylam na slubie znajomego , slub odbywal sie w pieknym klasztorze za brzeskiem. jako tako wysiedzialam na mszy , chociaz czulam taki dziwny scisk w glowie jak patrzylam do gory , przytlaczala mnie monumentalnosc tego budynku , czulam sie taka mala i niespokojna.

Pozniej byl jeszcze koncert piesni milosnych z 17 wieku ---bardzo piekny koncert i zorganizowany byl na zewnatrz w takim jakby namiocie . I tam juz czulam sie lepiej .

A dzis dol mnie meczy.... czytam ksiazke "jak pokonac leki i fobie" i niby tam milion sposobow podanych ktopre juz znam ale i tez zaznaczone ze juz do konca sie z tego nie wyleczy czlowiek. I poki nie mysle o tym ze nigdy z tego nie wyjde jakos mam wiecej checi do dzialania a jak tak czytam ze jednak zawsze gdzies to pozostanie w nas to plakac mi sie chce.

 

Dzis wreszcie slonce , ostatnie dni szarobburo na dworze , mgliscie ... okropnie depresyjnie i paskudnie bylo.

 

Jakie macie plany na niedziele?

Ja juz bylam na targach regionalnego jedzonka po czubrzyce czerwona --- uwielbiam ta przyprawe.

 

Usciski cieplutkie zostawiam i ide zrobic sobie kawke z mlekiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nas wcześniej zwolnili, bo odrobiliśmy w zeszłym tygodniu. Od paru tygodni okazja na normalną niedzielę.

 

Koleżanki co raz któraś opuszcza zajęcia, bo ktoś z rodziny/znajomych ma ślub. A mnie od lat nikt nie zaprasza ani na czyjś, ani na mój własny.

 

No to jutro jadę na pogrzeb. A jeszcze wcześniej zdążę na terapię i korepetycje. Wow, taka jestem potrzebna :roll:

 

A we wtorek lekarka, to jej jutro powiem, że gorzej i w sumie co mi zrobi? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×